Skocz do zawartości

[ZABAWA] Wielka podróż Doctora


Lordek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 84
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Przedpołudniowe blaski Słońca padały obficie na las. Wszędzie wkoło panowała cisza, jednak gdyby była to inna pora roku, zapewne nie obyłoby się bez spacerujących po okolicy kucykach. Na szczęście spora część populacji Ponyville opuściła miasto na czas wakacji, dzięki czemu nasi bohaterowie mogli wędrować w spokoju, pogrążeni w ciszy, przerywanej co jakiś czas przez krótkie wymiany zdań. Tematy tych rozmówek były naprawdę zróżnicowane i, co trzeba przyznać, tak neutralne, jak to tylko było możliwe. Doctor narzucał je, aby niechcący nie urazić swojego nowego znajomego.

Mieli nadzieję dojść do chatki Zecory w okolicach południa, aby opuścić las Everfree przed zmierzchem, który jak zwykle przyniósłby wiele niebezpieczeństw.

-... I tak mój drogi powstała Equestria!

-Haha! Świetna historia. Naprawdę Doctorze, masz prawdziwy talent do wymyślania przyjemnych do słuchania historii. Masz może pod kopytkiem jeszcze jakąś? - roześmiany Rusty zwrócił się do Władcy Czasu.

-Mam mniemać, że sugerujesz zmyślenie tych wydarzeń? -zapytał się towarzysza.

-Oczywiście. Podróże w czasie i przestrzeni? Przygody w kosmosie? Wybacz, ale to jest zwyczajnie niemożliwe.

Doctor lekko się uśmiechnął.

-Fakt. - pomyślał. -Lepiej, żeby faktycznie sądził, że to tylko bajki.

Będąc już w lesie, zauważyli coś niepokojącego. Mimo środka dnia, wszystko wkoło spowiła mgła. Była na tyle gęsta, że towarzysze prawie stracili się z oczu. W końcu doszli do pewnego dziwnego miejsca. Było to skrzyżowanie czterech ścieżek. Nad pozostałymi, oprócz tej z której przyszli widniały tabliczki. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

-No... Pięknie... Faktycznie trzeba było trzeba zostać w Tardis. - z rezygnacją rzekł kucyk z klepsydrą na boku.

I na tym koniec dzisiejszego wpisu. Co zrobią bohaterowie? Którą ścieżka podążą?

1) Przeszłość

2) Teraźniejszość

3) Przyszłość

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błysk. Oślepiające, rażące w oczy światło. Cisza.

-Ugh... Gdzie my jesteśmy...? - zadał pytanie Rusty, zbierając się z ziemi.

-Uff... Dobrze, że nic nam się nie s... Chwila! Przecież to Tardis! Ale przecież... Niemożliwe, przecież kiedy wychodziłem, panował tu straszny bałagan. Niemożliwe, aby sam z siebie się posprzątał! To nie mój dom! -nerwowo przemówił Doctor.

-Chwila... Więc... Ty nie żartowałeś? Podróże w czasie, kosmos, obce rasy...?

-Nie teraz! Myślę! - jednoczesnym słowem i gestem kopytka nakazał Rusty'emu zachować ciszę.

,,Jakim cudem jest to możliwe? Przecież dosłownie kilka sekund temu byliśmy w lesie Everfree! Co do siana?!''

-No, chyba powinniśmy wyjść na zewnątrz, sprawdzić gdzie jesteśmy. Jeżeli dobrze rozumuję, to z powrotem w Ponyville, przecież tam zaparkowałem po ostatniej wyprawie...

Bohaterowie wyszli na zewnątrz, wtedy ich oczom ukazał się niecodzienny widok. Znaleźli się w stolicy Kryształowego Imperium.

To nie był koniec. Podszedł do nich nieznany kucyk, ubrany w elegancki strój, podobny do garnituru.

-Zapraszam, zapraszam! Prawie się spóźniliście!

Towarzysze popatrzyli na siebie.

-S... Spóźniliśmy się? Na co?

I na tym kończymy. Co zrobią, gdzie podążą, co zjedzą?

1) Wrócą do Tardis, starając się wrócić do Ponyville.

2) Stwierdzą, że skuszą się na wycieczkę.

3) Dyskretnie się wymkną, aby pozwiedzać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-... A po naszej prawej stronie macie okazję ujrzeć wspaniały stadion, perełkę w naszym cudownym państwie! To jeden z niewielu obiektów, będący zdolny pomieścić tak liczną publiczność...

,,Bla, bla, bla. Na każdej wycieczce to samo. Tutaj mamy taki zabytek, tutaj eleganckie skrzyżowanie... Nie, wycieczki z przewodnikiem to nie moja bajka. Cóż, grunt, że Rusty się dobrze bawi. ALE CO MY TUTAJ DO SIANA ROBIMY?!'' - gorączkowo myślał Doctor.

W istocie, towarzysz wyglądał na zaciekawionego, w końcu czy ktoś taki jak on dałby radę tutaj dotrzeć? Każdy zakątek Imperium na jaki mógł spojrzeć sprawiał mu dużo przyjemności.

-Hej, Doctorze! Fajny ten stadion, jak myślisz?

-Yyy... Słucham? A, oczywiście, wydaje się być solidnie zbudowany, pojemny, nieźle wyposażony i mieć dużo innych radosnych rzeczy ku radosnej radości mieszkańców.

-Więc co ty na to, żeby go zwiedzić... Bardziej nielegalnie niż legalnie?

Władca Czasu zastanowił się. To była niezła okazja na to, żeby się wyrwać z tej nudnej wyprawy.

- No... Szczerze nie wiem co o tym myśleć.

1) Doctor przystaje na propozycję Rusty'ego.

2) Kontynuują wycieczkę.

3) Stwierdzają, że czas wrócić do Ponyville.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...