Skocz do zawartości

Lemi

Brony
  • Zawartość

    602
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Lemi

  1. Lemi

    Daj swoje foto :P

    Olśniło mnie! Tak, w końcu zrobiłem zdjęcie które MI się podoba, i na którym wyglądam (mniej więcej) normalnie! Tu też je wstawię, a co xD
  2. Przewertowałem i nie było. Jedna z puszek z jedzeniem w DayZ
  3. Jestem dumny z siostrzeńca, idealnie umie naśladować Banshee. Już czuję że parę szarych komórek mi umarło xD

  4. Uwaga, będzie mocno wiedźminowo.
  5. N: Chip jak Chip. Bez zmian, bo i po co. Dobrze pasuje. A: Podobnie jak wyżej, też utrzymuje się długi czas i w moim odczuciu trochę w Ciebie "wnikł" xD S: Twi jaka jest, każdy widzi. U: Rozpoznaję, głównie dlatego że twardo postawił na stary nick i avatar. Zetknęliśmy się parę razy, kiedyś pamiętam nawet oceniałem, ale tu bez zmian, neutralnie.
  6. Lemi

    Zdrastwuj

    A więc oficjalne przywitanie Aloha!
  7. Na pierwszy ogień - I see what You did there xD Ogółem fajne, ale też mi się proporcje nie zgadzają. Mimo to wrzucaj więcej śmiało bo miło patrzeć.
  8. Zdecydowanie nie, o wiele prościej jest być "kroplą wody w oceanie". Bez zwracania na siebie uwagi można robić o wiele więcej ciekawych rzeczy A tak będąc sławnym trzeba by uważać na wszystko co się mówi i robi bo wszystko może o wiele szybciej wywrócić się do góry nogami i zniszczyć psychikę albo nawet życie. Ale także zwracać uwagę na to jak się ubiera, wygląda, trzeba mieć świadomość że są ludzie którzy mogą nas naśladować albo zrobić coś głupiego, ciężej było by o święty spokój. W moich słowach brzmi to mocno negatywnie, ale tak już mam, można zobaczyć w tym plusy i być na tyle ogarniętym by stawić czoła wszystkim przeciwnościom i wyjść na swoje. Ja jednak, tak jak na początku stwierdziłem, stawiam na mocne nie.
  9. Strasznie miłe uczucie dostać pochwałę od randomka przy pierwszej grze online, że się nieźle grało (pewnie ściemniał bo mówiłem że lamię mocno bom świeży, ale i tak miło). Co jest ostatnio nie tak z tym światem, skąd ta cała pozytywna energia :rainderp: ? Ludzie na uczelni czy w sklepie jacyś tacy milsi, wszyscy mi mówią miłe rzeczy, w internecie dawno nie zetknąłem się ze szkalunkiem a wręcz przeciwnie, rodzice jakoś też inaczej, lepiej na mnie patrzą jakby zobaczyli jednak we mnie jakaś nadzieję (no dobra, tu trochę przesadziłem xD)

    A może to ze mną coś nie tak? Niech ktoś mnie zjedzie po całości bo przez to wszystko dziwnie się czuję :rainderp:

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [7 więcej]
    2. PervKapitan

      PervKapitan

      Cóż, ja mimo że jestem typem  neurotyka to jednak jest coś we mnie buntowniczego no i nic nie poradzę.

    3. Lemi

      Lemi

      Ale to nie tak źle, przynajmniej potrafisz działać, ja bardzo szybko potrafie stwierdzić że coś nie ma sensu i wtedy faktycznie wszystko idzie po staremu bez szans na zmiany :P

    4. PervKapitan

      PervKapitan

      Tak pół na pół powiedzmy.

  10. Lemi

    Daj swoje foto :P

    Zajefajna koszulka sunbro!
  11. Lemi

    Podświetlana Luna

    Zgłaszam się na twojego menedżera, wszystkim się zajmę! Zyski podzielimy 50/50 Oczywiście żartuję w obu przypadkach, ja nawet sobą się nie umiem dobrze zająć ;_;
  12. Lemi

    Podświetlana Luna

    Widać że nie masz żyłki do interesów, zamiast robić tutorial zrób więcej i sprzedawaj po dogodnych (dla Ciebie) cenach, bo dzieło niezłe xD
  13. Lemi

    Pochwal się.

    No więc moja determinacja przyniosła taki oto skutek: Kolejne Soulsy, kolejne 100% Trochę duma, a trochę smutek ;_;
  14. Postanowiłem że zmienię sygnę na pozytywniejszą :^)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Michalski9

      Michalski9

      Ooo, ciekawie. W sumie... czarny to też kolor :D. Śmiać się nawet umiesz? To nie jest tak źle  :) . Ciekawy z Ciebie człek :D

       

    3. Lemi

      Lemi

      Pewnie przez to że wyrobiłem sobie swoje spojrzenie na świat i nie próbuję się oszukiwać ani udawać kogoś kim nie jestem xD Zazwyczaj mówią że jestem po prostu dziwny, także miła odmiana.

  15. Zdecydowanie piła mechaniczna, za pasujący ogół, samą symbolikę i często cięty język
  16. Lemi

    [Zabawa] WOJNA NA MEMY!!!

    Jakieś zasady, coś, czy po prostu wrzucamy tu wszystko co znajdziemy pod ręką bądź uznamy za śmieszne (co w zasadzie i tak lądowało/będzie lądować w sucharach) ?
  17. Lemi

    Wyżal się.

    Jako największa matematyczna fajtłapa, człowiek którego poddała na straty najcierpliwsza korepetytorka świata (ale mimo wszystko robiła co mogła), a nawet rodzina, człowiek który wiecznie jechał na jedynkach i czasem cudem na dwójach, wdawał się w poważne konflikty z nauczycielami matematyki, a jednak zdołał zdać maturę na te 34% - mówię tak: nie szczędzić na korkach (zgodzę się z Cheese'm, 40zł to niedużo), bo naprawdę dużo dają. Potrzebna jest cierpliwa osoba która rozłoży każde cholerne, pojedyncze zadanie na tyle prosto, by nawet małe dziecko je zrozumiało. Dopiero wtedy, po zrozumieniu, dawać z siebie wszystko by uzyskana wiedza nie uciekła, ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć, robić sobie samemu poprzednie próbne egzaminy, aż do matury. Nie musi być to dzień w dzień, ja miałem rozłożone to na wtorek, czwartek, i sobotę po 3-4 godziny, a to z czym sobie nie radziłem robiłem w niedzielę na korkach. Bez ćwiczeń, potu, łez, a może i krwi niestety nie da rady tego przejść jak ktoś nienawidzi matematyki równie jak ja, nie ma co się oszukiwać. Co do motywacji to nie umiem pomóc, bo sam nie wiem albo nie pamiętam skąd ją brałem . Mówią że do trzech razy sztuka, nie umiem dać innej rady niż schować dumy do kieszeni i poddać dużej części umysłu oraz czasu matematyce, oraz życzyć powodzenia
  18. O jak zgniłem z trailera ME: Andromedy :spike:

    UiMS4KV.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Lemi

      Lemi

      Jako że jest to RPG to trudno, by nie miał tła fabularnego, to o czym mówisz jest bliższe No Man's Sky, a ME to zupełnie inny gatunek. Mass Effect znana i lubiana seria, a gra mimo widocznych bugów czy tych okropnych twarzy sprzeda się raczej w szerokim nakładzie według mnie. Mikropłatności to nieodłączna część gier EA więc właściwie należy się ich spodziewać :P

    3. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Czy ja wiem... myślę, że wiele gier teraz idzie w dziwnym kierunku. Teraz to się bierze questa z tablicy na środku miasta lub idzie się do jakiegoś gostka oznaczonego, a ten mówi, że potrzebuje to i to, i dostajemy jeden z kilku wzorów misji - przynieś X, zabij X i takie tam.

       

      Nawet Watch Dogs, mimo iż jest to dla mnie gra cudo, to nie uniknął tego, i misje poboczne, ba, misje główne, to jest zazwyczaj jedno z zadań pobocznych z dodaną fabułą większą - rozwal konwój, zhakuj gościa. Nawet ta misja z mordercą, mimo iż bardzo klimatyczna, to była właśnie czymś takim - szukaj gościa, załatw gościa.

       

      Mass Effect 3 to gra taka... no przyznam, że nia mam o niej zdania najlepszego, wkurzała mnie długość (Turianie, Salarianie i Turianie, potem trochę Cerberusa, Gethowie i ci zamaskowani, trochę Cerberusa, Ziemia) ale... kurde, starałam się robić wszystkie misje, budować relacje z załogą, jarałam się tym, że moja postać znalazła drugą połówkę, pomagałam Cortezowi (Chyba tak miał na imię? Słabo pamiętam, dawno grałam). Mimo wszystko bardzo mi się ta gra podobała. Szkoda by było gdyby Andromeda się stała kolejną grą z wtórnymi misjami.

       

      Oczywiście gra się sprzeda. Mikropłatności też pewnie będą, od pewnego czasu w kolejnych częściach FIFA były te całe paczki, a otwieranie tych gówien było niczym drugie otwieranie skrzynek w CS:GO. Teraz chyba tego mniej jest.

       

      Niestety, gry poszły w złym kierunku...

    4. Lemi

      Lemi

      To że idą w takim kierunku a nie innym, i te wszystkie mikrotranzakcje to wina tylko i wyłącznie graczy, którzy stwarzają na takie rzeczy popyt. Najbardziej to nie podobają mi się nowe RPG'i jak Pillarsy czy nowy Torment.
      Coraz częściej wracam do starych gier, ale czasem jak spojrzę na niektóre nowsze produkcje przez inny pryzmat/przymrużenie oka/bez patrzenia wstecz, to w większości z nich nadal idzie znaleźć frajdę. Zbyt cenię tą rozrywkę by patrzeć mocno krytycznym okiem, stąd bierze się jakaś taka większa tolerancja na błędy/kiepski start, chyba że coś przeciągnie strunę, jak wcześniej wspomniany NMS xD

  19. Mówiłem że zrobię to dziś, a więc proszę. Jeszcze na wstępie, dzięki @XNorbi za ciekawy pomysł (https://mlppolska.pl/profile/11696-xnorbi/?status=40026&type=status - dla tych co nie wiedza o co chodzi), i @Ziemowit za nominację i motywację do ruszenia tyłka na zewnątrz.
    Powiedzmy że mniej więcej wyszło, chociaż i tak ciężko mi było ubrać to w ciekawy całokształt.

    https://docs.google.com/document/d/1n3KMuMMqip3rRD6C_iYFD3xGbGlOgooSmXR-B8g2Gns/edit?usp=sharing

    (nie hejtujcie zbyt mocno xD)

    Nie nominuję nikogo, bo nie lubię się narzucać. Chyba że ktoś zgłosi do tego chęć.

  20. Na pewno lepiej aniżeli ja bym to zrobił. Ale zgadzam się z przedmówcą, spróbuj zrobić karykaturę
  21. The clock is tickin' W sumie się wszyscy podśmiewają, a to jeszcze będzie coś takiego że opadną nam szczeny, hehe
  22. 7 godzin w tej samej sali, tym samym krześle, z tym samym wykładowcą. Yay! 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. PervKapitan

      PervKapitan

      A nie ma możliwości spania/grania na kom/rysowania?

    3. Lemi

      Lemi

      Siedziałem całkiem z przodu więc trochę nie wypadało, jeszcze bym zraził wykładowcę albo coś (a już miałem sytuację że np. krzyknąłem przez sen xD), różnie to bywa. W zasadzie to musiałem tylko przetrwać pierwszy wykład o architekturze, która nie jest zbytnio moim ulubionym tematem, a reszta była na tyle znośna że czas sam zleciał na notowaniu. Humor mi wrócił bo puszczono nas wcześniej :D

    4. PervKapitan

      PervKapitan

      Ja w średniej na chemii potrafiłam spać siedząc z przodu i dostać 5 z aktywności xD

×
×
  • Utwórz nowe...