Skocz do zawartości

[Fantasy] Nowa Generacja - Dołącz do Istot Paranormalnych


Recommended Posts

Mumia podeszła do Nocturne i powiedziała radosnym głosem

-Dobra koniec przedstawiania. Moja sis mnie tu przysłała, żebym pomógł w bitwie, a dokładniej moja Sinusia, Velusia, mój ulubiony nietoperz i jej krowa, którą ujeżdża moja ulubiona siostra nie to co tamte... wredne małpy... Do rzeczy jest jakieś rzarło? A tak na marginesie piękna pani Potrafię wydłużać ten papier więc się nie spalę. Zjem coś i wracam do podziemi. Macie jak widzę dużo kurzu więc się nażrę do syta, co prawda to nie to samo co małe dziewczynki, ale... żartowałem, żartowałem! Ja się kurzem żywię i wszelakimi szczątkami

Link do komentarza

Violetta spojrzała na mumię.

-Więc to żywy trup ma nad pomagać w bitwie? -zapytała samą siebie w myślach. Mumia wyglądała dosyć dziwnie, aczkolwiek Violetta chciała się z nią przywitać.

-Witaj nazywam się Violetta -rzekła wstając i podchodząc do mumii.

Link do komentarza

-haha! Musiesz mieć niezłe poczucie humoru!

Tak jetsem bratem Vel... Podobno potrzebuje pomocy w jakiejś bitwie, a Klllątwaaaa Muuuumiiii - mówiąc to dodał kręciołki w oczach i głos zombie - nam się przyda. Nie czczę żadnego boga, a zarazem każdego. Niektórzy mówią, że zostałem stworzony by irytować - mówiąc dodał wielki uśmiech - Mam na imię Ruperto, ale mówcie mi klątwa!

Link do komentarza

Sophie całkowicie zignorowana przez Wiolettę, odeszła od ogniskach, na czworaka. Gdy zeszła z pola widzenia wszystkich pobiegła w stronę plaży. Może w końcu pomyśli nad swoim żywotem w samotności. Złożyła koc, po czym jeszcze sprawdziła swoją ranę na brzuchu. Ładnie się goiła. "Będę tak czy inaczej musiała podziękować wampirzycy... " - pomyślała odwijając opatrunek. Lianą, którą zdjęła z opatrunku przywiązała do pleców, pled. Mogła dzięki temu pobiec na czterech kończynach, szybciej i wydajniej.

 

Dobiegając na plażę, nabrała do płuc świeżego, oczyszczającego, morskiego powietrza.  Stanęła w pozycji wyprostowanej, idąc po miękkim piasku. Usiadła po środku plaży, owijając się kocem. Nagle poczuła znajomy zapach magika. "Green!" - pomyślała rozglądając się i machając ogonem. 

- Eh idiotko, masz przecież jego koc... - mruknęła do siebie, odciskając swoje ślady na piasku. 

Link do komentarza

Green wstał,wyprostował się i spojrzał na ramię.Wyszedł powoli z ukrycia i wszedł na piasek.Spuścił głowę i nie zauważył Sophii,która siedziała sobie na piasku.Nieświadomie poszedł w jej stronę.wyglądał na smętnego.

Link do komentarza

A na mnie nikt nie raczy poczekać :fluttercry2:

---------------------------------

Jacob siedział na gałęzi czytając swoją książkę. Wyraźnie widać że ma focha. Co jakiś czas coś klnąc pod nosem patrzył się na nowego wampira. Miał już dość tych wszystkich stworów które napotkał. A szczególnie tej zmory.

Link do komentarza

Jacob westchnął

- Dlaczego jestem otoczony przez idiotów??

Po czym wstał i spojrzał się na morze. Od razu cofnął się do tyłu i warknął

- Nigdy więcej...

Jacob próbował się powstrzymać od spojrzenia na nie, ale niestety pokusa była większa. Spojrzał się na nie i z jego oka popłynęła łza. Jedna żałosna łza. Jacob od razu odwrócił wzrok i usiadł za drzewem by nie patrzyć na nie.

Link do komentarza

- Przyszłam, bo każdy na polanie mnie ignorował. Więc, stwierdziłam, że morze na pewno mi odpowie, chociażby szumem. - uśmiechnęła się, niechcący uderzając mężczyznę ogonem. - Przepraszam, czasami... go nie kontroluję - powiedziała zakłopotana. - A ty? Czemu tutaj tak sam siedzisz?

Link do komentarza

Z ledwością powstrzymywała łzy. Nagle spojrzała sobie na łapę i szepnęła.

- Czemu ja jestem ostatnia? Czemu nie mogłam zginąć razem z resztą?

Przed oczami pokazał jej się dość charakterystyczny obraz. Pisnęła i skuliła się. Popłynęły kolejne łzy. Spojrzała na księżyc.

- Tsuki proszę pomóż mi. Nie zostawiaj mnie na pastwę losu....

Link do komentarza

-O.o patrzcie!! Muszelka w kształcie grotu włóczni!!! To bardzo rzadki okaz Trombicus Wlucznius!! Wreszcie zapełnię moją kolekcję muszli trąbików.  :fluttershy5:
 
-Loca, co tak się smucisz? Nie jesteś sama. Masz mnie, Pana Klątwę, kilka wampirów, Pana "Jestem Śmiertelnie Poważny", tego pomarszczonego dziadka, tą wredną zmorę (to komplement :ming: ), Sophię i Greena. To zawsze coś. :| (pominąłem kogoś??)

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...