Skocz do zawartości

Stłumiony Gniew [gore] [violence]


Bester

Recommended Posts

GORE, VIOLENCE, 18+

 

Witam wszystkich, tych odważnych którzy wędrówki po dziale MLN traktują jako codzienność jak i tych którzy zbłądzili i znaleźli się tutaj przez przypadek. Zaznaczę od razu, żeby nie było niedomówień: Jeśli drogi czytelniku, nie masz 18 lat, nie powinno Cię być w tym dziale i nie powinieneś czytać tego opowiadania.

 

Po pierwsze: W opowiadaniu występuje ostry, niewyszukany język, przemoc, krew, organy mogą kogoś trafić w twarz.

Po drugie: Napisałem ten FF by sprawdzić się w kategorii gore. Zobaczyć jak mi to wyjdzie i takie tam. Wolę pisać opowiadania przygodowe (vide "Synestezja" czy nadchodzące "Widmo Przeszłości").

 

Więc do rzeczy:

 

Wyobraźcie sobie jednorożca. Uczeń zwykłej szkoły jakich tysiące w całej Equestrii. Wiedzie normalne życie, uczy się w zadowalającym stopniu, jednak... Szkoła. Dla jednych piekło, dla innych miejsce spotkań, dla jeszcze innych miejsce by znaleźć swoją ofiarę. Co zrobilibyście na miejscu naszego bohatera? Zaszczutego, poniżanego i bitego? Kucyka który niema do kogo zwrócić się o pomoc, nikt go nie słucha, nikt mu nie wierzy. Staniecie się zwierzyną czy myśliwym? Dacie się poniżać czy zaatakujecie? Co jeśli każda wasza linia obrony jest podburzana, a każde postawienie się kończy jeszcze większą klęską?

Zobaczcie jak potoczą się losy naszego bohatera.

 

 

Stłumiony Gniew

 

 

P.S

Stron: 22

"Ciekawie" zaczyna się od około 12. (Dla niecierpliwych).

Edytowano przez bester
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu jeszcze tego nie skomentowałem...? No cóż, nadrabiam.

Jeśli ktoś czuje niedosyt przemocy i rozrywania na kawałki, to opowiadanie świetnie go zaspokaja.

Napisane dobrze, ciekawie. Opisy jak zwykle na wysokim poziomie.

Spodobało mi się, że każdy bohater okazał się być "zły". Ponadto skłania do refleksji.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodobało mi się, że każdy bohater okazał się być "zły". Ponadto skłania do refleksji.

 

Uznałem, że w ten sposób najlepiej uda mi się przedstawić przyparcie do muru głównego bohatera. Chociaż... nie da się tutaj mówić o "bohaterze".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uznałem, że w ten sposób najlepiej uda mi się przedstawić przyparcie do muru głównego bohatera. Chociaż... nie da się tutaj mówić o "bohaterze".

O protagoniście. :D Lepiej więc mówić o protagoniście...

Szacunek. Fick ciekawy i dobrze napisany. Strasznie jestem ciekaw reakcji Celestii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dobry fic który wykrzywił moje usta w uśmiechu. Kawał świetnej roboty jak na gore. Opisy śmierci, dręczenie, świat szkoły... piękna masakra. Ale, nie ma nic idealnego: liczne powtórzenia, sporadyczne błędy i trochę brakło mi opisów w domu głównego "bohatera".
Do tego tag [violece] jest tutaj zbędny, ponieważ już sam tag [gore], mówi o tym, że fic skupia się na uśmiercaniu.

Można to polecić każdemu fanowi krwawych opowiadań.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Widać, że to jeden ze starszych tekstów, bo zrobiłeś zdecydowanie duży postęp w sztuce pisarskiej, ale zacznijmy od początku.

 

Ciekawa fabuła, akcja dobrze rozplanowana i logicznie prowadzona. Dobrze wykreowani bohaterowie. Zawsze chwaliłem za opisy - tutaj niestety jest z nimi średnio. (Wiem, że potrafisz stworzyć zdecydowanie lepsze! ^^) Pomysły są bardzo dobre i część opisów jest dokładna i rzeczowa, a (niestety) część rozpisana trochę niechlujnie i zdawkowo. Pojawiały się też powtórzenia w bliskim sąsiedztwie. Strona techniczna (akapity, dialogi) też nie najlepsza, ale wiem, że to jeden ze starszych tekstów, więc o to się nie czepiam.

 

Zostawiłem w tekście kilka...dziesiąt :derp2: pamiątek. Interpunkcji jednak nie ruszałem, bo fachowcem w tych sprawach nie jestem. Może nawiązałbyś jakąś znajomość z jednym z korektorów? Co by nie było - udostępnianie tekstów z błędami może rodzić u niektórych osób wrażenie niechlujstwa ze strony autora. ;<

 

Może pomyślałbyś kiedyś nad przepisaniem tekstu na nowo?

Tak czy siak - tekst mi się podobał, mimo że nie jestem fanem gore, bo nie jest bezsensownie zapisaną rzeźnią, a ma stabilną podstawę fabularną. :yay:

Edytowano przez miskof
  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt, tekst ma już jakiś czas. Powstał jeszcze przed "Widmem Przeszłości" i przeleżał trochę na dysku. Ale tak jak zaznaczyłem w pierwszym poście: napisałem dla własnego sprawdzenia się. Za sceny gore w pierwszym FF, został on przeniesiony do MLN, a pisząc je ograniczałem się dość mocno. Więc z ciekawości napisałem właśnie to opowiadanie, by zobaczyć jak to będzie, kiedy zajmę się tym "bez zahamowań".

 

Może pomyślałbyś kiedyś nad przepisaniem tekstu na nowo?

 

Szczerze? Nie wiem czy ten FF jest tego wart. W prawdzie jest krótki, ale mam w planach przepisanie "Synestezji".

Edytowano przez bester
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Nie wiem czy ten FF jest tego wart. W prawdzie jest krótki, ale mam w planach przepisanie "Synestezji".

No to w takim razie zdecydowanie lepiej brać się "Synestezję"! :yay: Ewentualnie zamiast przepisania - przeprowadzić mały lifting (strona techniczna - akapity i zapisy dialogów).

 

EDIT:

Wróć - widzę, że już "lifting" przeprowadziłeś. xD O wiele lepiej to wygląda. (zmień tylko informację w pierwszym poście odnośnie ilości stron ^^)

Edytowano przez miskof
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się zabrałem do czytania a tu korekty? Nu nu nu nuuu...

 

Ale rzeczę jak zawsze... 

 

Nie ma to jak chodząca furia, którą się w sobie poddusza. Jak to się mówi - poniżajcie a ja wam się w końcu dobiorę do tyłków. Więc i bohater FF'a także postanowił sobie zrobić jazdę. 

 

Bester - Gore Prima Sort! ;3(Chociaż rzadko je czytam...)

Edytowano przez Verard Nightmare
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość dobre i sensowne gore. Nie przynudza, doskonale też oddaje sytuacje w gimnazjach (niestety). Jedyne co mnie zdziwiło, to że Snow zemścił się na całej klasie, nie tylko oprawacach, czy ta pomarańczowa klacz mu coś zrobiła?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Opowiadanie bardzo mi się podobało. Nie jestem fanką gore, dlatego, że zazwyczaj nie ma ono sensu. W tym ficku jest jednak inaczej. Nakłania on do przemyśleń na temat tego co się dzieje w szkołach i do tego do czego to prowadzi. A w szkołach jest patologia. Zwłaszcza w podstawówkach, gimbazach, technikach, zawodówkach i liceach gorszego sortu. Otoczenie to ignoruje, woli nie zadzierać z oprawcami, którzy czują się bezkarni. Otoczenie się boi, albo po prostu jest leniwe, woli pozostawać obojętne. W efekcie młody człowiek wariuje, chce zemsty. Nagle do głowy przychodzi mu szatański pomysł. Zamienia się w dzikie zwierzę, które chce za wszelką cenę ukoić swój gniew, swoją bezsilność. Choćby za cenę nurzania się we krwi. A tak łatwo można by temu zapobiec...

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mnie zdziwiło, to że Snow zemścił się na całej klasie, nie tylko oprawacach, czy ta pomarańczowa klacz mu coś zrobiła?

Cała klasa zawiniła. Tak jak napisał Foley. Nikt się nigdy za nim nie stawił, wszyscy z niego szydzili, więc zemsta dotknęła każdego. :dunno:

 

Nagle do głowy przychodzi mu szatański pomysł. Zamienia się w dzikie zwierzę, które chce za wszelką cenę ukoić swój gniew, swoją bezsilność.

Typowe przyparcie do muru. Stres, strach, upokorzenie, presja, całość znajduje ujście w agresji. Natury nie oszukasz. :godpony:

 

Szukałem ostatnio czegoś takiego, toteż bardzo miło mi się czytało.

Cieszę się, że mój FF się przydał :fluttershy5:

Edytowano przez bester
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Zastanawiałeś się się może nad opisaniem dalszych losów głównego bochatera? Naprzykład po bardziej lub mniej udanej resocjalizacji albo leczeniu psychiatrycznym?

 

Nigdy nie zamierzałem kontynuować tego opowiadania. Był to jednorazowy test, jak wyjdzie mi opowiadanie w stylu gore.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...