Wow, odcinek bardzo dobry, ponownie spoko duet Trixie i Starlight, dobra fabuła, która niestety była do przewidzenia od samego początku, że o niebiosa, Trixie nie będzie dobra na posadę dyrektora. Natomiast kandydaci jakich dobrała sobie ST, wyglądali jak pierwsi lepsi z ulicy jakich spotkała, albo tacy co akurat mieli wolny czas. I te "naciągane mruganie", aby zdobyć posadę po znajomości, trochę słabe. Mimo wszystko odcinek na solidną 10, bo po za przewidywalną fabułą, jakiś tam wielkich minusów nie widziałem, a moment gdy ST się wkurzyła, był bardzo fajny. Moje ulubione postaci tego odcinka, to oczywiście Starlight, Trixie i Octavia.