Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11/10/23 we wszystkich miejscach

  1. Witajcie, przedstawiam Wam moją pracę, którą napisałem na konkurs pt. "Gusła Czary oraz Mary niechaj odbędą się Dziady". To fanfik wierszowany, co jest absolutnie niezwykłe, jak na mnie, w dodatku raczej niewiele ma wspólnego z serialem. Nie jest to również utwór na miarę ballad "Świtezianka" czy "Lilije" (o II części "Dziadów" nawet nie wspominając), ale mam nadzieję, że komuś z Was przypadnie do gustu. Tagi i nazwa (tak pracy, jak i konkursu) mówią wszystko, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaprosić Was do lektury. Miłego czytania! LINK
    1 point
  2. Postanowiłem na spontanicznie wrzucić tu moje ostatnie bazgroły, nie mam co prawda nadziei na pozytywne opinie czy feedback, ale co mi tam... Tytuł: Sztuka Spadania Autor: Altius Volantis Konsultacje: Wiltonwild Jest to w sumie krótka historia zapoznania się dwóch z moich OC w okolicznościach, które Equestria widuje dosyć rzadko... W jakich? Przekonajcie się sami. Wstęp do trochę większej serii, ale jak to z tym wyjdzie to zobaczę. Sztuka Spadania
    1 point
  3. I ostatni już fanfik z Gradobicia, nacechowana rasizmem nowela pozytywistyczna o pracy u podstaw. Smacznego. Ziemnogród
    1 point
  4. „Ziemnogród”, to fanfik nietuzinkowy. W sumie nie jestem też pewien czym się kierowała autorka, chociaż brakuje mi tutaj kilku rzeczy. Treść przypomina nie tyle próbę stworzenia fanfika, który przedstawia coś obiektywnie, raczej wydaje mi się próbą napisania bajki dla dorosłych albo... noweli rodem z XIX wieku? Przypominał mi nowele „Janko Muzykant”, „Antek” albo powieść „Ludzie bezdomni” a w szczególności rozdział „Nawłoć”. Tamte utwory miały charakter w dużej mierze dydaktyczny, chociaż nie wiem w jakim stopniu reprezentowały one realny obraz sytuacji na wsi. Prawdopodobnie jednak, aby zwrócić uwagę na palące problemy, sięgano po skrajne przypadki. Fanfik jednak nie opowiada o sytuacji na polskiej wsi w XIX wieku, ale kucykowej, zwanej Ziemnogrodem albo Ciemnogrodem. Zamieszkują go ziemskie kucyki, które są, jakby to delikatnie ująć, bardzo zachowawcze. Wszystko robią tak jak od wieków czynili to ich dziadowie. I to jest najlepsze streszczenie nastawienia umysłowego kucyków ziemskich. Wszyscy muszą przed nim ustąpić. Natomiast wątek jednorożki, która chce zmienić ich byt na lepszy jest potraktowany być może po macoszemu. Ta praktycznie od razu się poddaje. Zastanawia mnie jednak, czemu, skoro jednorożce nie uprawiają ziemi, wie ona o pługu? Czy istnieją jakieś inne osady kucyków ziemskich? Istnieją, czy poziom tam jest wyższy? Najwyraźniej tak. Czemu zatem autorka pokazuje ten najradykalniejszy przypadek? Moim zdaniem Cahan sięga tutaj po klasykę polskiej prozy XIX wiecznej, prozy realistycznej, prozy propagującej pracę u podstaw. Oczywiście rozmawiałem z nią i ona temu zaprzecza, ale ja wiem lepiej czym się kierowała. Być może wyparła te wspomnienia, ale one żyją w duszy każdego Polaka. Każdy Polak pamięta „Janko Muzykanta” czy „Antka”. To jest w naszym kodzie kulturowym. Cahan podświadomie dążyła do oddania tego co swojskie a czego nie oddawały My Little Pony: Friendship is Magic. Dlatego także i ten fanfik rekomenduje czytelnikom. Bo napisać coś tak znajomego bez używania pewnego słowa na k, jest sztuką. Cahan się ta sztuka udała.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...