Imka2000 Napisano Lipiec 21, 2013 Share Napisano Lipiec 21, 2013 - Nie mam pojęcia, chyba nie... - Powiedziałam zdziwiona nieobecnością Zecory. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Lipiec 22, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 22, 2013 - Mogła też pojechać do Cukrowego Kącika - zastanawiała się na głos Twilight. - Zawsze to jakiś trop... Taxi - zawołała, a po chwili obok was pojawiła się taksówka. Fioletowa klacz pomogła ci wsiąść, po czym ogier ciągnący żółty pojazd otrzymał polecenie, aby niezwłocznie udać się do Cukrowego Kącika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Lipiec 22, 2013 Share Napisano Lipiec 22, 2013 W między czasie zastanawiałam się znowu co będzie. Ciągle dręczyło mnie mnóstwo pytań...Może powinnam wrócić do lasu Everfree... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Lipiec 22, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 22, 2013 Twoje rozmyślania przerwała Twilight, która chwyciła cię za kopytko i wyciągnęła z taksówki, wprowadzając do lekko zatłoczonej cukierni. - OOO, Twilight! - ktoś krzyknął przez cały budynek. Podskokami dołączyła do was ziemska klacz o kręconym ogonie i grzywie. Miała niesamowicie uradowany pyszczek. - Kogo nam tu przyprowadziłaś? Nie znam cię - zwróciła się do ciebie, uważnie ci się przyglądając. - Jesteś tu nowa? Na pewno jesteś nowa! Trzeba ci urządzić iiiiimprezkę! - zatrąbiła w wytrzaśniętą nie wiadomo skąd, urodzinową trąbkę. - Co się stało, z twoimi oczami? - przekręciła głowę, przyglądając ci się uważnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Lipiec 30, 2013 Share Napisano Lipiec 30, 2013 Czułam się trochę zmieszana. -Um... Nic takiego... - Powiedziałam, ponieważ czułam się trochę nie zręcznie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Lipiec 31, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 31, 2013 - Pinkie! - karcącym tonem Twilight zwróciła się do koleżanki. - Nie wolno innym zwracać uwagi na takie rzeczy. Przepraszam za nią - zwróciła się do ciebie. - Jest duszą towarzystwa, ale pomimo tego często jest bardzo nietaktowna. Więc Pinkie - ponownie zwróciła się do różowej klaczy. - Ty dostajesz listy od Applejack. Kiedy wraca do Ponyville. Mina ziemskiej klacz z wielkiego uśmiechu i radości, przybrała poważny, surowy wyraz. - AJ stwierdziła, że nie wraca. - CO PROSZĘ?! Dziwne uczucie przeszło ci przez trzewia. Z jednej strony poczułaś ulgę, gdyż wszelkie obawy, do nierozpoznania, odrzucenia odeszły w niepamięć. Z drugiej, poczułaś smutek, gdyż prawdopodobnie nigdy nie poznasz kucyka, który mógłby ci wyjaśnić, co takiego się stało, że wylądowałaś samotna w lesie Everfree. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 3, 2013 Share Napisano Sierpień 3, 2013 Wolałam popatrzeć i nasłuchiwać rozmowy. Byłam nawet przygotowana na to że wrócę do Everfree. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 5, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 5, 2013 Twilight oklapły uszy. Chyba nie bardzo wiedziała co robić. Nagle rozchmurzyła się. Widać było, że wpadła na jakiś dobry pomysł. Spojrzała w twoją stronę. - Arcum, nie miałabyś ochoty przejechać się pociągiem...? - spytała, zerkając na Pinkie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 5, 2013 Share Napisano Sierpień 5, 2013 - Huh? - Powiedziałam zdziwiona pytaniem, ale po chwili zrozumiałam co jej znowu wpadło do głowy. - O nie, nie ma mowy... Nie będę do niej jechała... Ja nawet nie wiem sama czy to prawda... Może to co widziałam to tylko mój umysł płatający mi figle? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 7, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 7, 2013 Twillight wyglądała na lekko obrażoną. - Żadne figle! To twój mózg, twoje wspomnienia. To MUSI być prawda. Poza tym, jak można... - AAAAAA WILK! - przerwała jej przerażona Pinkie, wskakując na ladę. Okazało się, że Arrow z Zecorą wrócili z zakupów. - Wszędzie szukałam was, kto mi odda zmarnowany czas? - zażartowała zebra. Wilk popędził w twoją stronę. Miał wyczesaną, błyszczącą się sierść, widocznie Zecora musiała go wykąpać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 7, 2013 Share Napisano Sierpień 7, 2013 - Arrow! - Zawołałam radośnie po czym go przytuliłam i zaczęłam głaskać. - Mój piecho ^^ Widzę że Zecora cie umyła, za co bardzo jej dziękuje - Uśmiechnęłam się w stronę Zecory. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 8, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 8, 2013 - Sierść czysta i Arrow wygląda jak artysta - odparła uśmiechnięta. Tymczasem Pinkie podeszła i ostrożnie oglądała wilka. - Czy on jest aby bezpieczny? - zaglądnęła mu do uszu, a Arrow warknął niespokojnie. Pacnęła go kilka razy po głowie, następnie głaszcząc go delikatnie, aż w końcu Arrow przymknął oczy z przyjemności. Do Cukrowego Kacika weszły kolejne dwie klacze - niebieska pegazica z potarganą tęczową grzywą, oraz alabastrowa jednorożka z elegancko zakręconą fioletową. - Słyszałyśmy niepokojące wieści, podobno nasza złotko, Applejack nie wraca do Ponyville... - Tak, co to za brednie, przecież... - zaczęła pegaz, ale Pinkie wepchnęła jej list do kopytek. Wyraz jej pyszczka pod koniec listu wskazywał, że miała ochotę się rozpłakać. - Yymm, przepraszam, a ty kim jesteś? Mi na imię jest Rarity - przedstawiła się biała klacz. - To jest Arcum, kuzynka Applejack i jedzie z nami ratować naszą przyjaciółkę - Pinkie podskakiwała z radością. - Jeśli tego chce... - dodała Twilight, patrząc na ciebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 9, 2013 Share Napisano Sierpień 9, 2013 - Po pierwsze, MOŻE jestem jej kuzynką... A po drugie... - Popatrzyłam na nie wszystkie,.Chciałam odmówić, ale byłam coś winna Twilight. Uratowała mi życie więc powinnam im towarzyszyć w odzyskaniu ich przyjaciółki. Westchnęłam - Więc kiedy jedziemy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 12, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 12, 2013 - JUUUHUUU - krzyknęła Pinkie, przytuliła cię mocno, nawet trochę za mocno. Po czym nagle puściła cię, jakby sobie o czymś przypomniała, przez co mało nie upadłaś na ziemię. - No to tak, to jest Rainbow Dash - wskazała na pegazicę. - Uwieeeelbiam przedstawiać kucyki. - Dzięki Pinkie... więc tak jestem Rainbow Dash - niebieska klacz podała kopytko na przywitanie. - Możemy jechać, nawet teraz potrzebujemy tylko jeszcze... - umm... przepraszam, że przeszkadzam... - usłyszałyście cichy szept. Pinkie zaraz dorwała właścicielkę głosu i przyprowadziła pod ciebie. - A oto Fluttershy! - przedstawiła ją dumnie. - tak, Pinkie.. my się już znamy.. w pewnym sensie - poznałaś głos pegazicy z lasu, ale dopiero teraz widziałaś jak wyglądała, a wyglądała naprawdę ładnie. Długa grzywa spływała do obojczyków, duże oczy i zgrabne kopytka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 12, 2013 Share Napisano Sierpień 12, 2013 - A no tak...To twój niedźwiedź na mnie wpadł - Powiedziałam na głos przypominając sobie tą historie. - Miło cię znów spotkać. - Uśmiechnęłam się lekko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 12, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 12, 2013 - Nie żeby zaraz wpadł, po prostu się trochę... - powiedziała tak cichutko, że nikt na nią nie zwrócił uwagi. - Pinkie, co powiesz na to, żeby u ciebie przygotować się do drogi? - spytała Twilight. - Och oczywiście, zapraszam do mego skromnego mieszkanka na strychu - różowa klacz zachichotała. Całą siódemką wspięliście się po schodach na piętro, a potem po drabince na strych. Pokój Pinkie był wymalowany w jasne i ciepłe barwy, łóżko stało przy wielkim oknie, które uchylało się na zachód, wpuszczając promienie słońca do środka. Naprzeciwko stało małe biurko z lampką, tuż obok miękkiego, bujnego fotela. Twilight wyczarowała mapę, która spoczęła na blacie. - Applejack ostatni raz widziano tutaj - wskazała miejsce na mapie oznaczone "Hollow Shades". To niebezpieczne i mroczne tereny pełne dzikich potworów. Arcum powinno się spodobać, podobno jest tam podobnie do Everfree - uśmiechnęła się fioletowa jednorożec w twoją stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 12, 2013 Share Napisano Sierpień 12, 2013 - Czyli faktycznie dużo zabawy - Parsknęłam lekko z uśmiechem. Gdy tylko usłyszałam o tym, od razu zachciało mi się być tam jak najszybciej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 23, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 23, 2013 //przepraszam, że się tak wlokłem z odpisem Twilight uśmiechnęła się, słysząc twoją odpowiedź. - No dobrze, potrzebujemy jeszcze mapy tego miejsca - plan tego miejsca zmaterializował się w powietrzu - a także podstawowa wiedza na temat tamtejszej fauny i flory - fioletowa jednorożec wyczarowywała kolejne grube książki. Rarity przewróciła oczami. - Jak chcesz kochaniutka czytać to wszystko to bardzo proszę. Ale my musimy ustalić, jak ściągniemy Applejack do domu. - No jak to jak! - oburzyła się Rainbow. - Po prostu przyjedziemy i zaciągniemy ją do domu. Tak jak w Appleloosie. - Łuhu! Kolejna przygoda! - ucieszyła się Pinkie Pie. - No nie wiem, nie podoba mi się to... - szepnęła żółta pegazica. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 23, 2013 Share Napisano Sierpień 23, 2013 Nie ma sprawy : ) - To może po prostu pojedźmy i tyle? - Zaproponowałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 24, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 24, 2013 Twilight wyczarowała dodatkową kartkę, której się przyglądnęła uważnie. - W sumie, mamy za godzinę ostatni kurs... Zdążycie się spakować? - spytała przyjaciółki. Te przytaknęły ochoczo - Zejdę na dół i powiem państwu Cake, że wyjeżdżamy! - krzyknęła Pinkie, po czym poleciała na dół. - Widzimy się za trzy kwadranse na peronie - powiedziała jednorożec, ignorując różową klacz. Po tych słowach reszta zaczęła schodzić truchtem, by spakować najpotrzebniejsze rzeczy. - Potrzebujesz czegoś? - zwróciła się do ciebie Twilight, odteleportowując wszystkie zapiski. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 24, 2013 Share Napisano Sierpień 24, 2013 -Mojego łuku i strzał. -Powiedziałam krótko z uśmiechem na twarzy. - Na wszelki wypadek - Dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 24, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 24, 2013 Fioletowa klacz przytaknęła ci z lekko zadziornym uśmiechem. - Jasne. W takim razie chodźmy do biblioteki, może jakaś jeszcze książka nam się przyda. Poza tym, trzeba dać znać Spike'owi, że wyjeżdżam. Opuściłyście Cukrowy Kącik, wraz z Zecorą i twoim wilczkiem. - A Arrow? Zostaje, czy jedzie z nami? Może trochę wadzić - Twilight spojrzała niepewnie na wilka idącego obok zebry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 26, 2013 Share Napisano Sierpień 26, 2013 - Hmm... Nie wiem...Może się jeszcze przyda? Chodź z drugiej strony... Może kogoś przestraszyć bo mały to on nie jest... W sumie jeszcze nawet rośnie - Myślałam na głos. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Sierpień 29, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 29, 2013 - To twój wilk i twoja decyzja - odparła na twoje głośne przemyślenia Twilight. - Wilk może i duży, ale Arrow na dobry humor służy - podpowiedziała Zecora. - Poza tym z Ponyville kucyki, jakoś widząc wilka, nie podnoszą paniki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Sierpień 29, 2013 Share Napisano Sierpień 29, 2013 - Chyba...Powinnam go zabrać, jestem mu to winna... W końcu on czekał na mnie cały czas...- Oznajmiłam. - Więc bierzemy - Powiedziałam z lekkim uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts