Zapytaj Podmieńczą społeczność

[Gandzia]

1. W jakich godzinach macie ciszę nocną?

2. I po co wam ona? Nie prościej zbudować domy z materiałów dźwiękochłonnych, ew. dzielnice rozrywki postawić z dala od dzielnic mieszkaniowych?

3. Właśnie, co z waszymi rozrywkami?

4. Czy potrzebujecie może bratniej pomocy od uczynnych sąsiadów? Wiecie, klęski żywiołowe, takie tam.

Gdzie z łapami, mam immunitet, poza tym wolny naród sombralandzki nie przestrzega ciszy nocnej tak rygorystycznie. To tradycja. Pobijcie mnie za to, a złożę skargę do waszego MSZ, czy co wy tam macie (5. Bo coś macie, prawda?)

[Po prostu Tomek]

Pani butikowa, no! Jak tak można? Mam twardszą głowę. Przynoszę prezent na przeprosiny i kolejne pytania.

*Wręcza związane wstążeczką wczorajsze gałązki*

Jak się rozróżniacie w tłumie? Macie może szkoły i "przechowalnie" dla dzieci?

Widzę butik, a to znaczy, że poza pałacem jest tu zwyczajne miasto, mam rację?

Wszystkie jesteście takie drażliwe? Królowa, ty, aż człowiek boi się bez broni chodzić.

*Cuci Nightmare* Wszystko gra? Czy też mogę się zasłonić immunitetem, bo ja wiem, Związku Sowieckiego?

No i na koniec, dobrze się wczoraj spało?

[Nightmare]

1. W jakich godzinach macie ciszę nocną?

2. I po co wam ona? Nie prościej zbudować domy z materiałów dźwiękochłonnych, ew. dzielnice rozrywki postawić z dala od dzielnic mieszkaniowych?

3. Właśnie, co z waszymi rozrywkami?

4. Czy potrzebujecie może bratniej pomocy od uczynnych sąsiadów? Wiecie, klęski żywiołowe, takie tam.

Gdzie z łapami, mam immunitet, poza tym wolny naród sombralandzki nie przestrzega ciszy nocnej tak rygorystycznie. To tradycja. Pobijcie mnie za to, a złożę skargę do waszego MSZ, czy co wy tam macie (5. Bo coś macie, prawda?)

Pani butikowa, no! Jak tak można? Mam twardszą głowę. Przynoszę prezent na przeprosiny i kolejne pytania.

*Wręcza związane wstążeczką wczorajsze gałązki*

6. Jak się rozróżniacie w tłumie? Macie może szkoły i "przechowalnie" dla dzieci?

7. Widzę butik, a to znaczy, że poza pałacem jest tu zwyczajne miasto, mam rację?

8. Wszystkie jesteście takie drażliwe? Królowa, ty, aż człowiek boi się bez broni chodzić.

*Cuci Nightmare* Wszystko gra? Czy też mogę się zasłonić immunitetem, bo ja wiem, Związku Sowieckiego?

9. No i na koniec, dobrze się wczoraj spało?

1. Od zmierzchu do godziny po świcie.

2. Nie trzeba, zwykle każdy się trzyma ciszy nocnej.

3. Mamy całe mnóstwa gier, karczm, bibliotek, festynów...

4. Rzadko.

5. Mamy królową.

6. Mamy szkoły i żłobki. Przechowywani nie mamy .

7. Tak, jest wiele miast w Changei.

8. Tylko niektórzy.

9.

Wiesz, że to była inna pani? Jesteśmy przed sklepem ze zbrojami, a butik i sklep ze zbrojami to co innego.

[Po prostu Tomek]

Mówiłem, że kiepsko was rozróżnić. Ale może i zasłużyłem na patelnię.

Czym byłby dzień bez odrobiny wiedzy. Mam tu następne kilka pytań.

Zadaję je rano, chyba już nikt mi nie przyłoży, co?

1. Utrzymujecie siły porządkowe (policję, straż itd.)?

2. Czy w szkołach uczą was zachowania w czasie wojny, kataklizmu czy czegoś w ten deseń? Bo to, że trzeba trafiać w głowę to już wiecie.

3. Macie armię zawodową czy poborową?

4. Czujecie się bezpieczne w swoim kraju?

5. Czy ta forma pytań jest dla was (i Nightmare) bardziej klarowna?

6. Jak na razie ostatnie pytanie, istnieją u was jakieś formy sztuki i kultury typowo podmieńczej?

To chwilowo tyle z mojej strony. Znikam, patelnie dziś nisko latają.

Mały offtop: Imię w nicku można odmieniać.

[Gandzia]

Garść pytań z ambasady sombralandzkiej.

1. Macie u siebie godzinę policyjną, że w nocy ma być tak cicho?

2. W co uzbrojona jest wasza armia?

3. Dzisiaj w nocy przy granicy będzie miał miejsce test nowych rakiet pokaz fajerwerków. Tradycyjny, oczywiście. Może być trochę głośno. Część pocisków fajerwerków może spaść na wasze terytorium. Chyba się o to nie obrazicie? W końcu to nasza tradycja.

4. Wasza królowa jest strasznie nerwowa. Co, jeśli ktoś musi przekazać jej złe wieści? Ciągniecie zapałki? Wysyłacie więźniów?

5. Macie więzienia?

[Nightbringer]

Witajcie Podmieńce pragnę wam zadać kilka pytani pytani:

1 Wyobraźcie sobie hipotetyczną sytuacje że pojawiła się nieznana rasa inteligentnych istot mięsożernych które uznały was za pożywienie a wasza armia nie ma z nimi żadnych szans i te istoty zaatakowały waszą stolice czy stanęlibyście w obronie królowie wiedząc że to pewna śmierć czy ucieklibyście jak najdalej ?

2 Jesteście jajorodne czy żyworodne ?

3 Jaka jest średnie długości życia Podmieńca ?

[Nightmare]

Mówiłem, że kiepsko was rozróżnić. Ale może i zasłużyłem na patelnię.

Czym byłby dzień bez odrobiny wiedzy. Mam tu następne kilka pytań.

Zadaję je rano, chyba już nikt mi nie przyłoży, co?

1. Utrzymujecie siły porządkowe (policję, straż itd.)?

2. Czy w szkołach uczą was zachowania w czasie wojny, kataklizmu czy czegoś w ten deseń? Bo to, że trzeba trafiać w głowę to już wiecie.

3. Macie armię zawodową czy poborową?

4. Czujecie się bezpieczne w swoim kraju?

5. Czy ta forma pytań jest dla was (i Nightmare) bardziej klarowna?

6. Jak na razie ostatnie pytanie, istnieją u was jakieś formy sztuki i kultury typowo podmieńczej?

To chwilowo tyle z mojej strony. Znikam, patelnie dziś nisko latają.

1. Tak, to chyba oczywiste!

2. Hmm... Są czasami ćwiczenia w razie wojen, pożarów lub innych klęsk..

3. Zawodową.

4. Tak.

5.

6. Oczywiście!

Garść pytań z ambasady sombralandzkiej.

1. Macie u siebie godzinę policyjną, że w nocy ma być tak cicho?

2. W co uzbrojona jest wasza armia?

3. Dzisiaj w nocy przy granicy będzie miał miejsce test nowych rakiet pokaz fajerwerków. Tradycyjny, oczywiście. Może być trochę głośno. Część pocisków fajerwerków może spaść na wasze terytorium. Chyba się o to nie obrazicie? W końcu to nasza tradycja.

4. Wasza królowa jest strasznie nerwowa. Co, jeśli ktoś musi przekazać jej złe wieści? Ciągniecie zapałki? Wysyłacie więźniów?

5. Macie więzienia?

1. Nie, nie ma. Po prostu nie wolno budzić nikogo bez jego zgody.

2. To już sekret płatnerza.

3. >:( Nie myśl, że jesteśmy tak bezsilni! Cała Changea jest otoczona tarczą, którą posiada także każde pojedyncze miasto.

4. Złe wieści przekazujemy bez obaw. Denerwuje się na intruzów.

5. Nie! Więżenie kogoś jest...

Witajcie Podmieńce pragnę wam zadać kilka pytani pytani:

1. Wyobraźcie sobie hipotetyczną sytuacje że pojawiła się nieznana rasa inteligentnych istot mięsożernych które uznały was za pożywienie a wasza armia nie ma z nimi żadnych szans i te istoty zaatakowały waszą stolice czy stanęlibyście w obronie królowie wiedząc że to pewna śmierć czy ucieklibyście jak najdalej?

2. Jesteście jajorodne czy żyworodne?

3. Jaka jest średnie długości życia Podmieńca?

1. Staralibyśmy powybijać je co do jednego, a jeśli tego by się nie udało zrobić, poszukalibyśmy na nie sposobu.

2. Żyworodne.

3. >:( Aż tak się od kucyków nie różnimy.

[Po prostu Tomek]

Witam wszystkie Podmieńce! To znowu ja. Sypię pytaniami, jak to zwykle czynię przy nowych znajomościach.

1. Jak bardzo restrykcyjny jest wasz kodeks karny, jeżeli taki macie?

2. Jeżeli nie chcecie więzić, zsyłajcie do pracy. Dobry pomysł?

3. Jakie jest wasze ustosunkowanie do ras innych niż Podmieńce?

4. Czy ich przedstawiciele mogą się tu swobodnie osiedlać?

5. Jakie mają prawa?

6. Macie jakąś swoją religię?

7 i ostatnie na dziś. Składacie Chrysi przysięgę na wierność?

No i tyle, do pewnego zobaczenia.

[Nightmare]

Witam wszystkie Podmieńce! To znowu ja. Sypię pytaniami, jak to zwykle czynię przy nowych znajomościach.

1. Jak bardzo restrykcyjny jest wasz kodeks karny, jeżeli taki macie?

2. Jeżeli nie chcecie więzić, zsyłajcie do pracy. Dobry pomysł?

3. Jakie jest wasze ustosunkowanie do ras innych niż Podmieńce?

4. Czy ich przedstawiciele mogą się tu swobodnie osiedlać?

5. Jakie mają prawa?

6. Macie jakąś swoją religię?

7 i ostatnie na dziś. Składacie Chrysi przysięgę na wierność?

No i tyle, do pewnego zobaczenia.

1. Nie jest zbyt surowy. Zazwyczaj są tylko ostrzeżenia.

2. Nie.

3. Pokojowe.

4. Raczej tak.

5. Trochę ograniczone.

6. Nie.

7. Tylko żołnierze.

[Gandzia]

1. Skoro jesteście pokojowo nastawieni do innych, to skąd bierzecie miłość?

1+1=2. Co robicie ze swoimi zmarłymi?

3. Skoro nie macie religii, to czy wierzycie w istnienie duszy, życie pozagrobowe etcetera.

[Nightmare]

1. Skoro jesteście pokojowo nastawieni do innych, to skąd bierzecie miłość?

1+1=2. Co robicie ze swoimi zmarłymi?

3. Skoro nie macie religii, to czy wierzycie w istnienie duszy, życie pozagrobowe etcetera.

1. Żołnierze ją przynoszą.

2. Organizujemy im pogrzeb, a co innego?

3. Tak, tak, etc...

[Gandzia]

1. A skąd ci wasi żołnierze ( ) biorą miłość?

2. Dzisiaj w ambasadzie będzie trochę głośno. Z Sombralandu przyjechał chór Aleksandrowa i będą całą noc śpiewać Katiuszę i inne fajne piosenki. Przywieźli też wzmacniacze, więc będzie ich słychać nawet na drugim końcu Changei. Przeszkadza wam to?

3. Dużą macie armię?

4. Czy Changea jest znana z jakiejś konkretnej gałęzi przemysłu?

5. Czy Changea będzie organizować Igrzyska?

[Nightmare]

1. A skąd ci wasi żołnierze ( ) biorą miłość?

2. Dzisiaj w ambasadzie będzie trochę głośno. Z Sombralandu przyjechał chór Aleksandrowa i będą całą noc śpiewać Katiuszę i inne fajne piosenki. Przywieźli też wzmacniacze, więc będzie ich słychać nawet na drugim końcu Changei. Przeszkadza wam to?

3. Dużą macie armię?

4. Czy Changea jest znana z jakiejś konkretnej gałęzi przemysłu?

5. Czy Changea będzie organizować Igrzyska?

1. To jest sekretem armii.

2. Nasza tarcza nie próżnuje.

3. Tak, zdecydowanie.

4. Ze sprzedaży roślin. Mamy wielu zielarzy. Kto potrafi wyhodować Roślinę Miłości, wyhoduje wszystko.

5. Już dosyć często organizowała różne festyny...

[Po prostu Tomek]

Ha, mówiłem, że znów się pojawię! I przepraszam, ze znów tak późno, proszę mnie ani Nightmare nie bić!

1. Czy miłość nie jest ostatnio towarem deficytowym?

2. Nie spożywacie innych uczuć, ale czy oddziałują one na was w jakiś sposób?

3. Da się was zagłodzić pozbawiając miłości?

4. Czy kiedyś mieliście u siebie łagry?

5. Dysponujecie może bronią palną?

6 i ostatnie. Nie uważacie czasem swej królowej za nieco sztywną?

Kończę i znikam, pogodnej nocy życzę.

[Nightmare]

Ha, mówiłem, że znów się pojawię! I przepraszam, ze znów tak późno, proszę mnie ani Nightmare nie bić!

1. Czy miłość nie jest ostatnio towarem deficytowym?

2. Nie spożywacie innych uczuć, ale czy oddziałują one na was w jakiś sposób?

3. Da się was zagłodzić pozbawiając miłości?

4. Czy kiedyś mieliście u siebie łagry?

5. Dysponujecie może bronią palną?

6 i ostatnie. Nie uważacie czasem swej królowej za nieco sztywną?

Kończę i znikam, pogodnej nocy życzę.

1. Nie.

2. Możemy odczuwać naturalnie złość, radość, itp... Ale emocje innych na nas nie wpływają.

3. Nie wiemy. Nigdy nie próbowaliśmy.

4. Nieee .

5. Również odpowiedź brzmi: nie.

6. Także: nie.

I tak oberwałam. Tym razem pękiem przeterminowanych Kwiatów Miłości. Będę je wyciągać z sierści przez milenium!

[Gandzia]

Mam jedno (1) pytanie w nawiązaniu do waszych wcześniejszych reakcji. Czy bicie ankieterów i osób zadających pytania to wasz sport narodowy? (Immunitet! Immunitet!)

[Nightmare]

Mam jedno (1) pytanie w nawiązaniu do waszych wcześniejszych reakcji. Czy bicie ankieterów i osób zadających pytania to wasz sport narodowy? (Immunitet! Immunitet!)

Nie, ale jak ktoś się wkurzy, to podczas ciszy nocnej ma prawo "ukarać".

[Po prostu Tomek]

A podobno nie macie twardego prawa...

Skoro już tu jestem to macie od razu do wyjaśnienia pewne kwestie.

1. Mieliście kiedyś szansę na stworzenie republiki?

2. Czy posiadacie jakąś kontrolę nad władzą państwową?

3. Inwigilują was (ale odpowiedzcie ciiicho!)?

4. Jak zapatrujecie się na zmiany w otaczającym was świecie? Wiecie, Twilicorn i inne dziwactwa.

No, starczy już. Muszę odwiedzić jeszcze waszą królową. Trzymajcie się ciepło.

[Nightmare]

A podobno nie macie twardego prawa...

Skoro już tu jestem to macie od razu do wyjaśnienia pewne kwestie.

1. Mieliście kiedyś szansę na stworzenie republiki?

2. Czy posiadacie jakąś kontrolę nad władzą państwową?

3. Inwigilują was (ale odpowiedzcie ciiicho!)?

4. Jak zapatrujecie się na zmiany w otaczającym was świecie? Wiecie, Twilicorn i inne dziwactwa.

No, starczy już. Muszę odwiedzić jeszcze waszą królową. Trzymajcie się ciepło.

1. Królowa nami dobrze rządzi, więc nie jest to potrzebne.

2. Te pytanie to do doradców królowej i reszty mieszkańców pałacu. Czasem tak, np podczas choroby królowej.

3. Nie .

4. Na razie nie brakuje nam miłości, ani nic nam nie robią, więc ignorujemy to.

A ja mogę powiedzieć tylko głośne "au!" z powodu własnego spóźnienia i rondla z gotowaną miłością.

[Gandzia]

Hm, to "nie" w odpowiedzi na 3. pytanie agenta po prostu Tomka brzmiało dość... sugestywnie. "Nie, skąd, u nas na imprezach nie ma alkoholu i papierosów, nie..."

1. Czy macie trójpodział władzy?

2. Czy macie możliwość składania skarg na działania władzy?

3. O, czyżby wasza królowa potrzebowała doradców? Aż tak jej nie ufacie, by umieszczać w jej otoczeniu wysłanników społeczeństwa?

4. Czy macie jakieś księgi o magii do ukradzenia wypożyczenia?

Immunitet! Immunitet!

[Po prostu Tomek]

Nawet nie wiesz Gandziu jak bardzo zazdroszczę ci tego immunitetu. Pytanie tylko jedno, o dziwo nie do królowej, bo jak pójdę tam teraz to mnie zje albo jeszcze w Podmieńca zamieni.

1. Czy, czysto hipotetycznie, nawiązalibyście stosunki dyplomatyczne z Equestriańską Armią Rewolucyjną?

Taka organizacja nie istnieje (jeszcze) ale warto wiedzieć takie rzeczy. No, dobrej nocy, robaczki.

[Nightmare]

Hm, to "nie" w odpowiedzi na 3. pytanie agenta po prostu Tomka brzmiało dość... sugestywnie. "Nie, skąd, u nas na imprezach nie ma alkoholu i papierosów, nie..."

Proste "nie" już nie znaczy "nie"? To po prostu znaczyło nie.

1. Czy macie trójpodział władzy?

2. Czy macie możliwość składania skarg na działania władzy?

3. O, czyżby wasza królowa potrzebowała doradców? Aż tak jej nie ufacie, by umieszczać w jej otoczeniu wysłanników społeczeństwa?

4. Czy macie jakieś księgi o magii do ukradzenia wypożyczenia?

Immunitet! Immunitet!

1. Nie, każdy jest na równi. Może prócz królowej.

2. Nie mamy po co. Chrysalis to wspaniała królowa .

3. Nie, ona sama ich wybiera.

4. Tak, mamy. Ale są pilnie strzeżone. Straż się nie obija.

Widzisz? To niezbyt miłe uczucie, ale znalazłam szampon w rzeczach królowej, który to zmył.

Nawet nie wiesz Gandziu jak bardzo zazdroszczę ci tego immunitetu. Pytanie tylko jedno, o dziwo nie do królowej, bo jak pójdę tam teraz to mnie zje albo jeszcze w Podmieńca zamieni.

1. Czy, czysto hipotetycznie, nawiązalibyście stosunki dyplomatyczne z Equestriańską Armią Rewolucyjną?

Taka organizacja nie istnieje (jeszcze) ale warto wiedzieć takie rzeczy. No, dobrej nocy, robaczki.

1. :|

O-o! Szampon się skończył... Nie mogłeś trochę tych pytań więcej? Teraz po 1 muszę wydawać forsę, po 2 muszę jechać do Canterlot po ten szampon...

[Gandzia]

Phi! Byle takie coś może mnie zatrzymać. Tak się składa, że mamy coś specjalnego na takie sytuacje! Szampon "Dyplomata" i perfumy "Oddech Stalina" rozwiązały problem i teraz mogę dalej agitować zadawać pytania.

1. Czy macie jakąś organizację chroniącą wasze prawa?

2. Macie jakieś zwierzątka domowe?

3. Czy zdarzają się u was epidemie? Jeśli tak, to jakich chorób?

Immunitet mam!

[Po prostu Tomek]

Witajcie po raz kolejny, Podmieńce.

Frapuje mnie kilka kwestii, a że jest rano to patelnią czy innym dziwactwem nie zgarnę. Swoją drogą, "Oddech Stalina"? Dość oryginalna nazwa. Ale przejdźmy może do pytań.

1. Biologiczne specyfika kwiatów miłości?

2. Skoro kwiaty mogą być przeterminowane, to czy miłość też? Sądzę, że nie ale ja jej nie zjadam to nie wiem.

3. Macie swój wywiad?

4. Czy kiedyś wybuchały u was powstania?

5. Czy zdarzył się wam bunt istot uprowadzonych na przemianę?

6. Czy oparlibyście się broni atomowej?

To wszystko, ale nie martwcie się drogie Podmieńce, nie zdążycie się zbytnio stęsknić.

[Nightmare]

Phi! Byle takie coś może mnie zatrzymać. Tak się składa, że mamy coś specjalnego na takie sytuacje! Szampon "Dyplomata" i perfumy "Oddech Stalina" rozwiązały problem i teraz mogę dalej agitować zadawać pytania.

1. Czy macie jakąś organizację chroniącą wasze prawa?

2. Macie jakieś zwierzątka domowe?

3. Czy zdarzają się u was epidemie? Jeśli tak, to jakich chorób?

Immunitet mam!

1. A po co nam? Jak już mówiliśmy, królowa dobrze sprawuje władzę.

2. Oczywiście, a kto nie ma?!

3. Raczej nie.