- To... bardzo prawdopodobne - stwierdził ogier. - Nie wiem czy ci o tym mówiła, ale... jeszcze w pałacu znaleźliśmy takiego pegaza, który twierdził, że jest szpiegiem Kryształowego Imperium. Wpierw niby odłączył się od nas, ale szybko zauważyliśmy, że nas śledzi. Luna się... wściekła na niego.
Spojrzał w dal.
- Wiesz... o Nightmare Moon i jej czynach słyszałem głównie z ust Celestii kilka setek lat temu... jak obwiniała mnie za to - westchnął. - Tak czy siak, miałem pewien ogląd na to, jak się zachowywała. I powiem ci, że jakbym w pewnym momencie nie stanął między nią a tym kucem, zabiłaby go. Widziałem w jej oczach ogromną furię i wściekłosć. Wtedy udało mi się ją opanować, ale... jest bardzo możliwe, że słysząc radość kozłów, nie potrafiła się opanować i zaszła przemiana...
_____