wiej007 Napisano Kwiecień 4, 2013 Share Napisano Kwiecień 4, 2013 -Akurat tego może jeszcze nie. -powiedziałem z uśmiechem po czym ją pocałowałem- Tak wyszło bo mam wrażenie że sama kusisz. -przytuliłem ją trochę mocniej po czym poleciałem do tyłu co skutkowało tym że Smoothy leżała na mnie a ja na kanapie.- A może po prostu lubię się z tobą droczyć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 4, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 4, 2013 - A może mam cię nauczyć dyscypliny? - powiedziała wstają, a następnie stanęła i oparła się o framugę przejścia, które prowadziło na pierwsze piętro. - Idziemy kochasiu do góry, gdyż moja "dyscyplina" nie spodoba ci się na takim otoczeniu - zachichotała, a następnie weszła schodami w górę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 5, 2013 Share Napisano Kwiecień 5, 2013 Wstałem z kanapy i poszedłem za Smoothy. Trochę mi to zajęło z powodu kolana ale jakoś mi się udało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 5, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 5, 2013 Powoli wszedłeś po schodach i udałeś się do jej sypialni. Spodziewałeś się raczej, iż będzie się w niej znajdywać, lecz... nie było jej. Wszedłeś trochę głębiej, a następnie coś popchnęło cię na łóżko. Była to Smoothy, która już po chwili na ciebie naskoczyła i mocno się przytuliła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 5, 2013 Share Napisano Kwiecień 5, 2013 Złapałem ją i przytuliłem do siebie -Z zaskoczenia atakujesz? O ty niedobra. -powiedziałem z uśmiechem i przytuliłem ją jeszcze mocniej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 6, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2013 - Atak z zaskoczenia to najlepszy atak, gdyż nikt się nie będzie jego spodziewać - dodała z uśmiechem. - Właśnie byś nie żył - dodała po chwili, a następnie cię pocałowała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 -Z tym się zgodzę. Ale ostatnią walkę zawsze lepiej mieć zawsze twarzą w twarz.- obróciłem się by ona była na dole- Skoro masz mnie nauczyć swojej "Dyscypliny" ja cię nauczę trochę mojego "Honoru"- powiedziałem z chytrym uśmieszkiem i ponownie ją pocałowałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 7, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Smoothy odwzajemniła pocałunek, a następnie przytuliła się do ciebie modniej i odwróciła się z tobą tak, abyście leżeli obok siebie. - Lepiej, aby nikt z nas nie górował - powiedziała z lekko chytrawym uśmieszkiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 8, 2013 Share Napisano Kwiecień 8, 2013 -Z tym się też zgodzę. Lepiej zawsze być na tym samym poziomie. -nadal byłem uśmiechnięty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 8, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2013 - Więc... opowiedz mi coś więcej o tym pechu co kiedyś ci się przytrafiał. Nie abym cię interesowała ani coś, ale... zaciekawiło mnie to - powiedziała po chwili. - Oczywiście... jeśli masz ochotę i chęci - dodała po kolejnym minionym czasie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 8, 2013 Share Napisano Kwiecień 8, 2013 -A o czym tu mówić... w życiu "jakoś" mi się układało. Tak przynajmniej myślałem. Np. Po swoim małym kryzysie z pieniędzmi udało mi się kupić dom. Po tygodniu stragan sąsiada obok zapalił się a część szmat które sprzedawał wleciała przez okno do mojego domu... niestety się paliła... po godzinie cały dom diabli wzięli. Ja akurat byłem na targu. Jak wróciłem nie było co zbierać. Na dodatek parę kucyków którym byłem winny pieniądze czy coś innego się upomnieli o swoje a konsekwencje były tego chyba raczej wiadome. Musiałem sprzedać wszystko co mi zostało a tego nie wiele było. I tak w ciągu jednego dnia zamieszkałem w śmietniku. Pierwszy dzień w śmietniku i już zleciało mi na głowę chyba z 4 doniczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 8, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2013 - To... smutne, lecz... jest tak teraz często. Nie powiedziałabym, iż był to pech. Ja nie wieże w takie rzeczy, lecz muszę przyznać, iż znalezienie Ciebie to był prawdziwe i jedyne szczęście jakie miałam. To Ty nim jesteś i cieszę się z tego. Bardziej, niż możesz sobie to wyobrazić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 9, 2013 Share Napisano Kwiecień 9, 2013 -To był tylko jeden przykład z mojego życia. Ale to nie ważne. Ty mówisz że dla ciebie szczęściem było znalezienie mnie. -przytuliłem ją trochę mocniej- Dla mnie było szczęściem że znalazłem ciebie. -uśmiechnąłem się Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 9, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2013 - Nie wiem, ale może jesteś właśnie wynagrodzeniem za to wszystko co kiedyś robiłam. Cieszę się, że jednak postanowiłam założyć to miasto. Razem z Tree miałam wtedy do wyboru lochy, ponowy powrót do zawodu lub ucieczkę. Raczej wiesz co wybrałyśmy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 10, 2013 Share Napisano Kwiecień 10, 2013 -Domyślam się. -popatrzyłem jej w oczy- Żałujesz czegoś czasami? Ja chyba żałuję tego że nie spotkaliśmy się wcześniej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 12, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 12, 2013 - Ja żałuje szczerze, iż musiałam porzucić złodziejstwo. Niby nie było to dobre ale... lubiłam to. To mnie właściwie odprężało, gdy kogoś okradałam, organizowałam atak na konwój lub bawiłam się w kieszonkowce. To było naprawdę ekstra. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 12, 2013 Share Napisano Kwiecień 12, 2013 -Z takich rzeczy żałuję tylko tego że już nie jestem tym samym Łowcą. Byłem istnym snajperem czy to z łuku, kuszy, procy czy innej broni. Uwielbiałem to bo wiedziałem że ostatnią rzeczą jaką zobaczą moje ofiary będzie to mój pocisk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 - Mhm... Zazwyczaj co u mnie widzieli ostatniego to chory uśmiech i lecący sztylet lub inny ostry przedmiot prosto pomiędzy ich oczy. A prócz tego? Jedyne co mnie uszczęśliwiało to łupy, które zagarniałam wraz z moimi chłopcami, których nazywałam popychadłami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 13, 2013 Share Napisano Kwiecień 13, 2013 -Ja zawsze wolałem zaskoczenie innych kucyków które zobaczyły strzałę w głowie kucyka z którym przed chwilą rozmawiały, na dodatek z "bezpiecznym" miejscu. Nikt nie wiedział skąd padł strzał. To przerażenie było dla mnie zabawne.- przytuliłem Smoothy- Ale lepiej być tu z tobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 14, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2013 - Ja w ich oczach nie widziałam nic... nie przejmowałam się tym, ani nawet nie patrzyłem na ich emocję oraz mimiki twarzy, które wyrażają przed swoją śmiercią. Wyczuwanie emocji dla osób takich jak ja powinno być wyuczane i zapominane. To głupota zwracać uwagę na takie coś, gdyż może to się źle skończyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 15, 2013 Share Napisano Kwiecień 15, 2013 -Może tak może nie. Ale teraz... może przestaniemy o tym rozmawiać? -przytuliłem ją do siebie i pocałowałem- Bo teraz chyba nie chcesz chować emocji? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 15, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2013 - Ja kochaniutki zawsze chowam swoje emocje, lecz dla ciebie... robię wyjątek. Zawsze jestem taka i pewnie zawsze taka będę. Nie da się zapomnieć o tym co kiedyś było. Musimy zachowywać nasze wspomnienia, aby było wiadomo to co wiadome być powinno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 15, 2013 Share Napisano Kwiecień 15, 2013 -Pewnie masz racje. Ale trochę trudno je zachować kiedy wiesz że twoi towarzysze... oraz twój mistrz... okazali się być tymi złymi i chcieli cie zabić a uważałeś ich za najlepszych przyjaciół... a zginęli od twoich sztyletów... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 15, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2013 - Życie złodzieja mój drogi polegało na ciągłych zdradach. Każdy z nas wydałby siebie za mieszek złota, lecz nikt tego nie robił. Szanowaliśmy siebie, a ja jako Herszt nie dopuszczałam do takich rzeczy. Szczerze to i tak było już na mnie kilka zleceń oraz... setki listów gończych, lecz jakoś nigdy mnie nie złapali. Wiesz... nie łatwo dopaść wykwalifikowaną klacz z urokiem osobistym oraz mistrzostwem uwodzenia i zabijania... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Kwiecień 16, 2013 Share Napisano Kwiecień 16, 2013 -Ale na mnie chyba nie zamierzasz wykorzystać tej trzeciej umiejętności, co? -ponownie ją przytuliłem i lekko się zaśmiałem- Nie marzy mi się zostać zabitym przez klacz którą właśnie trzymam w ramionach i którą kocham. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts