Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym

[GoForGold]

Tak jest z każdymi nowymi postaciami. Za parę dni rotacja się skończy, a za paręnaście dni entuzjazm trochę opadnie i nie będzie jej aż tak dużo. 

A potem wydadzą kolejną postać i będziesz narzekać na to samo

 

A Jinx jest super

 

Imba.

Stawiam ze w następnym patchu pójdzie nerf na mana cost Zapa bo jest po prostu śmieszny. 

Ogólnie co do postaci - świetna, klimatyczna i dużo funu z gry, polecam do carrowania wszystkiego(grałem od silvera do platyny i zawsze daje rade)

[Airlick]

Lepiej męczyć się z Zedem, na którego jest kontra w postaci np. QSS i wystarczy od niego uciec, żeby nic Ci nie zrobił i wystarczy grać z mózgiem, żeby nic Ci nie  zrobił, niż męczyc się z Talonkiem. Ogarnięty Talonek>Ogarnięty Zed. A żeby Talonka ogarnąć, trzeba trochę pograć.

Brąz? Talon jest bardzo prostą postacią w porównaniu z Zedem. I jest postacią bez porównania słabszą. Talona też kontruje się jednym defensywnym itemem, i tak jak w przypadku Zeda, jest to Zhonya, a nie żadne QSSy. Tyle że podczas gdy Zed wygrywa w late 1v1 nawet z tankami, przez co jego splitpushe są BARDZO trudne do zatrzymania, tak Talon nie zabije nawet AP carry w teamfightach (ani na 1v1) - bo robi w porywach połowę bursta Zeda, kontruje go Oracle, a na splitpusha się nie nadaje. Tyle że Zed ma szansę uciec z teamfighta, a Talon wpada, nic nie robi i umiera. Kompletnie bezużyteczna postać, która może wygrać grę tylko w przypadku, jeśli zrobi 5/0 na linii, zacznie snowballować pozostałe linie i skończy grę przed 30 minutą.

Edytowano Październik 26, 2013 przez Syrenka Airlick

[Generalek]

Brąz? Talon jest bardzo prostą postacią w porównaniu z Zedem. I jest postacią bez porównania słabszą. Talona też kontruje się jednym defensywnym itemem, i tak jak w przypadku Zeda, jest to Zhonya, a nie żadne QSSy. Tyle że podczas gdy Zed wygrywa w late 1v1 nawet z tankami, przez co jego splitpushe są BARDZO trudne do zatrzymania, tak Talon nie zabije nawet AP carry w teamfightach (ani na 1v1) - bo robi w porywach połowę bursta Zeda, kontruje go Oracle, a na splitpusha się nie nadaje. Tyle że Zed ma szansę uciec z teamfighta, a Talon wpada, nic nie robi i umiera. Kompletnie bezużyteczna postać, która może wygrać grę tylko w przypadku, jeśli zrobi 5/0 na linii, zacznie snowballować pozostałe linie i skończy grę przed 30 minutą.

Tak, brąz . Talon jest mocny tylko w early vs ap carry, potem przestaje cokolwiek robić, wiem, bo przed chwilą miałem grę Xerath vs Talon - zdobył jednego killa i tyle, potem bił damage tylko 1 vs 1, w teamfightach tylko ks'ował i zwiewał na low.

 

Osobiście nienawidzę takich championów nastawionych na kontrowanie większości postaci z danej linii, typu Kassadin czy Talon.

Edytowano Październik 26, 2013 przez Generalek

[GoForGold]

Tak, brąz . Talon jest mocny tylko w early vs ap carry, potem przestaje cokolwiek robić, wiem, bo przed chwilą miałem grę Xerath vs Talon - zdobył jednego killa i tyle, potem bił damage tylko 1 vs 1, w teamfightach tylko ks'ował i zwiewał na low.

 

Osobiście nienawidzę takich championów nastawionych na kontrowanie większości postaci z danej linii, typu Kassadin czy Talon.

 

Akurat Kassadin jest dużo lepszą postacią. Nie dość że nie da się na niego grać, jest niegankowalny, to jeszcze jego snowball jest dużo lepszy niż Talona.

 

ps. Kolejny raz przekonuję się że roam wygrywa gry.

Edytowano Październik 26, 2013 przez GoForGold

[Generalek]

Akurat Kassadin jest dużo lepszą postacią. Nie dość że nie da się na niego grać, jest niegankowalny, to jeszcze jego snowball jest dużo lepszy niż Talona.

Nie "dużo lepszy", tylko "bardziej przekokszony". Serio, czy tylko ja uważam za skazę na honorze grać takimi postaciami, jak Kassadin, Katarina czy Tryndamere, do których wystarczy naciskać wszystkie klawisze naraz, żeby zabijać? Edytowano Październik 26, 2013 przez Generalek

[Generalek]

Na Tryndę wystarczą 3-4 cc, by umarł nie robiąc dmgu, a na Katarinę 1, by przerwać ulta, just sayin.

3-4 cc to nie jest mało.

Katarina - i co z tego? Masz 2 sekundy na reakcję, uwzględnijmy animację czaru. Czyli ulta przerwiesz w maks połowie trwania, z tym chorym przelicznikiem wychodzi na to, że i tak zada twojemu teamowi 1000 dmg na łebka.

[GoForGold]

Nie "dużo lepszy", tylko "bardziej przekokszony". Serio, czy tylko ja uważam za skazę na honorze grać takimi postaciami, jak Kassadin, Katarina czy Tryndamere, do których wystarczy naciskać wszystkie klawisze naraz, żeby zabijać?

 Czyli swoją drogą lepszy ^^. Osobiście razem z Fizzem(swoją drogą mój ulubiony mid) zajmuje pierwszą pozycje na mojej ban liście.

A Katarina czy Tryndamere nie są aż takim problemem. Do Katy wystarczy dogadać się kto przerwie jej ulta i nie dać roamować, bez snowballu ta postać jest niczym.

[Generalek]

A to, że jako osoba, która znana Katarinę na wylot wiem ile to, do cholery, wymaga wyczucia czasu, by się wwalić w teamfight? Masz kilka, czasem nawet jedną, sekundę po tym jak pójdzie ostatnie cc, by się wrzucić w sam środek, odpalić ulti i przy okazji nie zginąć. Plus to ulti NIC (poza ignitem) nie robi, jeśli cię zestompują w early, co jest wysoce prawdopodobne. 

Stary, walnąłem nią kiedyś quadrę z ulta, jak była w rotacji, po prostu wpieprzając się w wrogów i naciskają q+r.

[Airlick]

Na Tryndę wystarczą 3-4 cc, by umarł nie robiąc dmgu,

Tyle że Trondomerem po prostu nie uczestniczy się w teamfightach. Push, push, push, GG - a zatrzymać się go w late game praktycznie nie da.

[Draco]

Tyle że Trondomerem po prostu nie uczestniczy się w teamfightach. Push, push, push, GG - a zatrzymać się go w late game praktycznie nie da.

Dokładnie. Tryndamere z Statikk Shivem + Botrk/IE (zależy jak poszło na linii) jest niemiłosiernie mocny, a i push szybki - E + jeden hit. Co do teamfightów to Tryndą nie możesz po prostu wejść na początek bo to oczywiste, że wszystkie CC walną na ciebie, trzeba wyczuć moment by wejść i ubijać

[Gość Anekito]

Brąz? Talon jest bardzo prostą postacią w porównaniu z Zedem. I jest postacią bez porównania słabszą. Talona też kontruje się jednym defensywnym itemem, i tak jak w przypadku Zeda, jest to Zhonya, a nie żadne QSSy. Tyle że podczas gdy Zed wygrywa w late 1v1 nawet z tankami, przez co jego splitpushe są BARDZO trudne do zatrzymania, tak Talon nie zabije nawet AP carry w teamfightach (ani na 1v1) - bo robi w porywach połowę bursta Zeda, kontruje go Oracle, a na splitpusha się nie nadaje. Tyle że Zed ma szansę uciec z teamfighta, a Talon wpada, nic nie robi i umiera. Kompletnie bezużyteczna postać, która może wygrać grę tylko w przypadku, jeśli zrobi 5/0 na linii, zacznie snowballować pozostałe linie i skończy grę przed 30 minutą.

Oracle rzadko nawet w Silverach kupują. Co do złota i wyżej - zależy.

 

Zhonya kontra na Talonka? huashaushaushaushaushaush

Zhonya kontruje Żyda - żaden jego DMG nie wejdzie  w APC. Z kolei jak ktoś się zeZhonyuje jako kontra na Talona, to talon ma takie combo, że może to spokojnie przeczekać( w sytuacji 1v1), i potem dopiero zabić nieszczęsnego APC.

Połowa bursta Żyda? Kiepściutko u Ciebie z matematyką.

Żyd musi spalić ulta(a tu jest QSS, Zhonya), który pozwoli mu się dostać do celu,a  potem nie ma nic. Z kolei Talon ma wiele więcej możliwości. 

 

" Talon wpada, nic nie robi i umiera. Kompletnie bezużyteczna postać"

 

To jest niesamowita postać!

Widocznie nie widzałeś/aś żadnego dobrego Talona. Z nim trzeba się ograć. Talon jest niesamowicie trudną postacią, ma znacznie większe szanse na killa pre-6. Jedyne, w czym odstaje od Zyda to brak jakiegos mocnego escape. Ulti jest bardzo dobre, ale żależy od sytuacji.

Edytowano Październik 26, 2013 przez Anekito

[Airlick]

Ja rozumiem, że brązy ciężko przyjmują krytykę (bo jakby potrafili przyjmować krytykę, to nie byliby w brązie), ale naprawdę, nie rzucaj się. Przyjmij do wiadomości moją opinię, że Talon jest żałośnie słabą postacią. Jest powód, dla którego nikt nie gra nim poważniejszych gier - jest po prostu słaby. Nie będę powtarzać powodów, bo ty wyraźnie nie miałeś nigdy dobrych PRZECIWNIKÓW, więc ich nie zrozumiesz.

A w brązie to i AD Karmą mógłbym carrować gry i wyglądać na "niesamowicie dobrego gracza". Talonem? Chyba AP Talonem mogłoby to być coś trudnego...

[Generalek]

Ja nie twierdzę, że Talon jest słabą postacią, po prostu musi się nafeedować w early na mało wytrzymałym AP Carry typu Lux i wtedy zaczyna coś robić w walkach drużynowych.

 

Ok, macie plusa za tego Zeda, bo bardzo dobrze mi się nim gra. Early dobre, Mid nieco średnie, Late dobre - takie właśnie postacie lubię. I jeszcze farmienie nim - strasznie przyjemne, a farmienie to coś, co Generałki lubią najbardziej . Nie trzeba przejmować się maną, możliwości harrasu świetne, element ucieczki. Ta postać stała się jednym z moich mainowych championów. Jestem dumny z moich umiejętności farmy nim - 250 w 20 minucie to nie tak źle jak na Bronze II (ale fakt faktem, że nawet nie próbuję się wybić wyżej, bo mi się po prostu nie chce grać rankedów ).

 

Mam nadzieję, że kiedyś wbiję nim pentę. To jest smutne - grać od I sezonu (oczywiście z przerwami) i nigdy w życiu nie wbić penty .

[Moposable]

Mam nadzieję, że kiedyś wbiję nim pentę. To jest smutne - grać od I sezonu (oczywiście z przerwami) i nigdy w życiu nie wbić penty .

Choć w sumie ja gram tylko WW lub supportami, więc pentę to mogę najwyżej zesteal'ować. 

Edytowano Październik 26, 2013 przez Moposable

[Rainbow Wave]

Boże, jak mnie irytują ludzie "w brązie to nawet *jakiś dziwny pomysł* wycarrować". Tak? To okej, Airlick, stwórz smurfa, dodaj mnie do znajomych w grze i będę obserwować twoje carrowanie AD Karmą. Spróbuj jeszcze AP Zeda. Zobaczymy, czy będziesz wyglądać "na niesamowitego gracza".

[Airlick]

Niestety mam lepsze sposoby spędzania wolnego czasu, niż levelowanie smurfa tylko po to, żeby udowodnić, że mógłbym carrować gry w brązie trollpickami. Mógłbym, bo każdy gracz plat+ mógłby to robić.

[Gość Anekito]

Ja rozumiem, że brązy ciężko przyjmują krytykę (bo jakby potrafili przyjmować krytykę, to nie byliby w brązie), ale naprawdę, nie rzucaj się. Przyjmij do wiadomości moją opinię, że Talon jest żałośnie słabą postacią. Jest powód, dla którego nikt nie gra nim poważniejszych gier - jest po prostu słaby. Nie będę powtarzać powodów, bo ty wyraźnie nie miałeś nigdy dobrych PRZECIWNIKÓW, więc ich nie zrozumiesz.

A w brązie to i AD Karmą mógłbym carrować gry i wyglądać na "niesamowicie dobrego gracza". Talonem? Chyba AP Talonem mogłoby to być coś trudnego...

"The mountain called Monkey had spoken.

There was only fire.

And then, nothing."

 

 

Nie chodzi o "ciężkie przyjmowanie krytyki", ale o fakty. Nie chodzi też o brąz.

To, że jakąś postacią nie gra Twoja kochana topka, to nie znaczy, że do niczego się nie nadaje.

Nie mówię, że ja nie miałem, czy, że ja jestem jakimś dobrym Talonem - przeciwnie, dopiero chce Talonka wymasterować.

[Airlick]

To, że jakąś postacią nie gra Twoja kochana topka, to nie znaczy, że do niczego się nie nadaje.

Mówisz to do osoby, która miała najwięcej rozegranych gier w S2 i 70% W/L Viktorem (zgodnie uznawanym zarówno przez topkę, jak i sam Riot, za UP championa potrzebującego reworka), która grała Riven przed wszystkimi buffami, kiedy wszyscy myśleli, że jest UP, która grała Nami po samym wyjściu (tu miałem chyba 80% W/L przy około 7 KDA po jakichś 20 grach, potem to spadło), kiedy wszyscy myśleli, że jest bezużyteczna.

Więc nie, ja nie muszę patrzeć, czym gra topka, żeby wiedzieć, że Talon jest bezużyteczną postacią.

[Gość Anekito]

Mówisz to do osoby, która miała najwięcej rozegranych gier w S2 i 70% W/L Viktorem (zgodnie uznawanym zarówno przez topkę, jak i sam Riot, za UP championa potrzebującego reworka), która grała Riven przed wszystkimi buffami, kiedy wszyscy myśleli, że jest UP, która grała Nami po samym wyjściu (tu miałem chyba 80% W/L przy około 7 KDA po jakichś 20 grach, potem to spadło), kiedy wszyscy myśleli, że jest bezużyteczna.

Więc nie, ja nie muszę patrzeć, czym gra topka, żeby wiedzieć, że Talon jest bezużyteczną postacią.

Jak dla mnie Rivenka nie była UP.

Jest znaczna różnica między postacią, która jest zwykłym uselessem, a bohaterem NIEDOCENIANYM.

 

Po prostu Topka i ELONAZI grają (głównie topka) kilkoma championami, wyuczonymi, które dobrze ze sobą współgrają i w tych wszystkich opcjach TOPKA nie ma miejsca dla Talona.

[Airlick]

Jest tak dlatego, że Talon jest bezużyteczny w porównaniu z innymi assasynami. Zed, Fizz, Kass, Ahri, Kha'zix są wszyscy bez porównania lepsi, a jeśli są zbanowani/team nie chce ich wziąć, to o wiele lepiej jest wziąć jakiegoś zwykłego APka, niż coś takiego, jak Talon.

[Gość Anekito]

Jest tak dlatego, że Talon jest bezużyteczny w porównaniu z innymi assasynami. Zed, Fizz, Kass, Ahri, Kha'zix są wszyscy bez porównania lepsi, a jeśli są zbanowani/team nie chce ich wziąć, to o wiele lepiej jest wziąć jakiegoś zwykłego APka, niż coś takiego, jak Talon.

 Po raz kolejny, talon nie jest bezużyteczny.

 

Zanim zacznę niepotrzebnie rzucać mięsem, obaczcie wszyscy Tomasze tego LoLkinga:

http://www.lolking.net/summoner/na/19826934#ranked-stats

 

Tutaj z kolei statystyki Talona:

http://www.lolking.net/champions/talon#statistics

Od kiedy więcej ludzi nim zaczęło grać, win ratio spadło. Dlaczego? Odpowiedź bardzo prosta: ponieważ ludzie nie wiedzą, jak grać Talonem, ani co się sprawdza, a na co nie.

 

Jeszcze jedno co do Oracla:

Na niższym ELO się go nie widzi praktycznie wcale(aczkolwiek nie piszę, że nikt nie kupuje), przez to Talon w dobrych rękach jest OP. Na wyższym ELO ludzi kupują Oracle i przez to Talon jest tam zbalansowany.

[Airlick]

Na niższym ELO się go nie widzi praktycznie wcale(aczkolwiek nie piszę, że nikt nie kupuje), przez to Talon w dobrych rękach jest OP. Na wyższym ELO ludzi kupują Oracle i przez to Talon jest tam zbalansowany.

Na niskim elo wszystko jest OP. A na wysokim Talon jest bezużyteczny, a nie zbalansowany.

[Gość Anekito]

Lol, ja na supp od 10 minuty zawsze biegam z Oracle

 

 

 

Tak jak napisałem wyżej. Jedyne co, to pogratulować. Aż dziw, że jesteś w tym "niższym ELO".

 

Na niskim elo wszystko jest OP. A na wysokim Talon jest bezużyteczny, a nie zbalansowany.

 

Affs. Nie, nie jest bezużyteczny.

[Generalek]

Ja jak pisałem, może bym się dostał wyżej, ale mi się po prostu nie chce .

[Artem]

Mam 16 lvl i ogólnie jeszcze aż tak wszystkiego na maksa nie ogarniam ale jakoś to idzie, polubiłem grę supportami, bo lubię wspierać i pomagać teamowi lub feedować mojego ADC ;x Przyjemnie się gra suppami, tylko słyszałem, że często na nie hejt leci, że nic nie robią i w ogóle, moim zdaniem właśnie one często ratują team i w ogóle ;d

Edytowano Październik 27, 2013 przez Dashek