black_scroll Napisano Sierpień 31, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 31, 2013 Arrow na twoją odpowiedź zawył z radości, po czym zaczął skakać dookoła ciebie. - Zabawne, jakby dokładnie wiedział, co powiedziałaś - odparła Twilight. Nareszcie dotarłyście do biblioteki. W środku, jednorożec zajęła się poszukiwaniem ksiąg, co jakiś czas mrucząc do siebie na głos komentarze poszczególnych tomów. - Spike! Spike! No gdzie tego smoczka wywiało... - mruczała, przeglądając kolejną książkę. - Ta się przyda - jedna z nich wylądowała na podłodze. Wkrótce był już mała wieża złożona z cieńszych i grubszych tomiszczy. - Twilight musisz być spokojna, to nie żadna wojna, jedziesz po Applejack, pomyśl jakiś dobry znak. - Jeszcze chwilkę mi to zajme. Na pewno nie potrzebujesz czegoś Arcum? Mogłabyś się przejść na targ, a spotkałybyśmy się na peronie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Wrzesień 1, 2013 Share Napisano Wrzesień 1, 2013 - Nie wiem, na razie jedyne czego potrzebowałam to Arrowa i mojego łuku ze strzałami... - Zaczęłam się drapać po głowie i zastanawiać. - Może jakiś kawałek liny... - Pomyślałam na głos, przydałby się na lasso. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Wrzesień 14, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 14, 2013 Twilight tylko krótko się zaśmiała. - Lasso, no tak... Jeśli nie jesteś kuzynką Applejack, to ja jestem kurą wielkanocną. A propos kur... - jednorożka wróciła do szukania książek. - Chodźmy Arcum, nie ma czasu, musisz się przyjrzeć swojemu nowemu lassu - zebra wyciągnęła cię z biblioteki. - Bądź na peronie! - krzyknęła za wami. Oddaliłyście się od biblioteki, a Tobie pociemniało w oczach, lecz nie zasłabłaś. Widać oddalenie się od Twilight powodowało osłabienie zaklęcia. Wróciły stare czasy, gdzie pozostałe zmysły zastępowały ci wzrok. Zecora jakby to wyczuła, gdyż położyła ci kopytko na ramieniu. - Spokojnie przyjaciółko, zrobimy tylko małe kółko i znajdziemy dobrą linę - ruszyłyście w stronę targu, gdzie po chwili już byłyście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Wrzesień 14, 2013 Share Napisano Wrzesień 14, 2013 Starałam się jak najlepiej zapamiętać drogę.Mogłoby mi się to kiedyś jeszcze przydać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Wrzesień 16, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 16, 2013 Wkrótce udało wam się wybrać dobrą linę. Była na tyle szorstka, że nie ślizgała się w kopytkach, ale na tyle miękka, że nie będzie obcierała ich, podczas dłuższego użytkowania. Była też bardzo wytrzymała i elastyczna. - Linę już mamy, coś jeszcze nabywamy? - spytała Zecora, chowając linę do plecaka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Wrzesień 17, 2013 Share Napisano Wrzesień 17, 2013 - Mi właściwie tylko lina i mój łuk ze strzałami są potrzebne...Więc raczej nie. - Powiedziałam z lekkim uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Październik 2, 2013 Autor Share Napisano Październik 2, 2013 Mimo wszystko, na szukaniu liny trochę czasu wam zeszło, toteż udałyście się razem na dworzec, gdzie pozostałe klacze już na was czekały. - Macie wszystko co trzeba? To będzie długa podróż - upewniała się Twilight. Gdy wydawało się, że macie wszystko, weszłyście do pociągu, który ruszył w stronę nieznanego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Październik 4, 2013 Share Napisano Październik 4, 2013 Siadłam przy oknie i zaczęłam patrzeć w dal zastanawiając się co się właściwie stało i czy to aby prawda że jestem jej kuzynką. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Październik 17, 2013 Autor Share Napisano Październik 17, 2013 Lokomotywa zahuczała, by po krótkiej chwili gwałtownie szarpnąć wagonami. Siadłyście w pierwszym lepszym wagonie, ty przy oknie, reszta klaczy zebrała się dookoła ciebie. Były odrobinę zaniepokojone tym, co stało się z Applejack, lecz także podniecone wyprawą. Szybko zaczęły ze sobą rozmawiać, praktycznie zapominając o twoim istnieniu. Byłaś nawet przychylna takim obrotem spraw, gdyż mogłaś spokojnie przemyśleć gwałtowny rozwój wypadków z ostatnich czasów. Pamiętałaś Applejack jak przez mgłę. Byłaś prawie pewna, że wyrosła na prawdomówną, prostą, jak to bywa z członkami rodziny Apple, lecz także pracowitą i zaradną klacz. Lecz czy gdy w końcu staniecie pyszczkiem w pyszczek to czy pozna cię, dawno zaginioną kuzynkę, którą ostatnio widziała wiele, wiele lat temu? A co jeśli to jakieś fałszywe wspomnienie, co wtedy? Za oknem dawno już straciłaś widok Ponyville, a wielki las Everfree wyglądał zza okna wagonu jak mały zagaik. On też wkrótce zniknął ci z zasięgu wzroku. Pojawiło się za to wiele równin, szerokich aż po horyzont. Dzięki zaklęciu Twilight, które cały czas podtrzymywała, mogłaś spokojnie wpatrywać się w krajobraz i oddać rozmyślaniom. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Październik 18, 2013 Share Napisano Październik 18, 2013 Czułam lęk przed prawdą. Nie wiedziałam czy uda mi się stanąć twarzą w twarz z nią. Co jeśli mnie nie pozna? Co jeśli mi nie uwierzy? Pomyśli że jestem jakąś wariatką... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Październik 31, 2013 Autor Share Napisano Październik 31, 2013 //prosiłbym o dłuższe odpisy, gdyż nie mogę odpisywać kilka razy dziennie, a sam nie będę ciągnął sesji Ogólnie mówiąc, twoje myśli dotyczące Applejack byłby ambiwalentne. Nie mogłaś się zdecydować czy bardziej cieszysz się, że zobaczysz Applejack, z drugiej strony bałaś się, że może to po prostu nie być prawda, jedynie brednie jakiejś szalonej samotniczki z lasu Everfree. Wewnętrzne rozdarcie trwało w tobie, dopóki z rozmyślań nie wyrwało cię pytanie Twilight. - Wyglądasz jakoś słabo. O czym tak rozmyślasz? Okazało się, że w przedziale panowała cisza, a wszystkie klacze wpatrywały się w ciebie z troską. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Październik 31, 2013 Share Napisano Październik 31, 2013 -O niczym takim Twilight...- Wolałam nie mówić, ponieważ wiedziałam że zaczną się martwić. Po chwili pomyślałam że i tak zaraz się będą dopytywać. -Po prostu...Co jeśli jestem tylko jakąś stukniętą szajbuską z Everfree? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Listopad 10, 2013 Autor Share Napisano Listopad 10, 2013 - Właśnie. A co jeśli tak jest? Co jeśli... - spytała Rainbow, jednak groźne spojrzenie Twilight przerwało jej rozmyślania. - Spokojnie Arcum, na pewno tak nie jest - te badania, test które ci robiłam, nie potrafią przywołać fałszywych wspomnień, jedynie te prawdziwe. Także jeśli widziałaś małą Applejack, znaczy, że kiedyś ją znałaś - ciepły uśmiech, który ci posłała, odrobinę podniósł cię na duchu. - Tak, nie martw się, będzie dobrze - Fluttershy także próbowała cię pocieszyć. - Skoro tak mówisz Twilight - twoje niepewności przeszły na Rainbow, która dalej nie do końca była przekonana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Grudzień 20, 2013 Share Napisano Grudzień 20, 2013 Westchnęłam, Rainbow nawet trochę nie pomogła, pogorszyła tylko sprawę. Odwróciłam się znów od nich patrząc na krajobraz za oknem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts