Skocz do zawartości

W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po jedzenie)


kapi

Recommended Posts

Rebon spojrzał na Atlantisa. Widział, że bardzo się tym przejął. Alchemik podszedł do niego i powiedział:

- Jeżeli będziesz myślał, że jesteś do niczego to tak będzie. Zrozum, ne wolno się poddawać! Popełniasz podobne błędy co ja dawniej. Jeśli zamierzasz się teraz poddać to wiedz, że nigdy nie zobaczysz swojej ukochanej bo może jej już nie być. Więc jeżeli naprawdę ją kochasz to weź się w garść jak na jednorożca przystało i ogarnij się! Nie jesteś jakimś mazgajem mam nadzieję.

Rebon poklepał lekko Atlantisa po grzbiecie na znak pocieszenia i dania otuchy. Jak zwykle widok płaczącego i użalającego się nad sobą ogiera, denerwował go. Przypominało mu to jego, gdy popełnił największy w życiu błąd, bo robił to samo co teraz Atlantis.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rebon lekko uśmiechnięty rzekł:

- A myślisz, że mi wszystko wychodzi? A nawet jeśli to nie jest to powodem do płaczu. Nawet najlepszym jednorożcom niektóre czary się nie udają. Jeśli chcesz aby twoje umiejętności cię nie zawodziły powinieneś trochę czasu poświęcić na intensywny trening. A najlepszym sposobem na magię jest przyjaźń! Tak powiedziała mi kiedyś pewna piękna klacz. Tyle, że ja nie czaruję ale to jest bez różnicy w tym przypadku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ja już jestem przeciwna tego, abyś kontynuował zaklęcie. Nie chcę byś się męczył. Bo skoro ten kapitan zabezpieczył swój umyśl, to próba wydobycia czegoś jest tylko stratą czasu. Ale to moje zdanie, a wybór jest Twój. - powiedziała cicho do ogiera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nick wstał widząc że coś się dzieje.

-Pomysł nie najgorszy, ale pamiętaj że to kapitan i jego podwładni mogą się zorientować że coś jest z ich dowódcą nie tak. A wy co myślicie? Poza tym zgadzam się z Animal odpocznij trochę zasłużyłeś.-uśmiechną się do Atlantisa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wcale nie jesteś nieudacznikiem, przestań tak mówić. Posłuchaj... ważne jest aby wierzyć w siebie i w to, że można wiele osiągnąć. Gdybym ja w siebie nie wierzyła, nie przetrwałabym w lesie jednego dnia. Ale spójrz, jestem tu i stoję przy Tobie, uwierzyłam w siebie i dałam radę. A więc przestań sam siebie obrażać, proszę. - powiedziała stanowczo do Atlantisa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animal położyła się na trawie i zamknęła oczy.

- Spać czas, śnić czas... pod ciepłą kołdrą aż po świt... Już spać czas, śnić czas... pora zasnąć w mig... Miło jest we śnie, bo spać to fajna sprawa... Miło jest we śnie, każdy sen to zabawa... - klacz ciągle powtarzała słowa. Śpiewała cicho i spokojnie, jak na kołysankę przystało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...