Kiedy nowy mi się nie podoba, bo to albo "Ona tańczy dla mnie", albo disco polo łączone z dubstepem, czy electro, czego nie da się słuchać już w ogóle.
Zorki nie znam, obecnie słucham głównie Boysów i Akcentu, ale utwory w wersji z lat 90., czasem starszej. Czasem Maxel, Milano. No i klasyka - Bayer Full.