DiscorsBass Napisano Kwiecień 20, 2014 Share Napisano Kwiecień 20, 2014 Święta, święta, święta, święta!!!Jak zapewne wszyscy wiemy, Wielkanoc to czas radości!!A jak najlepiej uczcić radość, ha? Oczywiście, że czymś słodkim!!Słodkim wewnątrz i ładnym na zewnątrz jednocześnie!! ~~No dobrze, a na czym ma polegać ta zabawa? ^^Musimy pomóc Pinkie...Czyli mnie! ^^Tak dobrać składniki, aby uzyskać odpowiednie efekty! Dla przykładu - jak zrobić gęste, ciemne ciasto?To proste - do zwykłej masy z mąki i jajek dodać oliwy i trochę kakao! Wszystko jasne? No, a teraz pierwsze zadania dla Was: Czego użyć, by stworzyć fioletową polewę, hm? Wiecie~ taką w sam raz dla Twi ;3 Dzielcie się swoimi pomysłami i bądźcie kreatywni! Wszak pewnie istnieje wiele dobrych rozwiązań! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Kwiecień 20, 2014 Share Napisano Kwiecień 20, 2014 Fioletową polewę, mówisz....Sok z winogron zmieszany z bitą śmietaną, rozcięczony w wodzie! :3 (nie daję gwarancji że to jest jadalne) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kruczek Napisano Kwiecień 20, 2014 Share Napisano Kwiecień 20, 2014 (edytowany) Proste! Wystarczy wyrwać po cztery włosy z dwóch kolorów grzywy Twilight. Udać się do lasu Everfree, zebrać jednego grzybka rosnącego pod drzewem Syna Upadłych Aniołów, dokładnie w trzecią noc od wycia kulawego sępa, który myśli że jest wilkiem. Potem udać się do Zecory, zbierając po drodze kwiaty we wszystkich kolorach tęczy. Poprosić Zecorę o ostatni składnik: bitą śmietanę. (Mało kto wie, ale Zecora masowo przemyca całe kartony bitej śmietany, ćśśś, nie mówcie księżniczce). Wrócić do domu i wymieszać to wszystko w kotle czarownicy. Włożyć do piekarnika na 30 min, potem do lodówki na godzinę. Następnie położyć na parapecie w piekącym słońcu i czekać aż trochę się roztopi. KOPYTKA LIZAĆ, Twilight na pewno wybaczy ubytek paru włosów, jak tylko spróbuje tej pysznej polewy Edytowano Kwiecień 20, 2014 przez Kruczek Van Dort Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KochamChemie Napisano Kwiecień 20, 2014 Share Napisano Kwiecień 20, 2014 (edytowany) Polewa polewą! Masówka rządzi! Bierzemy: 1. Reaktor chemiczny o trzech dyszach, jednej wylotowej, dwóch wlotowych. Przepustowość 3000kg/s. Wylot 9001kg/s. 2. Wielki kocioł i pojemności 100 000dm^3 (będziemy w tym grzali produkt do uzyskania odpowiedniej konsystencji. 3. Mieszadło ze stali austenitycznej. Napęd w postaci silnika V8 Składniki. 1. Strumień skoncentrowanego wodnego roztworu fioletowego barwnika spożywczego. 2. Strumień lukru o temperaturze 40*C. 3. Szczypta soli... 4. Frytki do tego... nikt się nie spostrzeże. 5. Jakiś worek aromatów... Wykonanie! Wpuszczamy strumienie i tajne składniki do reaktora jednocześnie mieszając mieszadłem nastawiony na 90 obrotów na minutę. Po wypełnieniu kotła. Podgrzewamy produkt do utracenia 20% masy. (powie nam o tym siłomierz wbudowany w podstawę kotła. Produkt wylewamy do szczelnych pojemniczków. (pakowanie dowolne, ale ma być hermetycznie szczelne) Gotowe! Mamy zapas na 50 lat! Smacznego Edytowano Kwiecień 20, 2014 przez KochamChemie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alekseł Napisano Kwiecień 20, 2014 Share Napisano Kwiecień 20, 2014 Hmmm.... Barwnik spożywczy z buraka lub... jagody! Bo kto ich nie kocha? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 20, 2014 Share Napisano Kwiecień 20, 2014 ekhem ekhem 1.Zrób zwyczajną polewe. 2. Dolej do niej fioletową farbe Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiscorsBass Napisano Kwiecień 21, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 21, 2014 (edytowany) No, no! Odzew przerósł moje najśmielsze oczekiwania!! Czas kontynuować, ale najpierw~ ^^ Fioletową polewę, mówisz....Sok z winogron zmieszany z bitą śmietaną, rozcięczony w wodzie! :3 (nie daję gwarancji że to jest jadalne) Haha, no nie wiem, po co rozcieńczać jeszcze wodą jak sam sok jest dość płynny? x) A i nie wiem, czy winogrona nadadzą odpowiedni kolor, białe raczej nie barwią, a ciemnie podchodzą pod czerwień ^^ Proste! Wystarczy wyrwać po cztery włosy z dwóch kolorów grzywy Twilight. Udać się do lasu Everfree, zebrać jednego grzybka rosnącego pod drzewem Syna Upadłych Aniołów, dokładnie w trzecią noc od wycia kulawego sępa, który myśli że jest wilkiem. Potem udać się do Zecory, zbierając po drodze kwiaty we wszystkich kolorach tęczy. Poprosić Zecorę o ostatni składnik: bitą śmietanę. (Mało kto wie, ale Zecora masowo przemyca całe kartony bitej śmietany, ćśśś, nie mówcie księżniczce). Wrócić do domu i wymieszać to wszystko w kotle czarownicy. Włożyć do piekarnika na 30 min, potem do lodówki na godzinę. Następnie położyć na parapecie w piekącym słońcu i czekać aż trochę się roztopi. KOPYTKA LIZAĆ, Twilight na pewno wybaczy ubytek paru włosów, jak tylko spróbuje tej pysznej polewy W sumie Twi by się nie obraziła... co innego Rarity xD no chyba że jej włosy poszłyby na coś tak magnificent jak wąsy xD Ale z sępem może być problem, ostatnio się tak postarzał, że rzadko wyje częściej niż raz na miesiąc... może to dlatego, że ostatnio bardziej uważa się za rybę niż wilka? Ach, te syrenie wpływy wszędzie widoczne .__. Polewa polewą! Masówka rządzi! Bierzemy: 1. Reaktor chemiczny o trzech dyszach, jednej wylotowej, dwóch wlotowych. Przepustowość 3000kg/s. Wylot 9001kg/s. 2. Wielki kocioł i pojemności 100 000dm^3 (będziemy w tym grzali produkt do uzyskania odpowiedniej konsystencji. 3. Mieszadło ze stali austenitycznej. Napęd w postaci silnika V8 Składniki. 1. Strumień skoncentrowanego wodnego roztworu fioletowego barwnika spożywczego. 2. Strumień lukru o temperaturze 40*C. 3. Szczypta soli... 4. Frytki do tego... nikt się nie spostrzeże. 5. Jakiś worek aromatów... Wykonanie! Wpuszczamy strumienie i tajne składniki do reaktora jednocześnie mieszając mieszadłem nastawiony na 90 obrotów na minutę. Po wypełnieniu kotła. Podgrzewamy produkt do utracenia 20% masy. (powie nam o tym siłomierz wbudowany w podstawę kotła. Produkt wylewamy do szczelnych pojemniczków. (pakowanie dowolne, ale ma być hermetycznie szczelne) Gotowe! Mamy zapas na 50 lat! Smacznego Z reaktorem nie powinno być problemów, ale skąd w Equestrii wziąć barwnik spożywczy?! xD Hmmm.... Barwnik spożywczy z buraka lub... jagody! Bo kto ich nie kocha? ...Aha, stąd xP Muszę przyznać, że te propozycje wydają się być aż nazbyt sensowne xD ekhem ekhem 1.Zrób zwyczajną polewe. 2. Dolej do niej fioletową farbe Jak polewa zabarwi się farbą, będzie fajnie... ale co jak farba zabarwi się polewą i będziemy mieli miast polewy farbę w kolorze bezbarwnej polewy o smaku, uuu... farby?! To tak właśnie działa? Nie...? ^^" ~~ Dobra! Spróbuje się tego wszystkiego! No... może poza reaktorem, trochę szkoda, aby zapasy na 49 lat się zmarnowały x) Teraz... też coś łatwego - potrzebna nam polewa, tym razem żółta jak piórka Fluterki! Ale to nie wszystko!! Tak, teraz planujemy także z niej na niej coś ulepić, więc~ jak nadać jej odpowiednią ku temu konsystencje, hm? ^^ Edytowano Kwiecień 21, 2014 przez DiscorsBash Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Kwiecień 21, 2014 Share Napisano Kwiecień 21, 2014 Co do komentarza, to wystarczy chcieć, aby wyszło . Widziałam jak Flutter farbuje pióra, więc porzyczyć kilka sztuk i włożyć do wody. Gdy woda się zafarbuje wyjąć je. Do wody dodać troszkę szarego proszku od Zecory i zamieszać. Mamy polewę! Dodać do tego błękitnych kwiatów rosnących za biblioteką (startych wcześniej na proszek) i jest! Można formować dowoli . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Kwiecień 21, 2014 Share Napisano Kwiecień 21, 2014 Żółte? Pierwsze co mi na myśl przychodzi to siarka. Tak, siarka pasuje do wszystkiego. Sposób przyrządzenia: 1. Zdobywamy siarkę, ile zdołasz unieść oraz triazotan glicerolu (nitrogliceryna) ew. trochę dynamitu 2. Wsypujemy wszystko do miski w proporcjach: 1/2 siarki i 1/2 nitrogliceryny i delikatnie mieszamy, żeby za szybko nie skończyć zabawy 3. Dolewamy azotowodór w takich ilościach aby utworzona masa nie była zbyt rzadka ale aby nadawała się do formowania. 4. Dosypujemy cukru lub innych słodkości. Ten przepis zagwarantuje bombowy smak. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alekseł Napisano Kwiecień 22, 2014 Share Napisano Kwiecień 22, 2014 Żywica... (bo złota, a to taki ciemny żółty) syrop klonowy (dla smaku) cukier (dla... żeby było fajniej) Teraz wszystko wrzucamy do miski i mieszamy, mieszamy, mieszamy. Żywica sprawi, ze zabawy szybko nie skończymy. Jak już się porządnie ubabrzemy i połamiemy wszystkie łyżki to znak, że wszystko skończone i możemy cieszyć się sukcesem Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiscorsBass Napisano Kwiecień 27, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 27, 2014 Co do komentarza, to wystarczy chcieć, aby wyszło . Widziałam jak Flutter farbuje pióra, więc pożyczyć kilka sztuk i włożyć do wody. Gdy woda się zafarbuje wyjąć je. Do wody dodać troszkę szarego proszku od Zecory i zamieszać. Mamy polewę! Dodać do tego błękitnych kwiatów rosnących za biblioteką (startych wcześniej na proszek) i jest! Można formować dowoli . Hmm... te niebieskie kwiaty to nie jest przypadkiem Czarci Żart? Żółte? Pierwsze co mi na myśl przychodzi to siarka. Tak, siarka pasuje do wszystkiego. Sposób przyrządzenia: 1. Zdobywamy siarkę, ile zdołasz unieść oraz triazotan glicerolu (nitrogliceryna) ew. trochę dynamitu 2. Wsypujemy wszystko do miski w proporcjach: 1/2 siarki i 1/2 nitrogliceryny i delikatnie mieszamy, żeby za szybko nie skończyć zabawy 3. Dolewamy azotowodór w takich ilościach aby utworzona masa nie była zbyt rzadka ale aby nadawała się do formowania. 4. Dosypujemy cukru lub innych słodkości. Ten przepis zagwarantuje bombowy smak. To to chyba trzeba mieszać naprawdę delikatnie... Żywica... (bo złota, a to taki ciemny żółty) syrop klonowy (dla smaku) cukier (dla... żeby było fajniej) Teraz wszystko wrzucamy do miski i mieszamy, mieszamy, mieszamy. Żywica sprawi, ze zabawy szybko nie skończymy. Jak już się porządnie ubabrzemy i połamiemy wszystkie łyżki to znak, że wszystko skończone i możemy cieszyć się sukcesem Okej, ale jak syropu dodamy to on też zacznie barwić i wyjdzie nam tak ciemny żółty, że aż... brązowy xd ~~ No dobra... kto wie, może jednak z powyższych pomysłów coś wyjdzie...? Ale lećmy dalej!! ^^Teraz czas na coś innego - Posypka!A do tego tęczowa i kolorowa jak grzywa Rainbow!! ^^ Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Kwiecień 27, 2014 Share Napisano Kwiecień 27, 2014 No właśnie! Wyleciała mi z głowy nazwa . Posypka... Rozdzielić do kilku miseczek cukier. Do każdej wlać jadalną farbę (jedna miska na kolor). Wymieszać łyżeczką (jedna łyżka na kolor ) i czekać aż wyschnie. Wyschnięte posypki zmieszać razem i gotowe! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Kwiecień 27, 2014 Share Napisano Kwiecień 27, 2014 A na posypkę to trzeba się zakraść do Rainbow i wyczesać porządnie. Po wyczesaniu dostaniemy łupież i włosy pewnie, wystarczy zmielić na kamieniu młynarskim i gotowe! (Łupież jest kolorowy jak jej grzywa) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiscorsBass Napisano Maj 6, 2014 Autor Share Napisano Maj 6, 2014 No właśnie! Wyleciała mi z głowy nazwa . Posypka... Rozdzielić do kilku miseczek cukier. Do każdej wlać jadalną farbę (jedna miska na kolor). Wymieszać łyżeczką (jedna łyżka na kolor ) i czekać aż wyschnie. Wyschnięte posypki zmieszać razem i gotowe! Hmm... i w ten sposób powstanie nam nic innego jak kolorowy cukier! Sprytnie!! ^^ A na posypkę to trzeba się zakraść do Rainbow i wyczesać porządnie. Po wyczesaniu dostaniemy łupież i włosy pewnie, wystarczy zmielić na kamieniu młynarskim i gotowe! (Łupież jest kolorowy jak jej grzywa) Może i łupież Dashie jest kolorowy, ale czy aby na pewno słodki..? Czy chociaż... jadalny?! ~~ A teraz kolejny przepis nam potrzebny - ciasto!!Ma być miękkie i puszyste, najlepiej odcienia różowego!! ^^ Smak zaś zostawiamy waszej intuicji ;] Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Maj 6, 2014 Share Napisano Maj 6, 2014 Chmurki zabarwić jakimś różowym barwnikiem albo czerwiami i dosypać cukru. Profit! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Her Blossomness Napisano Maj 21, 2014 Share Napisano Maj 21, 2014 Uciąć ogon Pinkie, dodać jajka, cukier, trochę mąki, wszystko rozmieszać i gotowe! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiscorsBass Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 Chmurki zabarwić jakimś różowym barwnikiem albo czerwiami i dosypać cukru. Profit! Czerwiami? A co to ma niby być? Jogurt truskawkowy? xP Uciąć ogon Pinkie, dodać jajka, cukier, trochę mąki, wszystko rozmieszać i gotowe! No... lekko makabryczne jest to rozwiązanie, ale... może zadziała? :/ ~~ Okej, a co powiecie teraz - dla odmiany - na gęste i ciemne ciasto?Hm?! Jak takie coś wykonać, co?? ^^ Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 Zebrać trochę ciemnej materii, wlać do formy. A jeżeli nie to "pożyczamy" od Księżniczki Luny trochę grzywy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamiiru Napisano Czerwiec 15, 2014 Share Napisano Czerwiec 15, 2014 Możesz użyć odrobinę sproszkowanej nocnej magii od Księżniczki Luny, dodać do kruchego ciasta, przepuścić przez maszynkę. I do piekarnika. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiscorsBass Napisano Lipiec 7, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 7, 2014 Zebrać trochę ciemnej materii, wlać do formy. A jeżeli nie to "pożyczamy" od Księżniczki Luny trochę grzywy. Ciemna materia? Ojej, to chyba może być nieco ciężkostrawne, to nawet nie są puste kalorie... to jest jakby pusta masa!! xd Możesz użyć odrobinę sproszkowanej nocnej magii od Księżniczki Luny, dodać do kruchego ciasta, przepuścić przez maszynkę. I do piekarnika. Tam grzywa, tu magia, heh, czy w celu upichcenia ciemnego ciasta musimy się aż z tym zwracać do samej księżniczki nocy? x) ~~ No a przeciwieństwo? Jasne i puszyste ciasto?! ^^Jak takie przyrządzić? Najlepiej o lekkim aromacie wanilii~ ^^ Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Pożyczmy od Flufflepuff (za błąd przepraszam) trochę jej puchatej sierści i przełożyć kilkoma kostkami masła. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiscorsBass Napisano Lipiec 26, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 26, 2014 (edytowany) Heh, to nam je trochę na różowo zabarwi, prawda? ^^ A takie różowe i puszyste ciasto już piekliśmy wcześniej! Poza tym, czy znów musimy się wysługiwać innymi kucykami, aby przygotować trochę wypieków? xD No dobrze, to może teraz coś innego, to co lubią wszyscy - żelki!! Mogą być jak to żelki - tęczowe, lecz takie być nie muszą~ Jakieś sugestie co do kolorów i jak je uzyskać~? ^^ Edytowano Lipiec 26, 2014 przez DiscorsGreyjoyBass Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamiiru Napisano Sierpień 4, 2014 Share Napisano Sierpień 4, 2014 Droga Pinkie, można by było zrobić żelki w kolorze czerwonym dzięki soczystym jabłkom z farmy Sweet Apple Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Sierpień 4, 2014 Share Napisano Sierpień 4, 2014 Kolorować żelki można na kilka sposobów. Na przykład zmieszać siano z masą żelkową uzyskując kolor żółty co jest sensowniejsze niż pójście do fabryki tęczy, prawda? albo można też liści nazbierać i trawy. Zielone dadzą zielony a zgniłe brązowy. Nad niebieskim się zastanawiałem i mnie olśniło. Jedyne co należy zrobić do poprosić o pozwolenie na wydojenie niebieskiej krowy znajdującej się na farmie chmur w Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch. Na czerwone wystarczy "coś" zmielić, na przykład czerwce kaktusowe albo czerwone kwiatki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiscorsBass Napisano Sierpień 17, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 17, 2014 Droga Pinkie, można by było zrobić żelki w kolorze czerwonym dzięki soczystym jabłkom z farmy Sweet Apple Czerwień z jabłek, no, no~ na pewno będą dzięki nim smaczne i soczyste, ale... Czerwone jabłka nie barwią tak jakby bardziej na... złoto? Ewentualnie na jasną zieleń, ale to ten... zielone jabłka tylko xD Kolorować żelki można na kilka sposobów. Na przykład zmieszać siano z masą żelkową uzyskując kolor żółty co jest sensowniejsze niż pójście do fabryki tęczy, prawda? albo można też liści nazbierać i trawy. Zielone dadzą zielony a zgniłe brązowy. Nad niebieskim się zastanawiałem i mnie olśniło. Jedyne co należy zrobić do poprosić o pozwolenie na wydojenie niebieskiej krowy znajdującej się na farmie chmur w Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch. Na czerwone wystarczy "coś" zmielić, na przykład czerwce kaktusowe albo czerwone kwiatki. Siano! Świetny pomysł! Świeża trawa! Zacna idea! Zgniłe liściee eee... a może wystarczy zwykła czekolada? xD Hmm... mleko niebieskich krów, mmm~ ale to by było strasznie drogie!! D: Może do niebieskich starczyłby Czarci Żart? ^^ Też ma niebieskie kwiecie, a o czerwień się nie ma co martwić, oj nie, na to się zawsze znajdą składniki x] ~~ To mamy już kolory: czerwony, żółty, zielony, niebieski... został jeszcze granatowy, fioletowy i~ pomarańcz!!Czegóż to użyć jako barwników do tych trzech kolorów?! Ej~ ale bez mielenia Twi, Luny i AJ!! xD Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts