Skocz do zawartości

W_objęciach_Chrysalis: Nadchodzi ratunek! (by Po prostu Tomek)


Nightmare

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 762
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Nie, to nie. - powiedziałem przez zęby. Nie miałem czasu użerać się z bachorem. Zanim zabiję krokodyla gówniarz zdąży uciec.

Żeby zachować honor na odchodnym powiedziałem jeszcze jedną rzecz: - Dziękuję.

Następnie pogalopowałem do lasu, zabierając pióro, pergamin oraz atrament. Lepiej stąd zniknąć, możliwie szybko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podmieniec pogwizdując łowił żółte ryby, które pluskały się w strumyku.

- Fang! Chodź tu! Spójrz, co mam! - krzyknął żeńskim głosem. Z miasta przybiegł malutki Podmieniec, mniejszy od tego, którego znasz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Niedaleko)

- Spójrz, jaka sztuka! - uniosła magią szarego węgorza.

- Będzie jedzonko? - zapytał maluszek. Na grzbiecie trzymał lalkę w kształcie kucyka. Syknął kilka razy i stanął dęba. Lalka upadła tuż obok ciebie, zwracając ich uwagę.

- Mały, schowaj się! - krzyknęła klacz Podmieńca i stanęła w pozycji gotowej do obrony. Maluch ukrył się za nią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- I całe ukrycie Celestii w zad. Jestem idiotą. Czy możemy przyjąć, że mnie pani nie widziała, czy mam użyć innych argumentów? Osobiście wolałbym to pierwsze. - powiedziałem powoli i spokojnie, nie wykonując gwałtownych ruchów. Byłem na siebie zły, przecież ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Ale byłem też gotowy użyć wszelkich dostępnych środków, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Być może nawet było to po mnie widać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Lekcja pierwsza przeprowadzania ofensywy: jeśli robisz wojnę totalną to w więcej niż 40 kucy." zakonotowałem sobie w pamięci. Zmierzyłem klacz Podmieńca wzrokiem. Spojrzenie było oceniające, badawcze.

- Jakie tam spustoszenie. Sam jeden, do tego ziemski? - odparłem. - Niech pani będzie poważna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Znaczy. Magia i jej używanie to zbrodnia, która powinna być karana. Skrzydła dają niesprawiedliwą przewagę posiadaczom. Ziemskie kucyki dają od siebie najwięcej, a w zamian otrzymują tylko śmiech i pogardę! - mówiłem coraz głośniej, wywrzaskując ostatnie zdania. - Harują, by wyżywić resztę darmozjadów, żyły sobie wypruwają! I nikt nie potrafi tego docenić, nawet inny naród!

Po chwili uspokoiłem się. Odetchnąłem głęboko.

- A Podmieńce? Kłamią, porywają i przemieniają. Co pani na to?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie popatrzyłem na kryształ.

- Proszę, nie rób nic głupiego. Nie chcę nikomu robić krzywdy, chcę tylko odzyskać przyjaciela. - rzekłem bezbarwnym głosem.

Chciałem, żeby obyło się bez przemocy. Jeżeli klacz spróbuje skorzystać z kryształu, rozbiję go łańcuchem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Bo został uprowadzony. Przez was. I nie, był tylko zwykłym kucykiem. Jak ja czy pani. Chciałaby pani, by ktoś porwał pani dziecko i przerobił na jakąś potworność? Proszę sobie to wyobrazić. Nie poruszyłaby pani nieba i ziemi, by je uratować? - powiedziałem tak samo bezbarwnie, jak wcześniej. Podjąłem decyzję. "Postaram się rozegrać to pokojowo, lecz jeżeli nie będzie dało się inaczej, zabiję." pomyślałem, chłodno kalkulując swoje szanse.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryształ wleciał do jej juk.

- Może i ci nie wierzę, ale wiem jak to jest. Tylko, że dla mnie, takie same kuce były bezlitosne, kiedy poszłam uratować siostrę ze szponów Celestii. Fang, trzymaj się mnie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jeśli ci to nie przeszkadza, opowiedz. Nie przepadam za księżniczkami, są zbyt wyniosłe. Ale za to jestem bardzo zainteresowany tym co mówisz. - powiedziałem. Ta rozmowa robiła się coraz ciekawsza. Celestia i porywanie? Palenie miast? Bezlitosne kuce? "Muszę dowiedzieć się wszystkiego. Coś tu poważnie nie styka, jeszcze nie wiem po której stronie." pomyślałem. Skrupulatnie zapisuję wszystko, co już wiem. "Wyczuwam potężną aferę."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Zaprowadzisz mnie do Chrysalis? To co mówisz jest ciężkie do przełknięcia, lecz prawdopodobne. - powiedziałem. Wpakowałem się w straszliwie zawiłą sytuację. Przecież to ja namawiałem do wojny.

- Nie myślisz, że to może być zemsta za wasze porwania? Nie złość się, po prostu odpowiedz. - zastanowiłem się chwilę - A może to wy się mścicie, hmmm?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Sorry, ale kuce porywają naszych od dziesięcioleci. Dobra, zaprowadzę cię do Chrysalis, pod jednym warunkiem. Pomożesz mi odzyskać siostrę. - syknęła kilka razy do Fanga, który pokiwał łebkiem i odleciał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...