Skocz do zawartości

W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca do biblioteki)


kapi

Recommended Posts

-Wiadomo im skuteczniejsza, tym jest tego mniej i tym jest droższa. Głównie są to kryształy z gór na północ od Kryształowego Imperium, albo magiczne metale. Wielokrotnie takie kamienie są pokryte magicznymi runami, bądź całe stanowią runę, dzięki czemu o wiele łatwiej i wydajniej spełniają swoje zadania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Tak oczywiście, z miłą chęcią Was zaprowadzę. Co do kowala, w prawdzie mamy ich kilku i chyba wystarczają ,ale nigdy nie odmawiają komuś, kto umie i chce popracować. Co do lotu do Kryształowego Imperium to odradzam, chyba, że ktoś lubi być łapanym przez patrole i gdy doleci borykać się z gryfami z Tunderwind. To na prawdę kiepski pomysł, zwłaszcza, że droga w brew pozorom nie jest taka krótka, inaczej należy mierzyć odległości w czasie pokoju, a inaczej w trakcie wojny. 

Edytowano przez kapi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wliczając w to twoje zdolności bojowe panno Laughter to raczej głupota lecić do Kryształowego Królestwa...(zwrócił się do Reda) Ja też chętnie pójde do tego kowala. Może nie mam wybitnych umiejętności kowalskich ale ciekawy jestem co wykuwacie...i czy znajde tam jakieś interesujące żeczy dzięki którym mógłbym wykonać...w sumie nie wiem co ale może coś co może by nam pomogło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

​Red zaprowadził wszystkich, którzy chcieli z powrotem do wielkiej sali ze spadającym strumieniem. Zeszli drabiną na sam dół, przeszli obok krystalicznie czystego jeziorka, po czym weszli do ogromnego korytarza. Oświetlony przez runy magiczne robił piorunujące wrażenie. Mimo swych rozmiarów było tam tłoczno, cały czas jakieś kucyki łaziły z jakimiś paczkami, czy pudłami. W końcu weszli do bardzo obszernej jaskini wypełnionej drewnianymi skrzyniami, beczkami, lub pakunkami. Przeszli przez kilka alejek. Na szczycie każdej ze stert rzeczy umieszczone zostały różnorakie napisy, takie jak "solone mięso", "Broń dla Fillydelphi" i wiele innych. Po chwili wyszli na główny plac jaskini i zobaczyli dość starego, małego, choć krzepkiego kuca, Nosił małe okulary, a jego głos roznosił się po całej jaskini. Wydawał polecenia całym grupom tragarzy. Ubrany był w robocze, lekko zniszczone łachy, jego grzywa była krótko przycięta, lecz nosił krótką bródkę. W prawym kopycie trzymał laskę, którą pokazywał różne miejsca wydając rozkazy. Był ciemnozielony, a jego sierść wydawała się dość zniszczona. Miał surowy wyraz twarzy, a głos ochrypły i niski.

 

-Oto jest tutejszy kwatermistrz Solid Box.

Edytowano przez kapi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak się to tłumaczy, a to, że kucyki to roślinożercy, chyba im nie przeszkadza, żeby zjedli sobie mięso xD, a tak na serio kto im zabroni? Jeśli wolisz może tam być np " Solone siano", ale to fajnie brzmi :pinkie3:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięso, z czego może być mięso? Może z szynki :crazy:, albo mleka. Szczerze to nie wiem, może je hodują w szklarniach, o powiedzmy zatem , że to magiczne solone mięso, albo mięso z mantykor hodowanych jak krowy, co Ty na to?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thermal podszedł do krępego kuca. Witam, nazywam się Thermal Thrust. Mam pomysł, jak uprzykrzyć życie najeźdźcom, ale będę potrzebował do tego jakiegoś silnego środka wybuchowego. Zaczął kręcić głową. Oczywiście nie musi być za darmo. Znam się trochę na kowalstwie i mogę pomóc w zamian za to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Witam, ma Pan coś konkretnego na myśli?- widać ,że ogier nie lubił się cackać, mówił w prost, głośno, nie przerywając pracy. Choć jego ochrypły głos i zachowanie mogły wydawać się lekceważące, a wręcz odrzucające  to jednak miał coś takiego w swoich oczach i w tonie wypowiedzi, że wiedziało się, iż ma szczerze dobre intencje oraz stara się pomóc.

Edytowano przez kapi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...