Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 06/02/22 we wszystkich miejscach

  1. Co do tej Przygody w Zatoce Grzyw to jako plus bym dała grafikę. Jest bardzo przyjemna i wielka szkoda, że to ewidentnie gra robiona na szybko byleby coś tam wydać i wyłudzić pieniądze. Szkoda.
    2 points
  2. Alikorny są rasą znaną z wielu powodów, również z niezbadanej długowieczności. Mogą dzięki niej gromadzić doświadczenie i doskonalić się przez całe stulecia. Dlatego wydaje się, że państwo, którym rządzi ta tajemnicza rasa, powinny cechować stabilność i przewidywalność. A jeśli to tylko pozory? Co jeśli wykorzystują ten czas, by rozpamiętywać uczynione im krzywdy i planować kolejne intrygi? Co jeśli spór pomiędzy ostatnimi rodami jest tak wielki, że wydający się niemożliwy do przezwyciężenia? Czy przez to delikatna równowaga sił w Królewstwie Alikornów zostanie zachwiana na tyle, by istnienie państwa stanęło pod znakiem zapytania? Czy istnieje szansa, że młodszemu pokoleniu uda się pokonać konflikty tak stare, że poświęcone im dokumenty rozsypały się w proch ze starości? Lista osób, którym chciałem podziękować za pomoc w powstaniu tego fika jest długa, więc wspomnę tylko żyjących. Największa podziękowania należą się Ziemniakfordowi, który pełni nie tylko rolę uważnego betareadera ale poświęcił mi wiele godzin w czasie, których przedyskutowaliśmy wielokrotnie motywację postaci, historię Królestwa Alikornów oraz jego system prawny. Wielkie podziękowania należą się Cahan, która zna wiele sekretów życia koni i jest dla mnie źródłem inspiracji jak uczynić kucyki w mniejszym stopniu ludźmi, a w większym zaprezentować ich zwierzęcą naturę. Etyka urzędnicza: Opowieść z Królestwa Alikornów to poprawione opowiadanie konkursowe. Chociaż teoretycznie stanowi ono samodzielny tekst, to aby go w pełni zrozumieć, należy zapoznać się z głównym fanfikiem, w ideale do rozdziału XVI włącznie, lecz nie dalej. Znajdują się tam bowiem wiadomości, które mogą uczynić lekturę dalszych rozdziałów mniej zaskakującą. Życzę przyjemnej lektury i mam nadzieję, że spodoba się wam nie mniej niż tytułowa opowieść w tym temacie. Rozdział I Rozdział II Rozdział III Rozdział IV Rozdział V Rozdział VI Rozdział VII Rozdział VIII Rozdział IX Rozdział X Rozdział XI Rozdział XII Rozdział XIII Rozdział XIV Rozdział XV Rozdział XVI Rozdział XVII Rozdział XVIII Etyka urzędnicza: Opowieść z Królestwa Alikornów
    1 point
  3. Co prawda kucyków nie rysuje ( do tej pory tylko jednego narysowalam) ale pokaże kilka moich prac. Ogolnie wiekszość można zobaczyć na www.8xsadi8.deviantart.com No to jedziem. http://fc05.deviantart.net/fs71/i/2010/284/4/9/dragoon_by_8xsadi8-d30k23n.jpg http://fc04.deviantart.net/fs70/f/2012/235/f/4/jaga_by_8xsadi8-d5c64j2.jpg http://fc09.deviantart.net/fs71/i/2012/278/8/e/farby_by_8xsadi8-d5gv9sz.jpg http://th02.deviantart.net/fs70/PRE/i/2010/201/2/c/fire_ari_by_8Xsadi8.jpg A to było rysowane z dedykacją dla Zegarmistrza http://fc02.deviantart.net/fs70/i/2011/030/d/d/cards_by_8xsadi8-d38dgmn.jpg
    1 point
  4. Genshin Impact to gra chińskiego studia miHoYo, która trafiła na rynek 28 września 2020 roku. Można ją pobrać za darmo na PC, PS4, urządzeniach mobilnych (AIdroid, iOS), a już wkrótce wyjdzie wersja na Switcha oraz Playstation 5. Po wypuszczeniu pierwszego zwiastuna została okrzyknięta "chińskim klonem Zeldy"... Jak się okazuje, niesłusznie. Co prawda twórcy pożyczyli kilka mechanik z Breath of the Wild, ale Zelda i Genshin to dwie zupełnie inne gry. Warto o tym pamiętać, bo najgorsze co można zrobić to zacząć porównywać obie te produkcje i doszukiwać się podobieństw. Fabuła W GI wcielamy się w postać Podróżnika, który/a wyrusza na poszukiwanie uprowadzonego brata/siostry. Zabawę zaczynamy od wyboru jednej z dwóch postaci. Nie ma on żadnego wpływu na fabułę, także jedynym kryterium jest wygląd (ja zdecydowałem się na kobietę). Od razu dodam, że niestety, ale nie da się zmienić stroju, co dla mnie jest wadą. Bez względu na wybór towarzyszyć nam będzie Paimon, czyli swego rodzaju wróżka, którą bohater/ka wyłowił/ z wody i w ostatniej chwili uratował/a przed utonięciem. I tak oto zaczyna się długa przygoda, w ogromnym świecie zwanym Teyvat. Muszę przyznać, że Paimon to znakomicie napisana postać: mówi to co myśli, jest zabawna, ale i wredna. Mechanika Genshin Impact to znakomicie wykonany pełnoprawny RPG akcji, który ma naprawdę wiele do zaoferowania. Ogarnięcie tego wszystkiego zajmie wam sporo czasu (ulepszenia broni, nietypowy rozwój postaci, gotowanie, zadania dzienne, lochy itd). System walki jest prosty, ale w żadnym wypadku nie ogranicza się do masakrowania jednego przycisku. Każda z dostępnych postaci posługuje się jednym z siedmiu żywiołów, które wchodzą w najróżniejsze interakcje (woda gasi ogień, lód zamraża wodę etc). Nasza drużyna składa się z maksymalnie czterech postaci, pomiędzy którymi możemy przełączyć się w każdej chwili. Co ciekawe, w skład ekipy mogą wchodzić także postacie zlecające zadania. Innymi słowy, nie zabraknie sytuacji, w których dajmy na to Amber idzie spotkać się z sobą samą No, ale to drobnostka. Świat Powiem krótko - Teyvat jest bardzo zróżnicowany, zaś doskonała grafika (PS4 Pro) sprawia, że aż chce się go eksplorować. Szkoda tylko, że przynajmniej póki co nie ma tu żadnych wierzchowców. "Póki co", ponieważ autorzy nadal dodają nowe rzeczy. Już niedługo dostaniemy cztery nowe postacie oraz nowy region inspirowany Japonią. Płatności Genshin Impact to darmowa gra, ale - co jest chyba oczywiste - zawiera najróżniejsze mikropłatności. Na szczęście są one w pełni opcjonalne i ani razu nie poczułem potrzeby płacenia za cokolwiek. A płacimy głównie za walutę pozwalającą "składać życzenia" (odpowiedniki loot boxów). Niestety, ale szanse na dobry łup są bardzo małe, a koszt "życzeń" duży. Trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia, albo pojemny portfel żeby zdobyć coś cennego. Najczęściej wypada niezbyt użyteczna broń. Jedną z największych zalet GI jest uczciwość twórców. Walutę premium można dostać w zasadzie za wszystko (eksploracja, wykonywanie zadań, otwieranie skrzyń z skarbami itd). Oczywiście są to śladowe ilości, ale lepsze to niż nic. Poza tym, deweloperzy rozdają ją za np. przerwy w działaniu serwerów (planowane konserwacje). Tego się nie spodziewałem. Podsumowując Genshin Impact to OGROMNA i złożona gra, która urzeka oprawą audio/wideo (muzyka jest cudowna ). Jeśli chcecie dać jej szansę (zachęcam!) to pamiętajcie, że rozkręca się powoli i wydawanie opinii po godzinie zabawy to głupota Na dobrą sprawę, jest to produkcja, w którą się gra, a nie którą się przechodzi. Sami twórcy mówią, że GI to coś, co włączasz na 20-30 minut dziennie, a nie na kilka godzin. I wiecie co? Coś w tym jest... Zwiastun
    1 point
  5. Ty i ja Zegarmistrzu! Imię: Daganzeax Tag: Standard
    1 point
  6. Imię postaci: Dante Tag: Standart
    1 point
  7. 1 point
  8. No i jakby to powiedzieć... Tak. Dalej przez cały ten czas grałam w Genshina. Aż uroczo się czyta moje wypowiedzi stąd. Takie niewinne, jeszcze bez jakiejkolwiek wiedzy. Teraz wiedzę mam aż nadto i doświadczenia także. Jest jeden, moim zdaniem, bardzo ważny wniosek, który wyciągnęłam, grając w Genshina. Ta gra ma po prostu świetne lore. Świetne, głębokie postacie, a to jest coś, co Perv lubi najbardziej. Może nie każda postać jest głęboka, ale jak już postarają się i zrobią to po prostu potrafię dostać na jej punkcie hiperfiksacji. Kto mnie zna ten wie, że kocham analizować uniwersa, lore i postacie, a w Genshinie naprawdę jest się co wykazać. Ze swojego konta jestem bardzo dumna. Raczej bardzo rozmyślnie planuje wydawanie wishy. Nie, nie jestem już f2p, welkin miesięczny to mus, czasami też i bp. Nie raz się zdarzyło crystal top-upy kupić, ale to nie jest regularny wydatek. Do whale'a mi daleko. Tak mniej więcej się prezentuje: Warto jeszcze dodać, że z każdą postacią mam wbity 10 friendship, z czym idzie namecard. ^^
    1 point
  9. Chciałabym więcej rysować, ale coś mnie powstrzymuje. Coś mnie powstrzymuje do jakichkolwiek działań, ale w ciągu tego czasu udało mi się narysować to i nawet w miarę mi się dalej to podoba. Jest to Baizhu i Changsheng, oboje z gry Genshin Impact. Changsheng w oryginale nie jest jednak pytonem, a raczej generic snekiem, ale po prostu nie mogłam się oprzeć, by nie narysować jej w taki właśnie sposób.
    1 point
  10. Do dobra, dawno mnie tu nie było, zatem czas na aktualizacje. To moja Malina A tu Zegar
    1 point
  11. No to teraz kolejny kolorowy rysunek
    1 point
  12. Nowa praca? Takie cos w kolorze. Testowałam nowe kredki.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...