Nightmare Napisano Czerwiec 30, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 30, 2013 W centrum było dużo świateł, kilka źrebaków jeszcze bawiło się w ogrodach. Poza nimi było cicho i pusto. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 30, 2013 Share Napisano Czerwiec 30, 2013 Zacząłem bezcelowo błąkać się po ulicach. Aż poczułem głód. Sprawdziłem, czy przypadkiem w kieszeniach nie mam jakiś pieniędzy. Nie raz zdarzało pożyczać mi się części garderoby, w których były zapomniane pieniądze. Bogini, nie chce mi się wracać do mieszkania Kate. Niech te pieniądze gdzieś tu będą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 30, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 30, 2013 Upragnione pieniądze były, ale za mało na jakiekolwiek jedzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Czerwiec 30, 2013 Share Napisano Czerwiec 30, 2013 Szlag! Dobra, to teraz chyba muszę wracać A może? Nie, bez jedzenia nie wytrzymam. Zrezygnowany skierowałem się w stronę mieszkania Kate, co i tak nie przeszkodziło mi mieć oczy i uszy w stanie gotowości. Przypomniałem sobie, że nie mogę stracić żadnej okazji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 1, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 1, 2013 Nic się nie działo w drodze do drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Wszedłem do mieszkania. I co teraz? Zacząłem szukać ubrań, w których miałem tamte piórka, których miałem użyć jako przynęty na sprzedawcę niewolników. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 1, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 1, 2013 Znalazłeś i ubrania, i pieniądze, a przy tym paczkę zupy w proszku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 O, jedzenie. Mmm, może lepiej będzie już nie wychodzić? Znalazłem włącznik światła, upewniłem się, że drzwi do pokoju z Kate są zamknięte i włączyłem światło. Zacząłem poszukiwania miski, kranu i czajnika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 1, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 1, 2013 Kilka minut później zupka gotowała się już, a zapach pomidorówki drażnił ci nozdrza. Do ust zaczęła ci napływać ślinka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Jedzonko, jedzonko. Z uśmiechem na ustach postawiłem miskę z zupą na stole, do którego usiadłem. Zacząłem spokojnie i bez siorbania jeść posiłek. Gdy kończyłem wiedziałem, że nie mogę dać sobie odpocząć, tylko muszę nadal szukać tropów, lepszych lub gorszych. Tylko potrzebowałem sposobu, by móc kontaktować się z Kate. Zacząłem szukać w jej mieszkaniu jakiegoś telefonu - jeśli miała go, to wystarczyło, bym i ja go sobie kupił. Albo komunikator, ale teraz musiałem wiedzieć, co mi pomoże w kontakcie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 1, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 1, 2013 Znalazłeś cztery komunikatory, w tym dwa zepsute, jeden rozładowany i jeden na hasło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 Machnąłem na ten pomysł kopytem. Muszę zrobić coś sam. Wyszedłem na zewnątrz mając oczy szeroko otwarte. Zacząłem łazić bez celu po Pegozji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 2, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 2, 2013 Nic. Nic. Śmietnik. Kot. Kot w śmietniku. Nic. Tak wyglądały w większości twoje obserwacje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 2, 2013 Share Napisano Lipiec 2, 2013 Na Discorda! Noc w mieście, a tu nawet nie ma pijaczków! Co to za część miasta, tak oderwana od rzeczywistości? Zirytowany skierowałem się do mieszkania Kate jak najbardziej okrężną drogą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 3, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2013 Nic się nie działo w drodze do drzwi, przed drzwiami również. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 10, 2013 Share Napisano Lipiec 10, 2013 Po cichu wszedłem do mieszkania. Kate. Nie wiedziałem, co dalej robić. Usiadłem na stołku w kuchni i zacząłem wpatrywać się w ścianę, zastanawiając się, co teraz. Do niczego nie doszedłem. Moim jedynym tropem były podmieńce, ale co do nich, to mogłem się dowiedzieć czegokolwiek dopiero za dnia. Mogłem także iść poszukać czegoś na mieście, ale to jak szukanie igły w stogu siana. Uznałem, że najlepiej będzie odetchnąć i uspokoić się. Emocje nie były tym, czego potrzebowałem, a czym bardzie zamyślałem się, tym więcej ich czułem. Zacząłem poszukiwać czegoś do picia, pokroju kawy bądź herbaty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 10, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 10, 2013 W szafce znalazłeś jakiś proszek. Po kilku minutach miałeś już przed sobą zaparzony napój. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 10, 2013 Share Napisano Lipiec 10, 2013 Zacząłem go powoli pić, uważając by się nie oparzyć, patrząc się na parę, ulatującą z kubka. Nie wiem dlaczego, ale uspokajała mnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 10, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 10, 2013 Napój był słodki, przypominał sok pomarańczowy. Szybko opróżniłeś szklankę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 10, 2013 Share Napisano Lipiec 10, 2013 Dziwne. Sok pomarańczowy, a przygotowuje się jak herbatę. Nie na mój żołądek były takie wynalazki. Gdy ciecz tylko osiągnęła normalną temperaturę wypiłem ją jednym haustem. Nie lubiłem pomarańczy. Nie lubiłem niczego o smaku pomarańczy. To najgorsze, co kiedykolwiek zostało stworzone przez kucyki. I tak po kilku minutach złorzeczenia, a raczej złomyślania na temat mojej nienawiści do pomarańcz, znalazłem spokój. Po cichu wróciłem do łóżka i spróbowałem przespać się choć odrobinę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 11, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 11, 2013 Byłeś zbyt rozbudzony by ponownie zasnąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 12, 2013 Share Napisano Lipiec 12, 2013 Wstałem i ponownie wróciłem do części dziennej mieszkania. Zacząłem szukać czegokolwiek - gazet, dzienników itd. . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 13, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 13, 2013 Ok, ok, gazety są, tłumacza nie ma. Chyba, ze znasz język Pegozji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Lipiec 13, 2013 Share Napisano Lipiec 13, 2013 Szlag, zapomniałem o tym. A może ma jakiś słownik? Nie, to jest zbyt głupie. Discordzie, czemu teraz? Usiadłem na stołku w kuchni i spróbowałem się uspokoić. Robiłem za proste pomyłki. Za głupie błędy. Jedynie spokojny będę mógł coś osiągnąć, więc szukałem spokoju wszelkimi sposobami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 13, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 13, 2013 Jakoś się uspokoiłeś, ale słownika nie znalazłeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts