Skocz do zawartości

"Służba na wieki" wiej007


Wizio

Recommended Posts

-Akurat tego może jeszcze nie. -powiedziałem z uśmiechem po czym ją pocałowałem- Tak wyszło bo mam wrażenie że sama kusisz. -przytuliłem ją trochę mocniej po czym poleciałem do tyłu co skutkowało tym że Smoothy leżała na mnie a ja na kanapie.- A może po prostu lubię się z tobą droczyć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.2k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- A może mam cię nauczyć dyscypliny? - powiedziała wstają, a następnie stanęła i oparła się o framugę przejścia, które prowadziło na pierwsze piętro. - Idziemy kochasiu do góry, gdyż moja "dyscyplina" nie spodoba ci się na takim otoczeniu - zachichotała, a następnie weszła schodami w górę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli wszedłeś po schodach i udałeś się do jej sypialni. Spodziewałeś się raczej, iż będzie się w niej znajdywać, lecz... nie było jej. Wszedłeś trochę głębiej, a następnie coś popchnęło cię na łóżko. Była to Smoothy, która już po chwili na ciebie naskoczyła i mocno się przytuliła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Z tym się zgodzę. Ale ostatnią walkę zawsze lepiej mieć zawsze twarzą w twarz.- obróciłem się by ona była na dole- Skoro masz mnie nauczyć swojej "Dyscypliny" ja cię nauczę trochę mojego "Honoru"- powiedziałem z chytrym uśmieszkiem i ponownie ją pocałowałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Więc... opowiedz mi coś więcej o tym pechu co kiedyś ci się przytrafiał. Nie abym cię interesowała ani coś, ale... zaciekawiło mnie to - powiedziała po chwili. - Oczywiście... jeśli masz ochotę i chęci - dodała po kolejnym minionym czasie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-A o czym tu mówić... w życiu "jakoś" mi się układało. Tak przynajmniej myślałem. Np. Po swoim małym kryzysie z pieniędzmi udało mi się kupić dom. Po tygodniu stragan sąsiada obok zapalił się a część szmat które sprzedawał wleciała przez okno do mojego domu... niestety się paliła... po godzinie cały dom diabli wzięli. Ja akurat byłem na targu. Jak wróciłem nie było co zbierać. Na dodatek parę kucyków którym byłem winny pieniądze czy coś innego się upomnieli o swoje a konsekwencje były tego chyba raczej wiadome. Musiałem sprzedać wszystko co mi zostało a tego nie wiele było. I tak w ciągu jednego dnia zamieszkałem w śmietniku. Pierwszy dzień w śmietniku i już zleciało mi na głowę chyba z 4 doniczki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- To... smutne, lecz... jest tak teraz często. Nie powiedziałabym, iż był to pech. Ja nie wieże w takie rzeczy, lecz muszę przyznać, iż znalezienie Ciebie to był prawdziwe i jedyne szczęście jakie miałam. To Ty nim jesteś i cieszę się z tego. Bardziej, niż możesz sobie to wyobrazić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nie wiem, ale może jesteś właśnie wynagrodzeniem za to wszystko co kiedyś robiłam. Cieszę się, że jednak postanowiłam założyć to miasto. Razem z Tree miałam wtedy do wyboru lochy, ponowy powrót do zawodu lub ucieczkę. Raczej wiesz co wybrałyśmy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ja żałuje szczerze, iż musiałam porzucić złodziejstwo. Niby nie było to dobre ale... lubiłam to. To mnie właściwie odprężało, gdy kogoś okradałam, organizowałam atak na konwój lub bawiłam się w kieszonkowce. To było naprawdę ekstra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Mhm... Zazwyczaj co u mnie widzieli ostatniego to chory uśmiech i lecący sztylet lub inny ostry przedmiot prosto pomiędzy ich oczy. A prócz tego? Jedyne co mnie uszczęśliwiało to łupy, które zagarniałam wraz z moimi chłopcami, których nazywałam popychadłami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Ja zawsze wolałem zaskoczenie innych kucyków które zobaczyły strzałę w głowie kucyka z którym przed chwilą rozmawiały, na dodatek z "bezpiecznym" miejscu. Nikt nie wiedział skąd padł strzał. To przerażenie było dla mnie zabawne.- przytuliłem Smoothy- Ale lepiej być tu z tobą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ja w ich oczach nie widziałam nic... nie przejmowałam się tym, ani nawet nie patrzyłem na ich emocję oraz mimiki twarzy, które wyrażają przed swoją śmiercią. Wyczuwanie emocji dla osób takich jak ja powinno być wyuczane i zapominane. To głupota zwracać uwagę na takie coś, gdyż może to się źle skończyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ja kochaniutki zawsze chowam swoje emocje, lecz dla ciebie... robię wyjątek. Zawsze jestem taka i pewnie zawsze taka będę. Nie da się zapomnieć o tym co kiedyś było. Musimy zachowywać nasze wspomnienia, aby było wiadomo to co wiadome być powinno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Życie złodzieja mój drogi polegało na ciągłych zdradach. Każdy z nas wydałby siebie za mieszek złota, lecz nikt tego nie robił. Szanowaliśmy siebie, a ja jako Herszt nie dopuszczałam do takich rzeczy. Szczerze to i tak było już na mnie kilka zleceń oraz... setki listów gończych, lecz jakoś nigdy mnie nie złapali. Wiesz... nie łatwo dopaść wykwalifikowaną klacz z urokiem osobistym oraz mistrzostwem uwodzenia i zabijania...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...