Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 4, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2013 Pinkie Pie po zamknięciu drzwi na klucz podążyła za Fiurym z nieukrywanym entuzjazmem. W środku, w domu Twilight było już całe zebranie szóstki przyjaciółek i Discorda. Małego smoka nie było - zapewne poszedł gdzieś ze swoim podopiecznym - Angelem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2013 Share Napisano Czerwiec 4, 2013 - To co? Gotowi do drogi? - spytałem się. Teraz się rozpocznie to co może się zapisać na kartach histori Equestri. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 5, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2013 - Mamy już nakreślony... Nakreślony plan - odezwała się Twilight. - Tak, tak. Wiem - oczywiście - gdzie jest pałac tych twoich podmieńców - wtrącił się Discord. - Ty, ja i Fluttershy wylądujemy na jakiejś okolicznej skale. Damy o sobie znać. W tym czasie pozostałe moje przyjaciółki... - Władca chaosu specjalnie zaakcentował ostatnie słowa. - ... Ukryją się gdzieś... Dalej. I tyle, nie ma co rozpisywać tego jakby to był jakiś skomplikowany plan, Twilight. Klacz przewróciła oczami. - Jasne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2013 Share Napisano Czerwiec 5, 2013 - To dobry plan. Miejmy nadzieje że wszystko pójdzie dobrze, inaczej jaki jest plan B? - spytałem się. Ciągle mam złe przeczucia, coś się tam stanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - Nie ma planu "B" - odezwała się Applejack. - W razie zagrożenia... Cóż... Bronimy się. I bronimy Equestrii. - Przykro mi, Fiury. Ale nie możemy postąpić inaczej - powiedziała Rarity. - Ale nie możemy też krzywdzić podmieńców... Prawda? - zapytała cicho Fluttershy. - Właśnie. Nie możemy pogorszyć sytuacji! - krzyknęła Pinkie Pie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - Mm dziwne uczucie że coś potwornego się stanie na tych negocjacjach. Coś co zagrozi obu stronom, może nawet całemu światu. Musicie być ostrożni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - Spodziewamy się niebezpieczeństwa - powiedziała Twilight Sparkle. - Czas się zbierać. Im szybciej to załatwimy, tym lepiej. Discordzie? - Oczywiście, Twilight - Uosobiony Chaos skłonił się i chwycił najblizsze kucyki. Te zaś chwyciły się sąsiadów, aż Fiury został chwycony przez Applejack. Błysk, zapach dymu i zimno... Już byli na półce skalnej przed pałacem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 - To tutaj. Wszędzie rozpoznam to miejsce - powiedziałem, po czym podszedłem do wrót. - Teraz musicie być ostrożni. Spodziewajcie się pułapki - powiedziałem po czym wszedłem do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 Twilight, Rarity, Applejack, Pinkie Pie i Rainbow Dash pomknęły ku najblizszym skałom, nadającym się na kryjówkę. U wrót został tylko Discord w szampańskim nastroju i nieco przestraszona Fluttershy. W pewnym sensie była odważna... W pewnym sensie. Discord nie wahając się ani chwili wszedł za Fiurym i już miał iść dalej, kiedy... Fluttershy. Klacz stała zamurowana, zastanawiając się nad wejściem. - Och, no dalej - powiedział Pan Chaosu. Klacz jednak musiała dokładnie przeanalizować decyzję, a to trwałoby zbyt długo. Discord westchnął przeciągle i wrócił po przyjaciółkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 6, 2013 Share Napisano Czerwiec 6, 2013 Czekam na nich cierpliwie. Czemu mnie głowa boli? Nie martwię się tym, jak podejdą to idę dalej do sali tronowej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 7, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2013 Po krótkiej wymianie zdań Fluttershy zdecydowała się zrobić pierwszy krok. I następny. I jeszcze kolejny. Na szyi miała naszyjnik - czyżby legendarny element harmonii? Klacz była podenerwowana i szła trzymając się blisko Discorda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 7, 2013 Share Napisano Czerwiec 7, 2013 - Do sali tronowej, w tą stronę - powiedziałem, po czym ruszyłem w kierunku sali tronowej. Ból jest, ale się nie nasila. Chociaż tyle dobrego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 7, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 7, 2013 - Jasne. Fluttershy, spróbuj chociaż udawać. W ten sposób nic nie zdziałamy - powiedział zażenowany Discord. - Mhm - wyszeptała Fluttershy i zmieniła pozycję na wyprostowaną. Obje ruszyli za Fiurym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 7, 2013 Share Napisano Czerwiec 7, 2013 (edytowany) Prowadzę ich prosto do sali tronowej. Mam nadzieje że to wszystko pójdzie dobrze, i że ten ból głowy przejdzie. Już sobie wyobrażam świat z podmieńcami i kucykami. To wygląda wspaniale. Edytowano Czerwiec 7, 2013 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 W końcu stanęli przed srebrnymi, zdobionymi wrotami. Sala tronowa. Są bezpieczni, to z pewnością. Moc Discorda obroni i Fluttershy, i Fiury'ego. Zresztą... on sam potrafiłby się obronić przed zwykłymi podmieńcami... Tylko nie ujdzie to uwadze jego matce, jeśli faktycznie jego matką jest. Czas wejść i zobaczyć... Zobaczyć, jak sprawy się potoczą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 (edytowany) - Wchodzimy - powiedziałem po czym wszedłem do sali. Zacząłem kaszleć, obym czegoś nie złapał, byłoby wtedy gorzej dla misji. Edytowano Czerwiec 9, 2013 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Cała sala była lepiej oświetlona, niż ostatnio. Mirage siedziała na tronie, a jej twarz nie ukazywała żadnego wyrazu. Po obu jej stronach stali strażnicy w zbrojach. Dużo strażników w zbrojach. Królowa Podmieńców spodziewała się wizyty. Wrota za nimi miały gwałtownie się zatrzasnąć - Mirage użyła swojej magii. A jednak, Discord zdążył zareagować i drzwi z powrotem się otworzyły. Uśmiechnął się drwiąco. - Witam jakże cenioną w Equestrii królową podmieńców - rzekł. - Skoro tu już jesteśmy... - Wyczarował filiżanki z herbatą. - Mże czas na kulturalną rozmowę, bez trzaskania drzwiami? - Pan Chaosu. Cóż za miła i oczekiwana wizyta... - powiedziała siedząca na tronie klacz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Przysłuchuje się dalej rozmowie ciągle kaszląc. Czy mi się wydaje, czy tutaj jest tak gorąco jak podczas wizyty na Saharze w upał. Co mi się do diaska dzieje? Choróbsko mnie łapie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Fluttershy spojrzała na Fiury'ego. Podobnie uczyniła Mirage. - Och, doprawdy niesamowicie mi miło, że sprawiłem ci tak wielką przyjemność... - odpowiedział Discord. - Ty chyba nie wiesz czym jest ironia, prawda, Discordzie? Ale, ale... Widzę że ktoś jest tutaj chory. Choć tu, mój drogi synu. Lekarz cię przebada, a może i nawet wyleczy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Czuję jakąś ciecz w ustach, smakuje jak... krew. Wiem bo raz zdarzyło mi się przez pomyłkę wypić krew. Czyżby już ten dzień nadszedł? Nie wytrzymam, tego jest coraz więcej. Staram się wypuścić trochę z ust. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 Jeden z podmieńców podbiegł do Fiury'ego i siłą wepchnął mu do ust jakieś drobne tabletki. Źrebakowi udało się je przełknąć, choć z trudem. Duszności i kaszel ustał. Skąd lekarz mógł wiedzieć co mu dolega? Królowa Podmieńców uśmiechnęła się. - I widzisz, synu? Co byś beze mnie zrobił? Czy ktokolwiek z twoich przyjaciół teraz byłby w stanie ci pomóc? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Tylko mam jedno pytanie. Czemu ja mam ochotę uśmiercić wszystkich tutaj obecnych? - spytałem się. Teraz już wiem. Zbliża się ta chwila. Może nawet i lepiej, bo Equestria i Podmieńce zjednoczą się przeciwko nowemu wrogowi... Odrodzonego Sombry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 9, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Ho, ho, ho, ho... Czyżby rosły ci ząbk, mój mały przyjacielu? - zapytał Discord. - Koniec pogaduszek - syknęła Mirage. - Związać pegazicę i draconequusa. Ruszać się. Cele specjalnie na was czekają. - Ho, ho, ho... Ha, ha, ha... Nie wierzę... - Discord zaczął tarzać się ze śmiechu. Fluttershy sztuchnęła go kopytkiem. - Discordzie, sądzę że to nie jest odpowiednia chwila... - zaczeła Fluttershy. - Fluttershy, czy ty słyszałaś? - zapytał Duch Niezgody i powrócił d niepohamowanego śmiania się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 9, 2013 Share Napisano Czerwiec 9, 2013 - Dziwnie się czuję - powiedziałem, kręci mi się w głowie. Chyba zaraz padnę, i ta żądza krwi. ON nadchodzi, muszę być silny, inaczej zawładnie nade mną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 - Fiury, cicho... Uspokój się, wszystk będzie dobrze... O rany, o rany... - Fluttershy nerwowo przestąpiła kopytami. Discord przestał się śmiać i patrzał groźnie na strażników, którzy ostrożnie się zbliżali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts