Prawda, byli uważani, może nie do końca za ateistów, ale za osoby, które nie pasują do porządku publicznego. Ot, odmawiali udziału w spotkaniach i wydarzeniach, które powinny obowiązywać każdego rzymianina. Temu ich tak nie lubili, nie chcieli się asymilować xd
W ogóle chrześcijaństwo było traktowane jak sekta przez i judaistów i rzymian. Zmieniło się to dopiero później, gdy Konstantynopol zrozumiał jak opłacalna jest religia chrześcijańska i ją zalegalizował. W ogóle @White Hood polecę ci dobrą książkę na temat Konstantyna, jeżeli cie ten temat interesuje. Nie skupia się tylko na religii, ale jest tam również sporo o niej. A religijnej otoczki nie było, bo wtedy chrześcijaństwo miało bardziej filozoficzny charakter i koncept. Przynajmniej z tego co mi wiadomo.