Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 18, 2014 Share Napisano Marzec 18, 2014 [zgłoszenie] Imię i nazwisko: Grimalkin Wiek: Nie jest wiadomy, bo wiedźma często wędruje, a do zdradzenia ilości wiosen nie jest chętna. Rasa: Czarownica Specjalna umiejętność: żadnej, poza zwinnością i szybkością - nie są to jednak cechy nadnaturalne. Wygląd: Wysoka kobieta o bladej twarzy, czarnych, skręconych włosach sięgających ramienia i zielonych oczach. Usta pomalowane ma na czarno, a zęby spiłowane i ostre. Jej twarz ma ostre, wyraziste, surowe rysy. Charakter: Złośliwość, chociaż podobno złośliwość jest nieodłączną cechą inteligencji, której także nie można Grimalkin odmówić. Oprócz tego cechuje się też uporem - jeśli postawi sobie jakiś cel, to nie ustanie w dążeniu do spełnienia go, nawet za wszelką cenę - jest więc nieustępliwa. Oprócz tego ceni sobie chłodną kalkulację i zanim zrobi cokolwiek, woli przewidzieć skutki i dopiero potem działać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 [[Już jestem ;D Razem z Mateuszem- Niklausem ;D]] Kat szła razem z Lee do hali sportowej. Weszli do środka i stanęli w progu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeepCalmAnd Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Katerina Iwanow.. To nazwisko.. to imię.. Brzmi tak znajomo.-Powiedział z Ironią w głosie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 -Niklaus.. Jednak żyjesz.-Powiedziała bez emocji w głosie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeepCalmAnd Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Jak widać. Przecież wiesz, że nie jestem zwykłym wampirem. Kołek mnie tylko usypia na kilka dni. Gdy twój ojciec mnie uśpił obudziłem się kilka dni później. A ciebie nie było w wiosce. Kilka miesięcy później pogrążony w rozpaczy za mają bezbronną Kateriną usłyszałem o seryjnej morderczyni w Nowym Orleanie. Uciekałaś. Ale ja przez cały czas wiedziałam gdzie jesteś. No więc ile dzisiaj osób wymordowałaś ?- zapytał z ironicznym uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 -Skończyłam z tym wiele lat temu. Nie piję ludzkiej krwi.-Powiedziała z powagą.- Kim tak właściwie jesteś ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeepCalmAnd Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Roześmiał się- Mała, słodka naiwna Katerina..-Podszedł do niej i dotknął jej policzka.-Jestem pierwotnym wampirem, wilkołakiem. Już nie pierwotnym, ale upadłym aniołem no i mam w sobie krew czarownika. Mam ponad 2000 lat . Spojrzał na pierścionek na jej palcu- widzę, że nasze zaręczyny nadal aktualne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 -Nie.-powiedziała stanowczo Kat.-To tylko dowód na to, że wcale o tobie nie zapomniałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeepCalmAnd Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Myślisz, że ten Demon by cię przede mną uchronił ?- Spojrzał na Lee i zaśmiał się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 (edytowany) umiem o siebie zadbać-Powiedziała przez zaciśnięte zęby. Edytowano Marzec 19, 2014 przez MoonwalkersFOREVER Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeepCalmAnd Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 -Och.. wiem, że umiesz. Masz mocny charakter to mi się w tobie zawsze podobało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 (edytowany) -Och przestań ! Przejdźmy do rzeczy co zamierzasz zrobić- Zaczęła tracić cierpliwość. Edytowano Marzec 19, 2014 przez MoonwalkersFOREVER Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeepCalmAnd Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Odwrócił się tyłem i zaczął lekko śmiać się pod nosem.- To na razie zostanie moją tajemnicą. Ale..- Niezauważalnym ruchem przyciągnął Katerinę do siebie i przystawił jej sztylet do gardła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 -Dlaczego.. ?- wysapała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeepCalmAnd Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Potrzebuję twojej krwi. Wyciągnął fiolkę i lekko zamiast gardła nadciął jej nadgarstek. Krew powoli zaczęła się sączyć. Zabrał fiolkę i podbiegł do Lee.- A ty chłoptasiu trzymaj się od niej z daleka ta dziewczyna to same kłopoty. Chyba, że chcesz żeby następnym razem twoja piękna buźka ucierpiała.-Zaśmiał się cierpko i zniknął w ciemności. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Kat patrzyła przerażona na Lee. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Całe zamieszanie obserwowane było jeszcze przez kogoś. Kogoś ukrytego, kto teraz spokojnie maszerował sobie, mijając wampirzycę i demona. Wysoka kobieta o ciemnych, niemal czarnych włosach, ubrana w wysokie, skórzane buty, spodnie i czarny płaszcz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 -Ehhem ! Przepraszam kim jesteś ?- zapytała Katerina. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Kobieta zatrzymała się i zastygła w bezruchu, po czym odwróciła gwałtownie. Jej twarz była blada i bardzo surowa. Wargi pomalowane na czarno podkreślały ową surowość. Miała zielone, jaskrawe niemalże oczy. - Czy nie można już zachować swojej tożsamości dla siebie nawet na ulicy? - zapytała. Miała spiłowane na ostro zęby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 -,, Na ulicy" ? Jesteśmy w opuszczonej hali sportowej..-zdziwiła się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 - Która znajduje się na ulicy. Grimalkin, oto jak się nazywam. Kim jestem, to już zapewne wiesz... Przynajmniej po części - uśmiechnęła się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 -Widziałaś co się tu działo ?-zapytała zawstydzona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 - Nie było to coś, co wprawiło mnie w osłupienie. Chyba nawet nie zrobiło na mnie większego wrażenia... Ot, manifestacja kogoś, kto jest małym chłopcem - odrzekła wiedźma. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MoonwalkersFOREVER Napisano Marzec 19, 2014 Autor Share Napisano Marzec 19, 2014 Kat popatrzyła na kobietę pytająco. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 19, 2014 Share Napisano Marzec 19, 2014 Kobieta również patrzyła na Kat, ale nie pytająco. - Nie wiem, jakie są między wami relacje, panno Katrine. Nie chcę wiedzieć, bo i po co mi to. Ja na panny miejscu nie mazałabym się, a poderżnęła panu pięknemu gardło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts