Mało osób wie, że oprócz pisania i orgowania siedzę także w światku artystycznym. A w tym siedzę dość długo, aż od podstawówki. Czy jestem specjalistą? Nie powiedziałbym, bo byłem mocno nakierowany w młodym wieku na kreatywność, a nie w technikę przez co sam się dokształcam w tym drugim i ... efekty są na pewno, bo wiele się pozmieniało, więcej doświadczenia otrzymałem.
Temat ten jest w pewnym sensie pomocą i motywacją dla mnie, bo sam często nie umiem się za to zabrać (tak, ja to piszę, mimo to, że interesuję się coauching'iem ). Jednak sporo wziąłem do siebie, więc ten wątek jest jednocześnie dla mnie jak i dla was. Czyli połączyć dobre z pożytecznym.
Zatem od czegoś zacząć trzeba i miejmy nadzieję, że wraz z kolejnymi rysunkami temat ten zrodzi też coś więcej .Zacznijmy od bazgrołów z ostatniego Krakowskiego Ponymeet'a, z konkursu na ponyfikację (wylosowało się Sylvanę Windrunner - oj trudne się wylosowało )
A tak bardzo bym prosił o coś was do narysowania - czy to OC czy może coś konkretniejszego (nie rysuję R34, suggestive, gore). Na początek nie chcę się przemęczać, więc minimum dla mnie to 1 rysunek na tydzień. Jeśli będzie więcej to znaczy, że wsiąkam coraz bardziej . Zatem czekam na propozycję oraz słowa krytyki choć sam jestem dla siebie mocno krytyczny xD.