No i się zarejestrowałem na kongres północny, na który dla UW są tylko 2 miejsca. Reszta konkurentów to osoby-fejmy mające kontakty. Pytanie - kto się dostanie? Pomarzyć sobie zawszę mogę.
Dla uzupełnienia - dostanie się na kongres to możliwość wyjazdu i zwiedzenia po drodze stopem miasta Ryga, Tallin i Helsinki. Nie spróbowanie walczyć o tę szanse przy mojej pasji to tak jak być bronym i rozciachać całe mane 6 nożem.