-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Więc trzeba będzie się tam udać i im jakoś udowodnić że ja to ja. Ta włócznia jest magiczna, od czasu kiedy zabiła Jezusa na krzyżu, boga który stąpil na ziemię by nas zbawić czy coś. Od tamtego czasu jest tak potężna że jej posiadacz ma moc zdolną do samotnego zawładnięcia światem, bez pomocy magii. Wiemy że USA chcę zdobyć tą włócznie, i dlatego musimy ją zdobyć pierwsi. Jeśli zdobędą ją pierwsi, będzie lipa...
-
- Bo w bazie PRL, jest pewna rzecz. Która może przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść... trzymaliśmy ją tam przez ponad dwa tysiące lat i o dziwo wciąż jest sprawna i ostra. Posiada magiczne właściwości bo uśmierciła boga... według jednej z religii z mego świata.
-
Tule ją z miłoscią.
- Posłuchaj, planuje się wybrać do świata ludzi po pewną rzecz, a jesteś najmądrzejszą osobą jaką znam... powiesz mi jak mogę się zmienić w człowieka, czy takie zaklęcie w ogóle istnieje?
-
- Czyli jeszcze nie wiedzą... to chyba dobrze, bo lepiej takie wiadomości osobiście przekazywać.
-
Lepiej nie psuć jej humoru, nie chce by była bardziej zdołowana.
- A twoi rodzice? Informowałaś ich o tym?
-
- Mówili kiedy cię wypiszą? Czy przeniosą do szpitala w PonyVille? - spytałem się, siadając na łóżku patrząc się w nią.
-
- Dzień dobry kochanie - powiedziałem całując ją. - Jak Zdrowie?
-
To nawet niezły patent... siadam na jakimś krześle i czekam aż się obudzi, czyli se poczekam sporo.
-
Wchodzę cicho do środka starając się nie narobić hałasu... widać że już po więziennym po... tfu raczej po szpitalnym posiłku. Tak na serio to pomiędzy tymi dwoma jest jedna różnica. Więzienny jest bardziej jadalny(wiem z doświadczenia)
-
Więc będzie trzeba zagrać tak by mi uwierzyli. Włócznia którą zabito Jezusa jest w głównej bazie PRL, głęboko pod ziemią. Żeby się tam dostać potrzebuje być sobą... no cóż. Później się zastanowię jak to zrobię. Teraz idę do Twilight.
-
Musi być jakiś sposób... moze w książkach w bibliotece znajdę coś co mi pozwoli na zmianę rasy w podmieńca. Zależy mi bo jako kuca PRL mnie nie wysłucha, wysłuchają mnie tylko jako Człowieka który poprowadził ich na przeciw tyrani USA. Posłuchają Allana Al Bashira. Oby coś było...
-
- Wiem że to nie odpowiednia chwila ale... mam plan by to zakończyć ale do tego potrzebuje by mnie zmieniono... w Podmieńca - powiedziałem do niej, starając się by słyszeli przyjaciele o moim planie.
-
- przykro mi... ale mam nadzieje że Papilon mi pomoże w mojej sprawie - powiedziałem i podszedłem do Papilon.
- Przykro mi z powodu śmierci Chrysalis... wiem co teraz czujesz...
-
Spoglądam na niego... ona... nie żyje?
- A... ale jak to się... stało? - spytałem się zasmucony...
-
- To czemu wciąż jesteś smutny? - spytałem się go wciąż zaciekawiony.
-
- Fluttershy prawdopodobnie też - odpowiedziałem mu.
-
- Wiesz że ona jest w ciąży, tak? - spytałem się go... ciekawe jak zareaguje.
-
- W szpitalu... bezpieczna i wraca do zdrowia. A gdzie Fluttershy? Udało wam się?
-
- Siema stary - podchodzę do niego. - Wszystko gra? - spytałem się.
-
Podchodzę do tej grzywy i sprawdzam czy to on...
-
SPoglądam na nią zmartwiony i zaciekawiony co się stało.
-
Śmieje się lekko dla szyderczości i zaczynam jeść swój posiłek.
-
Patrzę się na Rainbow starając się nie śmiać, przypominając się ilość strzykawek w jej dupie...
-
Siadam w wolnym miejscu patrząc czy jest Ghost i Fluttershy i Mara. Nakładam sobie coś pysznego na talerz.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
- Capo ostatnio nie widziałem, więc jeśli go nie znajdę to można jego zgłosić - powiedziałem zastanawiając się.