Midnight zaś kompletnie go zignorował, ruszając powoli w stronę księżniczki.
Nie podobało mu się, że został zmuszony stanąć w obronie kuca, który tak bardzo go irytował, ale nie mógł pozwolić, by go zabiła, a wyglądało na to, że niewiele do tego brakło.
Jeszcze nam Nightmare Moon brakowało, westchnął w myślach.