-
Zawartość
1435 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Matalos
-
Typowa reakcja orka, po znalezieniu hełmu Space Marine.
-
Spytam się w imieniu pose, czemu?
-
Kucyki! Poszukuję FF zawierającego epickiego bitwy, armie itd. Język: Miłe widziany polski, ale angielski nie jest problem.
-
Poczekam... Z wielką chęcią i niecierpliwością będę czekać...
-
Twilight odchrząknęła i zaczęła opowiadać: - Więc te tunele stanowią pozostałość, po kompleksie jaskiń, jaki znajdował się pod lasem Everfree. Na nich zbudowano pierwszy zamek księżniczek. Po "Przybyciu", jak to nazywamy, stały się pierwszą kryjówką kucyków. Jakieś pytania? Twoja drużyna milczy, spoglądając na ciebie.
-
Zobaczyłeś... Coś. Czarny konstrukt mechaniczny, powoli wynurzający się na rynku. Olbrzymie gąsienice powodowały to trzęsienie ziemi. Okrągły pokład główny był idealnie dopasowany do kształtu rynku. Widziałeś strugi piasku i kamieni, spadające na ziemię. Konstrukt bardzo powoli się wznosi.
-
- Hop! - zakrzyknął Mastemar z rozbawieniem i machnął skrzydłami. Wzbił się w powietrze, chcąc przelecieć nad tobą. Podmuch powietrza spod jego skrzydeł zachwiał tobą delikatnie, ale nie upadłeś.
-
Po chwili wraca major i mówi: - Dobra, młody. Chodź za mną - kiwa ci głową i kieruje w głąb placówki. - Powiedz mi, czemu się spóźniłeś? - pyta po chwili.
-
Cawdie wyszedł z pokoju, magią zamykając okna. Nucił pod nosem jakąś wesołą piosenkę. - Zaraz ci coś przyniosę - rzucił i zszedł na dół.
-
Cross my heart... Powiedzmy, że masz ciekawe zaklęcia. Bijesz mnie magią miłości i tak dalej... Ale tak na serio, to chyba wypadałoby nieco ochłodzić to uczucie, co nie? Kilka wiązek niebieskiego spektrum i zamiast latających serduszek mamy kawałki lodu. Poradziłaś sobie z uwolnioną falą speltrum... Jak sobie poradzisz z kilkoma wiązkami, atakującymi z różnych stron? (Czerwona, niebieska, czerwona, żółta)
- 22 odpowiedzi
-
- epic
- sala magicznych pojednków
- (i 2 więcej)
-
Die Hard, Spotkanie z Pancerną Bestią [Oneshot][Comedy][Random][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Biedny sługa władcy demonów... G E N I A L N E. Nie mam nic więcej do powiedzenia. -
Na nikim się nie zemścił... Po prostu POZ zabrał jego bratu ciało, a FOL duszę...
-
Film który mnie poruszył: - Zielona Mila. Płakałem i tyle w temacie. Komedia: - Faceci od kuchni. Miła, francuska komedia o gotowaniu, przyjaźni i miłości. Akcja: - Niezniszczalni 2. Ratatatatatatatatatatattatatatata... + Chuck Norris. I tak przez prawie cały film.
-
TCB. FOL i POZ. A gdzie zwykli ludzie? Proszę, tutaj macie mały, wieczorny spontan. Część pierwsza i ostatnia. Miłego czytania i komentowania.
-
Bazgroły wyobraźni (spis wielu wierszy) [Z][Poetry]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Wiersze... czym są? Czyż nie są jak mrówki, niosące na swych małych ciałkach olbrzymi ciężar? Metafory, przesłania, poznania... Poruszasz. Człowiek wchodzi tylko na chwilę, patrzy "O, jakiś nowy wiersz." i wsiąka. pauzuje muzykę po pierwszych kilku linijkach, zamyka drzwi i czyta. I przekłada to na swoje spojrzenia. I to od niego zależy, czy ponownie wpuści "Iskierkę" na zewnątrz, czy sam rozbije mury draństwa. Bo wiersze, oraz pisarz dają mu tylko młot do ręki. -
- To leć - rzuca Matalos i ciebie pochłania niebieski błysk. Lądujesz w jakiejś jasnej jaskini. Widzisz Twilight leżącą w kącie, wystraszoną. po przeciwnej stronie stoi Mastemar. Spogląda na ciebie zdziwiony.
-
Pan jest nowy? My panu wszystko wyjaśnimy. - Sezon ma jednoodcinkowe zakończenie. - Koronacja to będzie pewnie odcinek o typowej zamianie „mistrza z uczniem, kiedy to obydwaj rozumieją, jak trudno jest być tym drugim.” Swoją drogą, czy możemy liczyć w ostatnim odcinku na więcej niż: „To jest XXX ty, Twilight Sparkle się tym zajmij/Jest źle, armia nie daje sobie rady, więc potrzebujemy Elementów Harmonii/Droga Twilight/Hahahahahaha.” od Celestyny?
-
Matalos unosi ciebie w górę i uśmiecha się złośliwie - Bracie! - krzyczy. - Mam go. - Super. A teraz go mi przynieś... Albo czekaj! Wrzuć go do maszyny. co się będę wysilał - odparł Mastemar. Dobra, nie taki był plan. Ale przynajmniej wiem gdzie jest. Teleportuję ciebie do niego i dobiegnę do ciebie, dobrze? pyta niebieski kuc telepatycznie.
-
- Tajest... sir - odparł Lenius ze złośliwym uśmiechem. - Chodźmy dalej - odpowiedziała Twilight Sparkle, kierując się w głąb korytarza. - Te jaskinie powstały w dawnych czasach... Jeszcze przed przybyciem... chcecie posłuchać, czy może wolelibyście inny temat?
-
- Cieszę się, że się porozumieliśmy - uśmiechnął się. - Chcesz czegoś?
-
- Dobra, prowadź. Idziesz za śladami kopyt, jednak w pewnym momencie kończą się. Miejsce przypomina jak gdyby ktoś wzbił się w powietrze na skrzydłach. Ziemia się delikatnie trzęsie... Piasek się przemieszcza, pomimo braku wiatru...
-
Kilka krzeseł stoi przy ścianie niedaleko ciebie. Na suficie wiszą świetlówki. Koło ciebie jest stolik, na nim stos papierów i jakiś wazonik z samotnym kwiatkiem. Za tobą, kilka metrów korytarza i drzwi na zewnątrz. Przed tobą schody na wyższe piętra. Są jeszcze trzy inne drzwi na tym korytarzu.
-
Arjen, zrób pokaz mody! Ubierz najlepsze fatałaszki, pstryknij parę fotek i gotowe!
-
BUM! Wpadam z teorią, która powinna rozwiać wasze wątpliwości, strachy i tym podobne. Twilight zmienia się w alicorna. Celestia staje się jednorożcem. Fioletowa klaczka uważa, że nie będzie tak źle i że zastąpi jej wysokość w jej obowiązkach. Celestia szuka sposobu na to, aby odwrócić zaklęcie. Twilight ma strasznie dużo roboty i nie wyrabia. Wpada Celestynka z zaklęciem, *bum szast prast* i jest tak jak dawniej. Twilight rozumie cośtam, znowu nie ma listu. Jak się poszczęści, to będzie piosenka i może jakiś taniec.
-
Zwykły... Wygląda klimatyczniej... Bardziej pasuje do SM.