Skocz do zawartości

Pytanie o przyszłość MLP i Fandomu


Recommended Posts

Od bardzo dawna zastanawiam się jak będzie wyglądał fandom kucyków za kilka lat, jaka przyszłość jest przed nim, kiedy to wszystko się „skończy” i co się stanie z tym wszystkim... z ludźmi, stronami, wszelakiej maści gadżetami. Chciałbym też aby abyście ocenili jak na przestrzeni tych 2 lat zmieniał się fandom i czy można odczuć jakiekolwiek zmiany, jakie zagrożenia stoją przednim...

 

Link do komentarza

Uwierz mi, większość myśli tak jak ja, nie da się tak po prostu porzucić kucyków, według mnie.

Ale jak już zakończą emisje w telewizji, po np.czwartym sezonie, i to będzie koniec... to co dalej? Część ludzi "bankowo" odejdzie, a reszta będzie dalej to ciągnąć...

Link do komentarza

Każdy fandom w pewnym momencie słabnie. Pozostają najwierniejsi. Tak samo będzie z MLP. Raczej nie padnie na dobre, bo jest zbyt silny, ale po latach będzie n-tą grupą ludzi walającą się w internecie. 

 

Doskonały przykład - Harry Potter. Mogłeś nie mieć w dłoni książki, ale świat szalał. Jaki będzie tytuł następnego tomu? Czy to prawda że... itp. To samo z ekranizacjami. 

Link do komentarza
Gość Iluzja Pie

Powiem coś może pośrednio związanego z tematem.
Myśl pozytywnie, po co tak pesymistycznie podchodzić do sprawy...
Brony jest, Brony był, Brony będzie, Brony tu Brony tam, Brony wszędzie..
To tylko moje zdanie, według mnie na miejsca tych którzy odejdą pojawią się nowi jeżeli tylko będzie więcej meetów, pozatym spójrz ilu ich jest w innych krajach świata.
Szczerze, to według mnie jest już za późno na ,,pozbycie się" Bronych z tego świata. Tak samo jak nie pozbędziesz się innych Fandomów tego typu, a przez najbliższe lata według mnie będzie Bronych jedynie przybywać a nie ubywać.
Pozytywne myślenie !! To ja :)

 

  • +1 1
Link do komentarza

Fandom to my! w naszych kopytach sercach i głowach spoczywa przyszłość equestrii...a nie to nie to...szczerze mówiąc nie mam pojęcia co przyniesie przyszłość. Na chwilę obecną wydaje się że przetrwamy...pytanie jak długo? czy za np. 10 lat fandom będzie tym czym jest teraz? raczej nie a skoro tak to w którą stronę pójdzie? ogarnie chaos czy też harmonia? Trudno powiedzieć niemniej jednak jestem optymistą.

Link do komentarza

Powiem coś może pośrednio związanego z tematem.

Myśl pozytywnie, po co tak pesymistycznie podchodzić do sprawy...

Może dlatego, że mam 27 lat i nie jedno fandomowe szaleństwo widziałem? Nie mieliśmy wtedy internetu więc były to lokalne fandomy, ale były. Pokemony, katalogi Avonu (nawet wśród facetów!), klocki LEGO, Pegasus (niech ktoś spróbował go nie mieć), Harry Potter, Gwiezdne Wojny, Dragon Ball (w liceum...) Ludzie mieli świra na tym punkcie. Nie było internetu i to jest mocny punkt MLP, ale schemat jest ten sam. Ludzie niczym owce idą za tłumem. Nie ma co sobie wmawiać, że za X lat będzie tak samo. Jak już pisałem, pozostaną ci najwierniejsi. Może będziesz fanką MLP, a może dasz sobie spokój. Nie możesz być niczego pewna.
Link do komentarza

Bronym się jest na całe życie, nie ma wycofki :D

 Popieram :3 Ja nigdy nie opuszczę fandomu <3

Po oglądnięciu filmu o Bronies wierzę w nas :*

Pinkamena Diane Pie, nawet nie wiesz jak te słowa przyległy mi do serca:

Brony jest, Brony był, Brony będzie, Brony tu Brony tam, Brony wszędzie

Fandom nie może zniknąć od tak sobie. Jest zbyt silny :3

A poza tym są ludzie którzy nie opuszczą kucyków aż do śmierci :*

O tu, składam oficjalną przysięgę:

Ja Raindrops, nie opuszczę kucyków aż do śmierci. Nigdy w nie nie zwątpię <3

Dobra...robię się psychiczna xD

Link do komentarza
Gość Iluzja Pie

Don't worry, be happy...
Najważniejsze że teraz jesteśmy jakby jedną wielką rodziną w naszym Fandomie :)
A zaniknięciu mlp i jego fanów skutecznie zapobiegają Ponymeety i ponyfikacja zaje***ością kucyków.
Może i nie będziemy trwać wiecznie ale narazie jesteśmy, i to się liczy.



 

Link do komentarza
Gość Littlebart

Sądze, że jeżeli skończy się emisja serialu to nadal będą na internecie pojawiały się przeróżnej masy twórczości fanów. Nie bój żaby nic nie upadnie, pewnym jest iż fandom trochę zmaleje, no ale zacytuję tu też słowa naszej śpiewaczki Anny Jantar. 

 

"Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić"

Link do komentarza

Jakoś to będzie jak to się mówi. Nie ma co się martwić na zapas. Fandom na pewno w mniejszej lub większej formie przetrwa.

W obecnej chwili mogę się zgodzić, że kucyki wpłyną na całe moje życie, ale pewności nie mam. Może się zdarzyć, że kiedyś będzie to już tylko przyjemne wspomnienie z młodości i zajmą mnie inne rzeczy. Najważniejsze by kierować się wartościami przekazywanymi przez serial, a te na pewno pozostanie w nas na długo.

Link do komentarza

to samo pytanie nasuwało mi się też ale pomyślałem tak: jeżeli jesteś prawdziwym brony,to nawet za kilkadziesiąt lat będziesz nadal z kucykami ja osobiście zawsze byłem,jestem i będę brony .bo to jakby rodzina jak mówił kolega trochę powyżej a, rodziny nigdy się nie zostawia i zawszę się jest przy niej. i jeszcze jeden przykład z np Michaelem Jacksonem umarł trochę dawno ale jego fani są nadal tak samo jest z innymi filmami i serialami i tak samo będzie z my little pony

Link do komentarza

O tu, składam oficjalną przysięgę:

Ja Raindrops, nie opuszczę kucyków aż do śmierci. Nigdy w nie nie zwątpię <3

Ja kotekipiesek, nie opuszczę kucyków aż do śmierci. Nigdy w nie nie zwątpię <3

 

(jeszcze kiedyś własne dzieci będę Bronyfikował ;3)

 

Fandom nie umrze dopóki MY nie umrzemy ;3 a MY się zmieniamy, kilku starych kopnie w kalendarz, kilku młodych dołączy.

 

http://www.youtube.com/watch?v=RCWRNiQWM40

 

Don't wori, bi hepi ;3

Link do komentarza

Kochani, zwyczajnie się powtarzacie. Siedzę już spory kawałek czasu w fandomie (chociaż nie tak spory, jak niektórzy) i zauważam, jak w niektórych momentach klimat rodzinny zamiera. Dawniej jeden na drugiego tu się wspinał z radości, że jest częścią tej wielkiej rodziny, a teraz tak wiele osób krzywo na Ciebie spojrzy nawet, gdy się zwyczajnie uśmiechniesz do drugiego. Fandom zaczął być oblegany w potężnym stopniu przez dużo młodszych odbiorców (9-13 lat) wraz z zakończeniem emisji drugiego sezonu. Powiedzmy, że od września zaczęły się tu wyprawiać dziwne rzeczy, a niektórzy skłonili się do zachowań tak niskiego poziomu, że ciężko by mi było wskazać takie palcem i powiedzieć "Hej, to mój brat!". Po dłuższym czasie śmiało mogę stwierdzić, że to zbyt szeroka grupa, bym każdego mógł hugać z dumą i radością. Rozwijamy się jednak, jakby nie patrzeć - z czasem nabieramy nowego kształtu, a samo czekanie na kolejne odcinki uzupełniamy sobie fanfickami, czy fanowskimi produkcjami, których obecnie jest cała masa. Gdy upadnie G4, będziecie mieli G5, bo Hasbro nie zrezygnowałoby z tak wspaniałej promocji zabawek (wiedzą też, że bronies staliby pod ich głównym biurem, rzucając kupą w osoby odpowiedzialne za serial, byle tylko cokolwiek emitowali z udziałem kucyków). Muszę się pakować, bo mam zaraz ważny wyjazd, dlatego ucinam tu posta. Po prostu to się nie skończy przez najbliższe nawet lata, a co roku przybierze nieco to nowszej formy, która niekoniecznie w końcu będzie tak wspaniała. Miłego dnia Misie.

  • +1 1
Link do komentarza

Zgadzam się z przedmówcami, fandom nie upadnie, mimo, że skończy się emisja G4 to Bronies nadal będą tworzyć arty i być może animacje.

G4 Się skończy? Pewnie zrobią kolejną generację tylko z innymi postaciami bo mają zbyt dużo fanów, żeby to wszystko kończyć, taka moja opinia.

Link do komentarza
Gość Iluzja Pie

Fandom zaczął być oblegany w potężnym stopniu przez dużo młodszych odbiorców (9-13 lat)

Zgadzam się z Tobą Emronn, lecz chciałabym przypomnieć że twórcy serialu stworzyli go właśnie dla tych roczników, a nawet mniejszych. Nie widzę w tym nic dziwnego, choć czasami obecność młodzików ściąga H8erów (to taki śmieszny skrót H8(ejt)erów He he ) i inne ,,poczwary". Ja mam 23 lata i kiedyś nigdy bym nie pomyślała że będę należeć do Fandomu i wiecie co ?

Teraz, nigdy bym nie pomyślała żeby od niego odejść :)

Link do komentarza

 Popieram :3 Ja nigdy nie opuszczę fandomu <3

Po oglądnięciu filmu o Bronies wierzę w nas :*

Pinkamena Diane Pie, nawet nie wiesz jak te słowa przyległy mi do serca:

Brony jest, Brony był, Brony będzie, Brony tu Brony tam, Brony wszędzie

Fandom nie może zniknąć od tak sobie. Jest zbyt silny :3

A poza tym są ludzie którzy nie opuszczą kucyków aż do śmierci :*

Zgadzam się w zupełności. Nigdy nie przestanę być bronym. Ale żeby nie było również wypowiem przysięgę :P

 

Ja Mani, nie opuszczę kucyków aż do śmierci. Nigdy nie zwątpię i będę głosił chwałę MLP do końca życia <3

bo to jakby rodzina jak mówił kolega trochę powyżej a, rodziny nigdy się nie zostawia i zawszę się jest przy niej.

Kiedyś postawię ci cydr rodziny Apple. Obiecuję ^^

Link do komentarza

Aż miło patrzeć jak piszecie, że zostaniecie przy kucykach do końca. Jednak takich jak my może jest z 30% w całym obecnym fandomie… a co z tymi, którzy mają mniej wytrwałości i samozaparcia…. Czy w ogóle jest możliwe coś takiego, że: lubisz kucyki a po pół roku przestają ci się podobać i albo jesteś na nie obojętny albo zaczynasz je hejcić?

 

P.S Zaczynam żałować że niedałem sondy... :flutterage:

Link do komentarza

Mała propozycja. Dla każdego, kto uważa że NIGDY ale to PRZENIGDY nie opuści fandomu i na ZAWSZE będzie Brony/Pegasis - zróbcie sobie tatuaż. Nie jakaś henna (czy jak to się pisze). Prawdziwy, na całe życie. Logo MLP:FiM, dowolna postać, cokolwiek. Jesteście gotowi na takie poświęcenie? Jeśli za 30 lat nie będziecie go żałować - ok, Brony4Life. Ale w pewnym momencie ktoś może zadać sobie pytanie "i po co mi to było"?

Link do komentarza

Nie traktowałem tego dosłownie. Po prostu tatuaż to taka dożywotnia "deklaracja". Widziałem nie jeden dokument w którym ktoś będąc przekonanym że Aśka to kobieta jego życia po 5 latach wracał do studia żeby dopisać "K" bo właśnie Kaśkę. Po kolejnych 10 latach, rozwiedli się. Związek z Baśką. I przeróbka K na B... 

 

Byli też fani Star Treka, który po latach robili wszystko, aby pozbyć się twarzy ulubionej twarzy. Także nie bierzcie tego na poważnie. 

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...