Po prostu Tomek Napisano Czerwiec 29, 2013 Share Napisano Czerwiec 29, 2013 Wyrwałem się ze stanu rozleniwienia i z ledwością obróciłem głowę ku namiotowi. Sam ziewnąłem rozgłośnie, po czym, pozbawiony sił, znów klapnąłem na glebę. - Wstałeś wreszcie, czy mam namiot podpalić? - wymamrotałem w powietrze, niezbyt głośno. Ot, tak dla samej chęci powiedzenia czegoś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 29, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 29, 2013 - No cooooo? - powiedział z wnętrza Dust, ziewając. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 1, 2013 Share Napisano Lipiec 1, 2013 - Ile można tak spać? Już myślałem, że wylewu dostałeś. - burknąłem z niezadowoleniem w głosie. - Jedzenie sam sobie zrobisz. Dwa dni temu jeszcze było. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 1, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 1, 2013 - Jakie dwa dni? - zapytał, wychodząc. Cud! Wyglądał jak zwykły kuc, bez żadnych Podmieńczych dodatków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 2, 2013 Share Napisano Lipiec 2, 2013 Spojrzałem na niego, po czym powoli skierowałem wzrok na kryształowe jagody. I znowu na Dusta. Tak sobie siedziałem, wysoce zaskoczony oraz pozbawiony zdolności wydawania z siebie głosu. Oczy moje, nagle nienaturalnie powiększone, błądziły nieskoordynowane. Ale udało mi się nie zemdleć. Hura. Dalsze kilka(naście?) minut spędziłem na dochodzeniu do siebie. Musiałem w końcu coś powiedzieć. Zebrałem się zatem w sobie. - Wiesz, idź się przejrzeć w strumieniu. Zdziwisz się. - wykrztusiłem z trudem. Na więcej nie mogłem sobie pozwolić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 2, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 2, 2013 Dust ze zdziwioną miną spojrzał na ciebie i poszedł we wskazanym kierunku. Kilka sekund później dało się słysześ głośny plusk, jakby stworzenie wielkości kucyka wpadło do strumienia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 3, 2013 Share Napisano Lipiec 3, 2013 Wstałem szybko i pobiegłem w tamtą stronę, by zobaczyć co się stało. Tak na wszelki wypadek zabrałem apteczkę. Coś mi mówi, że będzie potrzebna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 3, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2013 Dust siedział po szyję w strumyku i gapił się w swoje odbicie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 3, 2013 Share Napisano Lipiec 3, 2013 (edytowany) Uff, już myślałem, że do niego wpadł. Postanowiłem zostawic apteczkę na brzegu i pójść w jego slady. Obu nam przyda się chwila spokoju i woda dla ochłonięcia. Wciąż nie przychodziło mi do głowy nic rozsądnego do powiedzenia, siedziałem zatem cicho. Edytowano Lipiec 3, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 3, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2013 Dust bez końca gapił się w odbicie z oczami wielkości kół młyńskich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 4, 2013 Share Napisano Lipiec 4, 2013 Nie zamierzam mu przeszkadzać, wspominam jednak o tak paskudnej chorobie, jak przeziębienie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 10, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 10, 2013 Twój przyjaciel nie ruszał się, tylko gapił na swoje odbicie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 11, 2013 Share Napisano Lipiec 11, 2013 Wziąłem go pod pachy i wytaszczyłem ze strumienia. Patrzeć to sobie może z brzegu. Może po prostu zbyt... gwałtownie został poinformowany o zmianie. Daję mu chwilę, by doszedł do siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 11, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 11, 2013 Tik-tak, czas leci, a Dust wciąż gapił się w odbicie. Jedynymi oznakami życia były mruganie i oddychanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 12, 2013 Share Napisano Lipiec 12, 2013 - Słuchaj, czy ty masz problemy z szybkim dokonywaniem czegokolwiek? Wcześniej sen, teraz to. - zrzędziłem, tykając Dusta kopytem, by przywrócić go do rzeczywistości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 12, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 12, 2013 Dust wciąż gapił się w odbicie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 13, 2013 Share Napisano Lipiec 13, 2013 To czekam aż skończy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 13, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 13, 2013 Wyglądało na to, że będziesz czekać bez końca. Słońce stało już wysoko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 15, 2013 Share Napisano Lipiec 15, 2013 Żeż, cholera. Dla przywrócenia Dusta światu nie podejmę więcej żadnych akcji. Niech wyjdzie z szoku, tyle. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 15, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 15, 2013 Tik-tak, mruga, tik-tak, padł na ziemię i zasnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 15, 2013 Share Napisano Lipiec 15, 2013 Westchnąłem głęboko. Baaardzo głęboko. Ledwo hamując rodzącą się we mnie irytację, zaciągnąłem tego śpiocha, żeby mu się nic nie śniło, z powrotem do obozowiska. Potem, zmęczony i zniechęcony, padłem gdzie stałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 15, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 15, 2013 Kiedy się obudziłeś, Dust gwiżdżąc podgrzewał zupę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 15, 2013 Share Napisano Lipiec 15, 2013 (edytowany) - Doszedłeś już do siebie, czy zaraz zanurzysz nos w tej potrawie? - zagadnąłem, ziewając rozdzierająco. Wciąż byłem w raczej nieciekawym nastroju, ale to, że mój przyjaciel stoi na nogach, robiąc cośinnego niż wpatrywanie się w pustkę nieco ów nastrój poprawiło. Edytowano Lipiec 15, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 15, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 15, 2013 - Oki jest - powiedział z uśmiechem, nalewając ci i sobie zupy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 15, 2013 Share Napisano Lipiec 15, 2013 - Dobrze wiedzieć. - wyburczałem, przyjmując posiłek. Podziękowąłem krótkim skinieniem głowy, po czym rozpocząłem pałaszowanie zupy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts