Violet Star Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Violetta przerwała grę w szachy. -A co się dokładnie stało? -spytała podchodząc do Vel. Jej źrenice powiększyły się i z trudem mogła powstrzymać chęć wykrzyknięcia tego pytania. -Kto tam poszedł? -zadała drugie pytanie patrząc w oczy wampirzycy. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 - Spokojnie Locia nie chodzi o wysłanników ciemności...... Uspokajała sama siebie. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 - Wysłanników ciemności. Phi. Co takiego oni mogą? - zapytała Zmora z drzewa. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 30, 2013 Autor Share Napisano Maj 30, 2013 -Tego nie mogę powiedzieć, ta osoba wie, że to zrobiła. Kiedyś się z nimi umówiłam, że jeśli nie będziemy zakłócać ich spokoju to oni nie będą zakłócać naszego spokoju Po chwili nie wytrzymałam i wybuchłam z rozpaczą w głosie -Nie chodzi o wysłanników ciemności, chodzi o coś znacznie gorszego!!! Jeśli dojdzie do wojny będziemy potrzebowali magii, więc zajmijcie się Greenem. Oczywiście jeśli się zgodzi. Spróbuję ściągnąć, też moją siostrę... i może o i nie najlepszy pomysł, ale brata też. A teraz ja i Ballada musimy ruszać.0 Ballada jakby automatycznie słysząc swoje imię przykłusowała w moją stronę -Ale najpierw założę coś co ewentualnie ze mnie nie spłynie gdyby ktoś mnie zaatakował - zmierzyłam swoją czerwoną suknię wzrokiem i ścisnęłam łydkami konia, który zaczął iść bardzo szybko w stronę ruin... Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Dołączam na ślepo (czyli nwm gdzie jesteście ) ----------------------------------------------------------------------------------------------- Imię: Adam Rasa: Wampir Wiek: 14 lat (no cóż młody nie XD) Historia: Wiadomo tylko że jak miał 10 lat został ugryziony przez wampira. Wygląd: Czarne z kilkoma białymi paskami włosy. Prawe oko czerwone, a lewe zielone. Jest chudy ale i też wysoki (takie dobre 2m). Chodzi w czarnym płaszczu a z pod jego kaptura widać tylko jego zęby kiedy się uśmiecha i oczy ponieważ błyszczą w ciemnościach. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 30, 2013 Autor Share Napisano Maj 30, 2013 (edytowany) Dla ciekawskich: to nasza polana Jasny zielony nasz teren (a to brązowe na środku to patyki, które ułożyłam na ognisko xD) Czarny - czarni błękit i żółty to morze i plaża brązowy to neutral, a ciemnozielone kreski to drzewa Wiem, że to masakra, ale było to robione przez pięć minut w paincie... (co z resztą widać) Edytowano Maj 30, 2013 przez Bećka Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 up@ Ok więc, sam sobie wybiorę moment i miejsce --------------------------------- Adam chodził jak zwykle po lasach, nie miał nic innego do roboty więc tak chodził. Natknął się na obóz(?), ale nie zwrócił na tych którzy ta byli i po prostu szedł przez zarośla w czarnym płaszczu. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 30, 2013 Autor Share Napisano Maj 30, 2013 (Wave jakby co polana jest staranowana, amy jesteśmy gdzieś w drzewach. YAY Kolejny wampir ^.^ Link do komentarza
Violet Star Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Violetta spojrzała na odjeżdżającą Vel i zmarszczyła czoło. Wojny były jednym z jej najgorszych koszmarów. Musiała znaleźć Greena i mu o tym powiedzieć. Rozejrzała się po polanie szukając go wzrokiem. -Pewnie poszedł gdzieś dalej... -szepnęła sama do siebie. Wskoczyła na pierwsze lepsze drzewo i wypatrywała go z wysokości. Następnie zaczęła przemieszczać się po drzewach szukając wzrokiem magika. -Bez sensu -sapnęła skacząc na ziemię. Postanowiła, że poszuka go na piechotę i zaczęła iść szybkim krokiem mijając drzewa. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Jacob po chwili wrócił i usiadł na swej gałęzi. Tym razem by nie przeszkadzać dziewczyną które czytały usiadł na gałęzi wyżej i czytał razem z nimi. Wyraźnie książka cieszyła się zainteresowaniem. Powiedział - Widzę że wam się podoba Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 - Niespecjalnie. Ale zawsze to coś w walce przeciwko nudzie. Tak dawno nie śniło się nikomu nic ciekawego - poskarżyła się Zmora. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 30, 2013 Autor Share Napisano Maj 30, 2013 Wróciłam po 5 minutach i zauważyłam, ze wszyscy mają tą sprawę gdzieś. Podeszłam do Wioletty. -Mam prośbę. Mogłabyś przekazać im tą informację, bo ja jak widzisz nie cieszę się tu największą sympatią Mówiłam ze spuszczoną głową i malującym się żalem w oczach. Koń jakby dostosował się do sytuacji i spuścił głowę, ale kto wie czy to nie był zwykły przypadek? Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Adam szedł dalej i przechodził pod drzewem, gdzie na którym była rozmowa. Słyszał urywek rozmowy ale nie zwrócił na to uwagi i poszedł dalej z góry widać było Adama w płaszczu. Link do komentarza
Violet Star Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 UP@ Violetta jest w lesie. Umówmy się że potem przyjechałaś do lasu ok? ~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ -Dobrze, ale najpierw chciałam poszukać Greena. On powinien pierwszy się o tym dowiedzieć, skoro najbardziej zna magię. -Violetta obejrzała się za siebie. Widziała w oddali czarny płaszcz, czuła też dziwny obcy zapach. -Vel, chyba nie jesteśmy tu same... -ucięła i podeszła bliżej do nieznajomego. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Nagle Jacob pojawił się koło Vel i zapytał - A co się stało Vel że taka smutna? Po czym spojrzał się na konia i powiedział - Mam nadzieje że to nie zaraźliwe... Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Adam zobaczył nieznajomą i zaczął iść w innym kierunku ponieważ bał się innych. Link do komentarza
kotekipiesek Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Hej Vel, będzie walka??? *używa przemiany w wilka i nietoperza jednocześnie zmieniając się w pokracznego wilka wielkości kota, ze skrzydłami nietoperza* Już ja ich załatwię!! *mówi piskliwym głosikiem* Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Zmora przewróciła oczami widząc bezsensowne popisy... Czegoś. Westchnęła patrząc na nowego przybysza, który skłonił ją do refleksji różnego rodzaju. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 -To jest jakaś kpina z wilczego gatunku! Prychnęła. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 30, 2013 Autor Share Napisano Maj 30, 2013 Odwróciłam się do Jacoba -Możliwie, że ktoś na nas natrze, bo ktoś z nas wszedł na ich teren... I idę załatwić ugodę... raczej sie nie uda... a z reszta do tej pory cię jakoś nie obchodziłam? Link do komentarza
delet this Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 -Kto wszedł? Cofnęła się do tyłu... Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Adam spojrzał za siebie i zobaczył że tam jest ich więcej więc postanowił przyśpieszyć i zaczął biegnąć a jego kaptur z jego głowy spadł kiedy biegł i można było zobaczyć długowłosego chłopaka który miał obydwoje oczy w różnych kolorach. (czyli prawe czerwone a lewe zielone)Biegł przed siebie. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Loca coś usłyszała. Zaczęła biec. Za chwilkę była przed chłopakiem. -Witaj! Zaczęła na niego warczeć. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Adam się przestraszył i tylko uśmiechnął się i stał się niewidzialny, pozostawił za sobą lekką smugę dymu i po chwili widać było go jak biegł dalej. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 30, 2013 Share Napisano Maj 30, 2013 Loca rozwinęła skrzydła i zaczęła pościg. Przed Adamem ukazała się wielka skalna ściana, a ze wszystkich stron zbliżały się do niego dzikie zwierzęta. Ktoś go gonił. Loca powstrzymała ich. Uciekli.... - Co tu robisz? Link do komentarza
Recommended Posts