Po prostu Tomek Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 - Zatem zostaje miecz. Przykro mi. Nie podobał mi się pomysł, ale na prawdę coś trzeba zrobić. Ale dla zachowania obiektywizmu... - A co takiego zrobiły księżniczki? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 - Zapytaj swoją "cudowną" Celestię - powiedziała przez zaciśnięte zęby. Powoli robiło się ciemno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 - Cudowną, powiadasz? Jeśli sądzisz, że ślepo wielbię księżniczki to jesteś równie nienormalna. Nie jestem głupiutką owieczką. - powiedziałem - Opowiadam się za równością wszystkich kucyków. Zresztą z tych samych powodów nie cierpię magii. Jeszcze mnie tu za sługusa będą brać. Ta paskudna insynuacja szarpnęła moją dumą. Bo ja dobrze widzę jak wygląda sytuacja. Wszechobecna propaganda sukcesu, która usiłuje zakryć ogromne różnice majątkowe. Przewaga jednorożców w polityce. Snobizm panujący w Canterlot. - Rewolucja. - uformowałem koniec ciągu myślowego na głos. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 Klacz wyjęła z juków śpiwory z liści. - U nas wszyscy mają i skrzydła, i róg. Dzięki temu jest równość. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 - U nas tak niestety nie można. Ale jest rozwiązanie. Bardzo proste nawet. Bez skrzydeł i bez rogu. - powiedziałem stanowczo. Choć w jednym się zgadzamy. Rozpocząłem przygotowywanie obozu, naznosiłem drewna i rozpaliłem ognisko krzesiwem (Jest w jukach. Sprawdzałem). Zagotowałem wody, będzie choć coś ciepłego. Zjadłem odrobinę prowiantu zakupionego jeszcze w Imperium. Podzieliłem się także z Dustem. - Dziś ja sobie pośpię, okej? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 - Jasne. Twój kolega też może odpocząć - powiedziała Podmieniec i usiadła, wpatrując się w ciemną noc. Jej oczy i róg otoczyła zielona aura. Dust wlazł do śpiwora i prawie natychmiast zasnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 I ja udałem się na spoczynek. Zmęczenie wczorajszym czuwaniem zwalało mnie z nóg. Znów poczułem ukłucie nieufności, byłem jednak zbyt wyczerpany, by zastanowić się nad tym dłużej. Zasnąłem gdy tylko się położyłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 Kiedy się obudziłeś, poczułeś piękną woń zupy grzybowej, przygotowywanej właśnie przez klacz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 Zerwałem się. Zaraz jednak wszystko sobie przypomniałem. Pierwsze co zrobiłem to upewniłem się, ze Dust wciąż tu jest. Drugie to dokładne i skrupulatne sprawdzenie, czy nic mi nie zginęło. Trzecie to nieufne spojrzenie na grzybową, po czym zjedzenie jej bo głód nie wybiera. W mojej głowie zrodził się ciekawy pomysł, ale musiałem jeszcze coś wiedzieć. - Co zamierzasz uczynić jeśli uratujemy twoją siostrę? I co, jeśli nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 Dust ziewał obok, siorbiąc zupę. Nic nie zginęło. - Jeśli ją uratujemy, sprowadzę ją do domu i pokarzę, co się zmieniło. Jeśli nie, wrócę i będę opiekować się Fangiem - powiedziała. Patrzyła przy tym w stronę nieba. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 - A zrobisz coś, by takie rzeczy się już nie zdarzały? Ja się postaram, choć nie wiem czy to cokolwiek da. Cieszyłem się, że nic nie zginęło. No i zastanowiłem się nad pewna rzeczą. Mianowicie jak dotąd żyję i mam się dobrze. Z tego wynika, ze księżniczki demonizują Podmieńce. Sieją propagandę. Powoli rozwiewał się, na moich oczach, mit utopijnej Equestrii. Bo jeśli Celestia kłamie o Podmieńcach, to o czym jeszcze? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 13, 2013 Autor Share Napisano Marzec 13, 2013 - Uważam, że kilka ataków na pałac, z różnych stron powinno załatwić sprawę. Mam kilku przyjaciół. - uśmiechnęła się. DUst ziewnął jeszcze raz. - Kiedyaaach! Kiedy dojdziemy do Equestrii? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 - Nie mam zielonego pojęcia. - odparłem. Wyciągnąłem z juków mapę i skonfrontowałem z rzeczywistością. Po chwili schowałem ją. - Nie potrzebujemy ataków, to pogorszy sprawę. Potrzebujemy rewolucyjnych zmian. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 13, 2013 Autor Share Napisano Marzec 13, 2013 - Za dwie godziny - powiedziała bez nawet spojrzenia na papier. Dust przeciągnął się i wstał. - To co? Ruszamy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 Bez słowa ruszyłem dalej. Nie powiem, znajomość terenu przez klacz Podmieńca robiła wrażenie. Choć była też niepokojąca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 Po równych dwóch godzinach dotarliście do podnóża gór. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 Nie dając tego po sobie poznać, rozważałem podmieńcze zdolności. Zastanawiałem się czemu przegrały bitwę o Canterlot. Oddałem się poszukiwaniu tunelu, którym tu weszliśmy. Sprawdziłem także pogodę i porę dnia. Potem postanowiłem po raz ostatni przejść się odrobinę po tej okolicy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 Tunel był niedaleko, niebo było bezchmurne, powoli nadchodził zmierzch. Klacz skierowała się do tunelu. - Wszystko okey? - zapytał cię Dust. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 - Nie. Nic nie jest okej. Ale nie przejmuj się, będzie jak się czegoś napijemy. - odparłem ponuro - Po prostu się martwię, to wszystko. A u ciebie? Dobrze się czujesz? W sumie miło, że zapytał. Rzeczywiście fajnie będzie zalać smutek cydrem jak dotrzemy do domu. Bo potem trzeba wziąć się do roboty. Pójdę do księżniczki i zażądam wyjaśnień. No ale chwilowo musiałem jeszcze do tego domu dojść. Poszedłem więc za klaczą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 - U mnie dobrze. Czemu nic nie jest w porządku? - zapytał, idąc obok ciebie przez tunel. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 - Słuchaj, wpakowaliśmy się w naprawdę parszywą kabałę, Dust. To się może źle skończyć. - rzekłem i pokrótce streściłem wszystko, czego się dotąd dowiedziałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 - To mi nie wygląda za dobrze. - szepnął. Po godzinie marszu wyszliście z tunelu na świeże nocne powietrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 Odetchnąłem głęboko. Odwróciłem się w stronę księżyca. - Takoż i ja sądzę. Nie chcę żebyś właził w to głębiej więc gdy wrócimy do Stalliongradu obiecasz mi, że bez względu na wszystko nie będziesz pomagał mi w niczym. - powiedziałem powoli. Oznaczało to prawdopodobnie koniec naszej przyjaźni, ale nie chcę narażać życia i zdrowia Golden Dusta. - No, czas poszukać miejsca na nocleg. Kto obejmie wartę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 - Zgłaszam się - powiedział Dust - Ale nie zatrzymasz mnie przed pomaganiem ci. Nie ma szans. Klacz rozłożyła śpiwory i dała wszystkim po grzybie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 14, 2013 Share Napisano Marzec 14, 2013 - Czy ty ogarniasz choć trochę co to wszystko znaczy? - rozsierdziłem się. By zachować całkowity spokój przygotowałem ognisko i miejsca do spania. Nie udało mi się jednak uspokoić. - Nawet za myślenie o czymś takim można iść do więzienia. Skąd wiesz teraz, czy księżniczki nie czytają w naszych umysłach? Cholerna magia! Żeby jej nigdy nie było! Ta myśl mnie przeraziła. Co jeśli jesteśmy cały czas inwigilowani? Mózg, karmiony tym czego już się dowiedziałem, podsuwał mi coraz dziksze teorie. Naprawdę będę musiał iść zażądać dokładnego wyjaśnienia całej sprawy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts