Skocz do zawartości

Śmierć was oczekuje.


Jake

Recommended Posts

Ostro postawiła kropkę kończąc zdanie, notatnik zniknął. Wstała i wyszła z restauracji, poszła w stronę rzeki, zostawiła wszystkie swoje rzeczy na brzegu, najpierw sprawdziła gałązką czy woda nie jest zabójcza, potem powoli zanurzyła się w chłodnej cieczy.

Link do komentarza

Socks wyjęła kartkę papieru.Zaczęła na niej rysować rzeczy które kojarzą się jej z towarzyszami.Moonlight dostała róg Changelinga,Victo proszek do prania,Ruff kość,WaveX płytę vinylową a Dearme dostała własną podobiznę z pistoletem.Pocisk z pistoletu przebijał na wylot głowę Dearme.Do każdego z obrazków dopisała kim dla niej są.WaveX - Przyjaciel,Ruff - "Nie wiadomo",Moonlight - Raczej przyjaciel,Victo - Raczej wróg a Dearme...do zabicia.Sama nie wiedziała po co to rysuje.Chyba jedynie po to by się czymś zająć.

Link do komentarza

Nagle wokół rozległ się dźwięk motoru i plusku wody. Śmierć uznał że skok z motoru do wody jest dość orzeźwiający więc wykonał to. Nagle wokół rzeki pojawiły się piękne szczerozłote lampy które idealnie pasowały do otoczenia. Śmierć wrzasnął do innych

- Woda jest idealna. Chodźcie

Po czym woda zaczęła bulgotać. Pojawiły się bąbelki i powstało wielkie jakuzzi

Link do komentarza

Chciałabym was poinformować że na stronie 73 jest nowa postać ^^.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Socks opuściła restaurację.Powinna się cieszyć że wreszcie jest w jakimś spokojnym miejscu ale powinna te 2 dni spędzić z innymi.To wszystko przez Dearme!Gdy tylko pojawiła się ta oszołomka od razu było wiadomo że drużyna zostanie podzielona.Gdy Socks dołączyła do nich też były kłótnie ale wtedy można było się jakoś pogodzić ale teraz nie ma na to szans!To wszystko jej wina.Każdy polazł w swoją stronę.Jedynie Socks i WaveX sobie ufali.Ruffian atakuje byle kogo,Victo broni morderczyni,Dearme próbuje wmówić innym że nikogo nie zabiła a nawet jeśli to z litości,Moonlight jest Changelingiem...Na widok Śmierci stała się jednak radośniejsza.Zanurzyła się w wodzie tak że wystawała jej tylko głowa.

- Władcy proszku do prania i oszołomy nie lubią Jacuzzi...To pójdziesz z Dearme i będziesz miał kogoś kto cię lubi!

Link do komentarza

-wiesz zastanawiałam się ad tym co mówiłaś- powiedziała do Socks- żadne z nas nie chce być taki jak sądzisz, to ona- królowa, mówi nam jacy mamy być. Ja nie zrobiłabym krzywdy komuś kto okazuje mi jakiekolwiek pozytywne uczucia, poza tym fajna jesteś- uśmiechnęła się najszerzej jak mogła.

Link do komentarza

-hej chodźcie do wody, ona nie gryzie- krzyknęła w stronę siedzących nieopodal wody kucyków.

Zanurkowała, po chwili wypłynęła z kamykiem wyglądającym jak kwiatek, przywołała kawałek wstążki i zabarwiła je na różowo, obwiązała kamyk wstążką i podała go Socks.

-Dla ciebie, na pamiątkę tej podróży- odśmiechnęła się.

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...