Skocz do zawartości

Talar

Brony
  • Zawartość

    1041
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    33

Posty napisane przez Talar

  1. Obejrzałem odcinek (trochę poplątany ale nawet fajny), lecz czegoś nie rozumiem. Po cóż temat o tym odcinku nazywa się tak? Do tej pory wszystkie tematy nazywały się "numer odcinka + nazwa", a ten to jakiś wyjątek. W dodatku, po co ta ankieta? Czy to jest jakiś super-duper ważny epizod w 4 generacji MLP? No nie sądzę. Prosiłbym o zmianę nazwy tematy, usunięcie zbędnej wręcz ankiety oraz pisania po ludzku, bo jak do tej pory, to wszyscy tylko opisywali, czy dany odcinek im się podoba, a wszelkie informacje dotyczące np. fabuły są ciasno pakowane w spoilery, chyba żeby żaden potencjalny brony nie zepsuł sobie zabawy przed obejrzeniem. Przecież to jest temat o tym odcinku, więc po co ta dyskrecja?!? Za jakiś tydzień sam napiszę jakąś porządną recenzje, a teraz ludzie, doprowadzicie ten temat do porządku, bo coś z nim jest nie tak.

  2. Podobno byłbym świetnym humanistą, gdyż pisanie wszelkich paści rozprawek, opowiadań itd. to dla mnie pryszcz. Dlatego też postanowiłem pisać ficki. Jednak nie rozwijam tej dziedziny, gdyż krótko mówiąc, główno z tego będę mieć. W czym jestem dobry? Bardzo łatwo się uczę. Z niektórych sprawdzianów uczę się ok. 20 minut i piszę na 4 a nawet 5. Wszyscy w klasie cieszą się, jak dostaną 2, a mnie 3 nie satysfakcjonuję. Ze sprawdziany z matmy uczyłem się... może 5 minut, dostałem 4, co mnie wkurzyło a reszta klasy chciała otwierać szampana, jak 2 dostało, nie mówiąc już o ocenie wyżej. Mam nadzieje, że na studiach mi się to przyda. Czy coś jeszcze? Chyba nie.

  3. Kolejny przykład debilnego hejtu: https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1426526_573442879375978_1870667822_n.png

     

    BTW, ostatnio "widziałem", chociaż to trochę za duże słowo, ten film w telewizji. Nie na  żadnym MiniMini czy innym takim, lecz na specjalnym kanale. Ponieważ mam Cyfrowy Polsat, gdzieś od 200 stacji zaczynają się kanały typu VOD do 150 do chyba 180. Owy film leciał chyba na VOD 157, jednak żeby rozkoszować się oglądanym filmem musiałbym wykupić go za jakieś 10 złotych. Ponieważ bida u mnie na komórce oraz mam ten film na komputerze, nie wysłałem drogiego jak smok SMS-a. Wiem natomiast, że była to wersja z dubbingiem, gdyż tuż po zakończeniu (nie musiałem długo czekać, gdyż natrafiłem gdzieś dalej niż środek filmu) pojawił się trailer z polskim dubbingiem. Jak widać, nie tylko takie hurtownie jak MiniMini wydaje kucykowo-podobne twory. I bardzo dobrze. Bo jeśli pojawiło się tam, to niedługo może to lecieć na canal + czy nawet HBO (wyobrażam sobie ten film lecący o 22.00 zaraz po jakiś kryminale).

  4. Jak znajdziesz tam Donalda, to kupie Ci siatkę cukierków.

     

    A ty znowu usuwasz fekalia. Tylko teraz bez skrupułów. Chyba dumna z tego jesteś. Jesteś starożytnym cynikiem?

  5. Podobno Lyra lubi "dogłębnie" badać swoich fanów. Poznać ich od środka. Zapoznać się z ich wnętrzem. Zbadać wszystkie wejścia. Lubi też zadawać "pyta"nia oraz "przepytwywać" innych. Ma takie specjalne urządzenie z korbą o nawie Opancerzony "Anal"izujący Turbo-Badacz Zewnętrzny. Jest otoczony drutem kolczastym.

     

     

    To, co teraz mówię jest kłamstwem.

  6. Czyli co? Nie mam prawa nazywać się fanem Transformers, ponieważ nie lubię takich serii jak Transformers: Energon czy Transformers Go!, w których to zarówno poziom animacji jak i fabuły leżą gdzieś na dnie Rowu Mariańskiego? Albo klimuk nie może uważać się za fana MLP, ponieważ nie podobało mu się EG? Według Ciebie "prawdziwy fan" to osoba, która by nawet polubiła gejowskie porno, gdyby wyszło spod znaku marki.

    Fan powinien krytykować dzieło, które lubi. Jest tak samo jak z fanfickami - czytelnik lubiący wszystko w dziele jest mniej wartościowy niż ten, który krytykuje pewne wątki.

     

    Wejś ty mi daj spokój człowieku. Ja mam swoje poglądy, Ty masz swoje. Jednak Ty chyba starasz się jakąś kłótnie tu wywołać. Wiem, że mnie nie lubisz, ale to nie jest powód, by krytykować wszystko, co mówię oraz udowodnić, że to ja nie mam racji. Jakkolwiek skomentujesz moją wypowiedź, ja i tak na to nie odpowiem. Nie chce już więcej tworzyć niepotrzebnych kłótni.

     

    Wybaczcie za offtop. Jenak Niklas, masz trochę racji, gdyż mi nie chodziło o to, że jeśli twórcy spierniczą go, to na mus będę mówić, że jest fajny. Nie oto mi chodziło. Ja po prostu będę lubić i oglądać ten serial. Na dobre i na złe.

  7. Jak Ci się nie spodoba, to po prostu nie będziesz Mi się wszystko, co do tej pory stworzyli twórcy, podobało. A, i nikt nie będzie płakać, że kilku gostków odeszło "bo mi się koncufka nie spodobala". Zresztą, jaki nóż w sercu fandomu??? Twórcy własnie nie powinni tworzyć serialu dla bronys. Owszem, lekki "luz" może być, ale nic więcej.

     

    Cokolwiek będzie, prawdziwy fan nadal będzie to lubić. Choćby dla zasady, bądź z przywiązania.

  8. Wiecie co. Nie przeczytałem tego. Przejechałem wzrokiem i natrafiłem na coś, co nigdy nie powinno ujrzeć świata dziennego. Tworzenie takich abominacji powinno być karalne. Takie spier*oliny powinny być skażone ku*wa uranem, aby nikt nigdy po to nie sięgnął. Zapewne autor wysrał ten twór na szybko, bo nie wierze, żeby komuś normalnemu wpadło by to do głowy, podczas rozmyślania nad danym fickiem. Jednak jak dobijać, to do samego końca. Wykonanie także jest spektakularne, jeśli chodzi o spier*olenie. Autor tych szczochów najprawdopodobniej walił tyłkiem o klawiaturę, zamiast normalnie wciskać klawisze. Fick jest zrobiony całkowicie na odpie*dol. Gdyby wyszła książkowa tego barachła, to nie dość, że nawet najwięksi masochiści, którzy piją wodę z kaloryferów, darowali by sobie czytanie tego gniota, to jakbym to zamówił przez internet, to nawet listonosz rzucił by ją pod drzwi u uciekła, szybko wymywając ręce choćby w kwasie siarkowym. Takim postępowaniem powinieneś zarobić porządnego kopa z tego forum, a najlepiej w ogóle zostać wydalony z fandomu. Szkoda, że nie można zrobić czegoś takiego.

     

    Jeśli ktoś z was wejdzie na podany przez, cudzysłów, "autora", link to gówno i balasy zaczną wyciekać wam z monitora i zalewać klawiaturę. Jeśli ktoś to przeczytał, to lepiej, jakby skierował się na jakąś lobotomie, byle by wymazać koszmary, jakie spowodowały ten badziew. Nie dotykać nawet kijem. Nie zastanawiać się nawet milisekundy nad przeczytaniem tego ścierwa. A autora tego gówna chyba zżerał purchawki prosto z ziemi, przez tworzeniem, choć tworzenie to za duże słowo, tego gówna. Zresztą, nazywanie tego tworu "gównem" jest wręcz komplementowaniem tej odrazy. To jest nie tyko skaza fandomu, ale i obraza dla społeczeństwa. Zresztą, ta abominacja jest tak zła, że nawet do dupy się nie nadaje. Wpieprzyć to do jakiegoś promu i wysłać na słońce. Tylko do tego się do nadaje.

     

    Wybaczcie za taką chaotyczność oraz ostre komentarze z mojej strony, ale piszę tego posta na szybko, jednak i tak jest on bardziej staranie wykonany, niż to, co można znaleźć tutaj na samej górze.

  9. Wiadomo, że nie jest, ale jest w fandomie bardzo dużo ludzi wciągających tabakę. Zdziwiłbyś się ilu. I szczerze mówiąc, nie spotkałem jak dotąd innej subkultury, gdzie ludzi wciągających tabakę jest przynajmniej tyle samo, a o tabace w dzisiejszym gimnazjum to słyszałem jedynie legendy. 

    Dla ukazania problemu - kiedyś w Warszawie parę osób krytykowało furanie tabaki na meecie, bo takie coś normalnie się odbywało. Przeszło. Niedawno zaś była walka w sprawie tabaki w Poznaniu. Na Górnym Śląsku o ile kiedyś zawsze szło z kimś zafurać tabakę, tak obecnie w sumie trudno mi rzec jak wygląda sytuacja. Wrocław? Wrocław to moim skromnym zdaniem przodownik w tabace, podobnie Kraków. A i w innych miastach są pojedynczy przedstawiciele fanów tabaki. 

    Stąd pomyślałem, że dla kogoś tabaka może być wielkim problemem, a o ile dla mnie nie jest, daje mi to przyjemną okazję do dyskusji w trakcie, której mam nadzieję poznać punkt widzenia drugiej strony nieco szerzej.

     

    Dobra dobra, ale i tak tabaka nie czyni człowieka bronym ani na odwrót. Sądzę, że po prostu dużo ludzi ją wciąga w tym wieku, w którym akurat fanów MLP jest najwięcej. Równie dobrze można by powiedzieć, że piwo też ma dużo wspólnego z polskim fandomem. Tak właściwie to ma, jednak picie piwa nie oznacza, że ta osoba może być bronym. Lepiej by było, gdyby w offtopie postał by ten temat, a Ty, jako lotny prowadzący działu, wspomniałbyś o fandomie i meetach.

    • +1 1
  10. No, zbytnio istnienia tego tematu nie rozumiem. Tabaka nie jest żadnym znakiem rozpoznawczym fandomu. Jak ktoś wciąga brązowe paprochy w autobusie, to nie podejdę do niego z pytaniem "Brony?". Dużo ludzi to wciąga. Ja osobiście nie mam zamiaru korzystać z takich rzeczy, w ostateczności jako lekarstwo. W sumie, to jednak lepsze jest wąchanie tego, niż picie alkoholu czy też palenie papierosów. Jednak i tak w ankiecie wcisnąłem dwa razy "Nie". Dlaczego? Gdyż na meetach się gada, a nie piasek wącha! Wdychać se to możesz kiedy chcesz. Na meecie jesteś po to, aby spotkać się z innymi tobo-podobnymi, a nie żeby się nachlać, jak to niektóre betony robią. Zresztą, mnie bardzo odrzuca widok, jak koło mnie ktoś wciąga to. Raz tak miałem i czułem się niezbyt komfortowo. Możesz sobie to wciągać, kiedy chcesz, ale teraz schowaj stalowe pudełeczko i gadaj, a nie, będziesz sobie robił dobrze przez nos.

     

    Tyle z mojej strony.

    • +1 4
  11. Przedział wiekowy: 15-20

     

    -Dlaczego to oglądam?

     

    Gdyż ten serial jest wspaniały! Dlaczego, pojawia się pytanie. Tak się składa, że o tym można by pisać wielotomowe powieści. Z jednej strony jest on śmieszy oraz przywraca uśmiech na ustach (Odcinki The Best Night Ever, Lesson Zero, The Super Speede Cider Squeezy 6000, Hearts and Hooves Day, A Friend In Deed, Just For Sidekicks itd.). Z drugiej jest on poważny, a nawet piękny (A Canterlot Weeding, The Crystal Empire, Magical Mystery Cure). Zresztą, czasem jest bardziej epicki, niż nie jeden film akcji. Serial uczy i ma morały, dzięki czemu może poprawić postępowania wielu ludzi (w moim przypadku tak było). Ponadto, dzięki temu serialowi znacznie poprawiły mi się wyniki w nauce. W pierwszej klasie gimnazjum jechałem na dwójach, a teraz w liceum truje poprawiam. Krótko mówiąc, ten serial ma wszystko, czego dusza takie człowieka, jak ja, zapragnie + to, jak ten serial zmienił moje życie (a zmienił).

     

     

    -Co wam daje oglądanie tego, poza oczywistą radością z tego, że robicie to co lubicie?

     

    Poprawia nastrój, uspokaja i inne tego typu rzeczy. Zresztą, ten serial dodaje mi tak jakby motywacji do życia. Nie, że mi jej nie brakuję, gdyż jestem optymistą, lecz po prostu dodaje on energii do życia.

     

     

    -Zauważyłem, że mimo, iż serial szerzy w was radość i dobro wobec innych, to zdażają się u was spore sprzeczki. Nie jest to swego rodzaju hipokryzja?

     

    Nie, gdyż nikt nie jest idealny. Ludzie perfekcyjni, którzy przestrzegają wszystkie te zasady istnieją jedynie w takich bajkach. Każdy ma swoje wady i wcale nie trzeba chodzić z nosem po podłodze, aby je dostrzec. Ja na przykład, jestem strasznie za poważny oraz przewrażliwiony na punkcie właśnie tego serialu, dlatego też każdy "clop" to dla mnie parszywy śmieć, który trzeba spalić, a ludzie, którzy to tworzą, nie są warci niczyjej uwagi. Według mnie, fakt, iż hejce właśnie takie obrazki nie jest wadą, lecz wszyscy to tak postrzegają. Całkowicie rozumiem takich ludzi, lecz sam nie potrafię i nie chce zmienić zdania, lecz odbiegłem teraz trochę od tematu. Nie nazwał bym tego hipokryzją, gdyż gdybyśmy wszyscy zachowywali się dokładnie tak, jak uczy serial, to wszyscy bronis byli by takimi nakręcanymi zabawkami. Tak jakby takie pranie mózgu by nam zrobił. Nie jest to hipokryzja, lecz "rzeczywistość". Nie da się żyć bez kłótni. Nawet ludzie, którzy darzą siebie ogromną miłością aż po śmierć się kłócą.

     

     

    -Czy posiadacie pewne kryteria określające, kto należy, bądź nie do waszej wspólnoty? (Czyt. kto jest, a kto nie Brony/Pegasis).

     

    Tak się składa, że określenie "Brony/Pegasis" to osoba, która dołączyła do fandomu. Założę się, że bardziej chodziło Ci o określenie "Fan MLP". Ano żeby fanem być, trzeba ten serial lubić. Oglądanie "dla mody" oraz sztuczne lubienie, gdyż ktoś ważny też to lubi, jest puste i nie uznaje się wtedy takiej osoby jako fana owego serialu. Jednak z mojego bardzo własnego oraz kontrowersyjnego punktu widzenia, fanem MLP nie jest osoba, która poprzez swoje zachowanie negatywnie "reklamuje" ten fandom. Taka osoba zamiast wspierać, szkodzi fandomowi. To, co teraz napiszę, może zostać walane wiadrami krytyki, ale ja osobiście nie uznaje ludzi, którzy tworzą obrazki typu clopy, saucy i gore za fanów. Dlaczego? Gdyż tego typu śmieci ukazują serial ze złej strony, jednocześnie go niszcząc, oraz zatruwając przy tym fandom. Może się ktoś z tym nie zgodzić, lecz jest to moje zdanie, którego zmienić nie zmienia, gdyż tego typu twory uważam po prostu za złe, a zło jest złe i trzeba je tępić.

     

     

    -Jak wilele poziomów takiego fana MLP można wyróżnić?

     

    To zależy, jak dana osoba serial lubi. Niektórzy po prostu go lubią, bo jest fajni. Niektórzy go uwielbiają. Ja natomiast uważam go za część swojego życia i po prostu go kocham. Na dobre i na złe. Im ktoś jest większy fanem, tym ma większy udział w fandomie. Zresztą, nie tylko z tym serialem tak jest. Takie moje "ugrupowanie" fanów występuje przy wszystkim.

     

     

    -Czy bieżecie pod uwagę, że część osób może po prostu dla samej zabawy podać sie za brony/pegasis i udawać jednego/ą z was?

     

    Niestety tak. Tacy ludzie po prostu nie mają swojego gustu i starają się być tacy, jak inni, żeby byli bardziej lubiani. Żal mi jest takich ludzi, ale co zrobić. Pustacy są wśród nas...

     

     

    -Jak postrzegacie stereotypy tworzone na wasz temat, i jak sądzicie jak bardzo odbiegają one od prawdy?

     

    Stereotypy to coś, czego bardzo nie lubię. Twierdzenie, że fani omawianego serialu, to "pedały", "debile" itd. jest bardzo bezpodstawne i głupie. Jednak, niestety, niektóre są słuszne. Głównie chodzi mi o to, że niektórzy wręcz wciskają w gardło innym ludziom kucyki. I nie chodzi mi tu o np. kucykowe avatary, lecz o wpychanie artów nie tam, gdzie trzeba oraz walenie takimi frazesami, jak "Przejmiemy świat" itd. Oraz po prostu prowokowanie i robienie z siebie debila przed innymi (głównie chodzi mi tutaj o to, że na takich syfiastych stronach jak np. kwejk, gdzie bronis "dla zabawy", a raczej "dla debilizmu" sami hejtują MLP. Zachowanie wręcz skandaliczne. Czasem nie dziwota, że jesteśmy tak nielubiani.)

     

    Tyle na ten temat. Mam nadzieje, że w jakiś sposób pomogłem. Mogę jeszcze dopowiedzieć, że sam osobiście zdecydowanie bardziej wolę sam serial, a niżeli fandom. Fakt, dużo rzeczy, które z niego wychodzą są świetne, niesamowite bądź piękne, lecz jest także spora część takich abominacji, po których zobaczeniu żałuje, że do fandomu dołączyłem albo, że w ogóle on powstał.

  12. Jakiś czas teamu mój brat był na Japaniconie w Poznaniu. Przepierdzielił tak prawię 200 polskich złotych na wszelkiej maści akcesoria z MLP i inne ciekawe pamiątki.

     

    Na pierwszy ogień idą plakietki i przypinki.

     

    https://lh5.googleusercontent.com/-t0tF2PwALe0/UnQlC6Vq27I/AAAAAAAAADU/94i1sh9AtkQ/w1283-h859-no/DSC_5876.JPG

     

    https://lh5.googleusercontent.com/-FUe0q2opHKg/UnQldmzJSAI/AAAAAAAAADo/Fr1hVha4waw/w1283-h859-no/DSC_5877.JPG

     

    Jak widać, mam też jedną naklejkę z Applejack. Natomiast jednak przypinka nie jest z MLP, lecz przedstawia ona jakieś taki coś z Muminków. Nie wiem, co to jest, ale podobno to taki mały Slenderman, który porusza się w bardzo dużym stadzie.

    Tak czy siak, to jedynie przypinki. Mam jeszcze kubek:

     

    https://lh4.googleusercontent.com/-YVXtj0viN_Q/UnQmNPbAC2I/AAAAAAAAAD8/z95fWolvyzk/w1283-h859-no/DSC_5875.JPG

     

    Oczywiście prezentuje on grupowe zdjęcie wszystkich postaci z sezonu pierwszego. Oto osobny art:

    http://ponyvillegazette.com/files/2011/07/ponyposter-1024x676.jpg

     

    A teraz czas na najlepszą pamiątkę, czyli podusie!

     

    https://lh5.googleusercontent.com/-7utgBDkosyc/UnQm05wQ60I/AAAAAAAAAEQ/1HbF9Y9pegQ/w1283-h859-no/DSC_5884.JPG

     

    Niestety, mój brat zaciągnął ją w swoje szkopy, przez co nie będzie mi dane spać na niej :(

     

    Mam jeszcze plakat, lecz niestety zapomniałem zrobić zdjęcia, więc po prostu wkleję to, co on przedstawia:

     

    http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20120202172153/mlp/images/thumb/6/63/Remastered_Main_Six_Photograph_Opening.png/640px-Remastered_Main_Six_Photograph_Opening.png

    O dziwo, nie udało mi się znaleźć samego obrazku, więc daje ten wycięty z serialu. Oczywiście bez tego listu. Samo mane 6 na tle zieleni i nieba.

     

    W zanadrzu, mój brat złożył zamówienie na pluszaka Flima. Kiedy go dostanę, zrobię fotkę i umieszczę tutaj.

     

    A tutaj inne skarby, jakie zdobył mój brat na Japaniconie:

    Coś dla fanów Portalu: https://lh4.googleusercontent.com/-orrc8ktPXL4/UnQpsqCQcXI/AAAAAAAAAE4/tU-n3GqNRXU/w1283-h859-no/DSC_5874.JPG

    Oraz Minecrafta: https://lh5.googleusercontent.com/-1OJtNEyOsNA/UnQpdZJKq2I/AAAAAAAAAEk/G65FSSA1PSM/w1283-h859-no/DSC_5882.JPG

    • +1 1
  13. W końcu odważyłem się zrobić sobie jakieś zdjęcia. Zawsze byłem ubogo na tym punkcie, lecz nadszedł nacz na renowacje.

     

    Oto ja:

     

    DSC_5870.JPG

     

    Typowy chłopaczyska z pierwszej klasy liceum. Nie chcę się tutaj chwalić ani nic, ale podobno kilka osób uważa, że jestem "przystojny". Jeszcze bardziej zaszokował mnie fakt, iż tak powiedziała mi moja wychowawczyni, która ma z 40 lat. Że niby ma syna w tym wieku, czy coś :OOOO

    Ja tam nie wiem. Nie uważam siebie za kogoś pięknego, a nawet coś mi się wydaje, że stoję poniżej przeciętnej.

     

    Za to jakiś czas temu zostałem super mega zaje*isty płaszcza, w którym z bananem na gębie chodzę do szkoły. Oto on:

     

    DSC_5869.JPG

     

    DSC_5868.JPG

     

     

    To żeby był ja. Listy miłosne proszę pisać na PW, gdyż nie chcę, aby ze 111 zrobiło się gdzieś 300 stron :P

  14. http://www.youtube.com/watch?v=M8REVZE-REw

     

    Filmik chyba mówi sam za siebie...

     

    W grze Team Fortress 2 praktycznie na każdą okazje dodają jakieś specjalne bronie, przedmioty itd. A ponieważ Gabe Newell, twórca Steam oraz firmy Valve, która wydała takie cuda jak Half Life, Portal, Counter Strike, Left 4 Dead, Dota 2 oraz omawiane przeze mnie dzieło. Nie dziwota, że na hallowen postanowił dodać całą łyżkę kucykowych przypraw. Oczywiście napotkało to olbrzymie oburzenie, typu "zepsuliście gre!!!11" itd. ale my, jako fani MLP, możemy być dumni z Gabe'a.

  15. Ludzie, ludzie! Opanujcie się. Jeśli zamierzacie rozmawiać na temat kradzieży, to zróbcie osobny temat o tym. Tutaj mówi o kradzieży figurek, a nie o głodzie, bezrobociu itd. Wszyscy się zgadzamy w tym, że kradzież blindbaga to nieusprawiedliwiona głupota.

     

    Uspokójcie się, a jak koniecznie chcecie udowodnić komuś coś, to PW załatwia sprawę w stu procentach, a nie, że pojawiają się tutaj kolejne strony żali i lamentów. To forum ma łączyć, a nie oddalać. A przynajmniej bardzo fajnie i miło by było, gdybyśmy wszyscy tak postępowali.

    • +1 1
  16. Szczerze, nie przeczytałem tego artykułu. Nie zamierzam marnować mojego cennego czasy na czytaniu takiej herezji. Tego księdza to chyba żywcem wyrwano z średniowiecza. Jak może mieć tak przyćmiony mózg? Jak w dzisiejszych czasach można być aż taj ciemny? W pale się nie mieści!

     

    Uważanie ludzi za pedofilii, jak oglądają bajki??? Temu kolesiowi na tych kazaniach wypaliły się wszystkie szare komórki! Owszem, ja nie lubię clopów i dla mnie, tworzenie czegoś takiego oraz oglądanie dla przyjemności jest wstrętne i mieć miejsca nie powinno, ale to jest zupełni inna rzecz! Co ma do cholery wspólnego pedofilia z oglądaniem bajek? Nic ku*wa! Zupełnie nic! Ten ksiądz chyba za dużo się tego kadzidła nawąchał, bo pieprzy od rzeczy. Przecież to jest ku*wa nielogiczne, co on gada! To jest tak bezpodstawne, że aż nie można tego do niczego porównać.

     

    "Pewnie tak, ale żaden rodzic nie chciałby, by jego dziecko jako dorosły mężczyzna lub kobieta wciąż tkwiło na  poziomie zabawek dla przedszkolaków"

    No padłem... To trzeba być specjalnym... Dosłownie: człowiek-wylew... Niech mi ten debil, bo aż strach mi nazwać autora tych słów człowiekiem, udowodni, dlaczego tak niby jest. Proste pytanie, na które nie ma odpowiedzi. Ten kompletny półgłówek albo sam nie wie, co gada, albo nic nie wie o tym, co gada. Albo jest po prostu kompletnym idiotą.

     

    Żal mi jest takich ludzi. Naprawdę, jak można być aż tak ciemnym w tych czasach? Jak przeleciałem wzrokiem ten tekst, to aż miałem ochotę schować się pod stół. Niestety, ale głupi księża (a takich dużo jest) zrobią wszystko, by "zaciągnąć ludzi do kościoła", twierdząc, że wszędzie jest szatan, tylko nie w kościele. Nie wierzę z Boga, ale jeśli on istnieje, to nie wybierałby sobie takich debili, jako "wyznawców". Albo po prostu teraz razem z Jezusem, Duchem Świętym itd. strzelają facepalmami na lewo i prawo. Zresztą, nie zdziwiłbym się, gdyby wyznawcy Islamu czy tak Żydzi uważali, że ten ksiądz to jakiś popaprany oszołom. Nie sądzę, żeby w ich religii osądzali bajki o coś złego itd.

     

    Według mnie, jeśli ten ksiądz ma takie poglądy, jaki panowały w średniowieczu, to powinien zostać ukarany w podobnym stylu, najlepiej wrzucając go do jakiegoś lochu na "otrzeźwienie myśli".

     

    Tyle ode mnie.

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...