-
Zawartość
3975 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
110
Wszystko napisane przez Dolar84
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Tłumaczenie jest trudniejsze - bez dwóch zdań. Naturalnie wszelkie przedstawione powyżej argumenty za jego "ułatwieniem" są mniej lub bardziej słuszne. Tak samo jak fakt, iż w pisaniu trzeba coś swojego wymyślić. Ale tutaj właśnie tkwi haczyk - "swojego". Kiedy piszesz, to robisz to całkowicie po swojemu, w swoim stylu i tak dalej. Masz pełną wolność. Natomiast kiedy tłumaczysz, musisz się dopasowywać do kogoś innego - oczywiście wtręty własne są nieuniknione, jednak należy starać się jak najbardziej oddać klimat oryginału. A zupełnie inaczej trzeba podejść do krótkiej, głupawej komedyjki niż do dłuższego fanfika o cięższej treści - tłumaczenie ich obu jednym stylem to przepis na średniaka. Co najwyżej. Głównie dlatego twierdzę, że pisanie mimo wszystko jest łatwiejsze. Choć niewiele.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Angielska wersja wyszła lub właśnie wychodzi. Co do polskiej, to cóż... to ewentualnie śpiew przyszłości bo do przekładu jeszcze mnogo. Czas się spiąć. Chociaż trochę...
-
To go skończ, a nie marudź! A skoro dyskusja jest już, to zostaniemy tutaj. Ogłoszenie zresztą kieruje tam gdzie powinno.
-
Kucyk orła nie pokona! [NZ][TCB][Comedy][Violence][Collab][Random]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
To nie jest dobry temat. Poza tym nawet jeżeli masz... zdecydowane poglądy na temat jakieś opcji politycznej to należy jeszcze zwracać uwagę na to jak się je wyraża. Obelgi, takie jak wyżej nie są mile widziane. I zanim zaczniesz - nie obchodzi mnie, że na "innych forach" tak można. Jeżeli chcesz dalej wypowiadać się w tym dziale to popracuj nad uprzejmością i kulturą wypowiedzi. Jeżeli tego nie zrobisz to zwyczajnie odetnę Ci do niego dostęp, bo mam już tego serdecznie dosyć. A wystarczyłoby poprzestać na "A ja sanacji nie znoszę" i nie byłoby problemu. Mniej obelg, a wszystko będzie w porządku. A o poglądach politycznych możesz porozmawiać z ludźmi przez PW. Lub na SB w odpowiednim pokoju. Plus czasami tego typu dyskusje toczą się w różnych tematach rozsianych po Wymiarze Discorda. Tam jest miejsce na wymienianie się takimi poglądami i to nieraz w formie zbliżonej do tej zaprezentowanej powyżej (co mi się nie podoba, ale się w to nie wtrącam). Zapraszam do uczestnictwa w tamtejszych dyskusjach. -
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Polski zdecydowanie się do clopów nie nadaje - wystarczy spojrzeć na 99% zawartości MLS. Angielski jest pod tym względem dużo bardziej giętki (wybaczcie płaski kalambur).- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Dokument usunięty. Archiwizuje.
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Czysto techniczne. Chociaż pisanie w obu językach ma swoje plusy - jeden lepiej nadaje się do jednych rzeczy, inny do drugich.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Czy to na pewno taki zły pomysł? Angielski zapis dialogowy przewyższa nasz - daje o wiele więcej swobody. Osobiście jestem jego fanem i żałuję trochę, że używanie go w polskich opowiadaniach muszę piętnować.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Szeptane opowieści [Seria][One-Shot][Tagi Wewnątrz]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Jeżeli to był debiut, to jestem pod tym większym wrażeniem, ponieważ wypadło to doskonale. Z pewnością jeszcze do tego fanfika wrócę - naprawdę mnie ujął. Naturalnie po przekopaniu się przez inne Szeptane Opowieści -
Skoro to nie ja organizuję konkurs w dziale, to sam wezmę udział. Bo mam czas! I mogę! Tytuł: "A masz!" Tagi: [Slice of Life][Murphy] Ilość słów (bez autora tytułu i tagów): 494
-
Szeptane opowieści [Seria][One-Shot][Tagi Wewnątrz]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
"Changea - Osobliwości i dziwy Krainy Wiecznych Zmian" za mną. Jestem pod wrażeniem. Dużym wrażeniem. Bardzo podobał mi się styl w jakim opisywałeś kolejne wydarzenia - był wyjątkowo... osobisty. Wręcz, jakby czytało się kolejne kartki z dziennika podróżnika, lub jego list do domu opisujący napotkane dziwy. Napisanie czegoś takiego jest trudne, tym bardziej, że zdecydowałeś się, na stylistykę pasującą mi do... bo ja wiem? XIX wieku? Coś w tym guście. Jednak udało się to naprawdę świetnie. Nie od rzeczy jest również pamiętać o słuchaniu sugerowanej muzyki podczas lektury - wprost idealnie wpasowuje się w klimat podróży, którą odbywamy razem z bohaterem. Sam opis krainy i jej mieszkańców... cudownie odmienny od tego jak zwykle opisuje się podmieńce. Zamiast hord gnieżdżących się w norach bezmyślnych dronów ukazałeś czytelnikom rozwiniętą i pokojowo nastawioną (przynajmniej w większości) cywilizację, której twórcy w niczym nie ustępują swoim odpowiednikom w Equestrii. Naturalnie wspomniano o mroczniejszych stronach tej, na pierwszy rzut oka, sielankowej krainy, ale to jedynie dodało jej smaku i poczucia realności. Dzięki temu zabiegowi nie miało się wrażenia, iż wylądowało się w jakimś odpowiedniku Shangri-La. No i gdyby nie te dwa... potknięcia, przy których gromkim głosem wzywałem Miłościwego Cthulhu... Pomimo tego naprawdę świetna robota. Bezwzględnie polecam! Co jakiś czas będę tu zaglądał i komentował kolejne Szeptane Opowieści - pewnie nawet i te z którymi miałem przyjemność spotkać się podczas konkursów. -
Wiedźma [Epic][NZ][Crossover][Dark][Violence][Adventure][Shipping]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
No i nadgoniłem - dobrze się stało. Beware the spoilers! Zakończenie tomu pierwszego bardzo przypadło mi do smaku. Rozdział był mroczny, krwawy, przesycony przemocą, krwią i innymi ciekawymi rzeczami. Mroczny, wypełniony pożarami klimacik nadawał ostatniemu rozdziałowi dodatkowego smaku, a opisy były na tyle wyraziste, iż łatwo można było sobie wszystkie sceny zwizualizować. W pełni. Akcja wampir oraz wampir vs ghoul wywołała na mojej twarzy uśmiech - naprawdę fajnie było spotkać akurat te postacie, nawet w tak... zimnych rolach. Jako epizod wpasowały się świetnie. Sceny walk również zaliczam na plus - o ile we wcześniejszych rozdziałach czasami mnie nieco męczyły, to tutaj była nich prawdziwa dynamika i czytało się je jednym tchem. Na pochwałę zasługuje również fakt, iż strona techniczna poprawiła się nad podziw. Powtórzeń praktycznie nie stwierdziłem, a w całym tekście musiałem zostawić jedynie dwa komentarze, co jak na niemal 60 stron jest bardzo dobrym wynikiem. Co do Chromii. Scena z "Jesteś niereformowalna" była iście zabójcza. Moment w którym uświadomiłem sobie, iż ta wściekle irytująca zaślepiona swoim idolem klacz spotkała się z mieczem wiedźmy... no gdyby nie uszy to uśmiechałbym się dookoła głowy. Pewnie, można Chromię usprawiedliwiać, że eliksiry, że szał, że jeszcze coś ale... po co? Stoi na drodze? Przeszkadza? Ciachnąć ją i jest spokój!. Główna bohaterka zyskała u mnie po tej akcji potężnego plusa. No i teraz tylko się zastanawiam jak będzie wyglądała kolejna część - czy nadal spotkamy Chromię, czy akcja przeniesie się na jej pogromczynię... w sumie mam nadzieję na jakieś cudowne ozdrowienie. Oczekuję na kolejne rozdziały. -
Słuszna i uzasadniona duma. Jednak dla wielu osób spora część tych nominacji była całkowicie nieznana - sam kojarzyłem... około połowy opowiadań, kiedy to wszystko się zaczynało (fakt - czytałem głównie angielskie). Teraz je poznałem i się z tego cieszę, bo trafiło się kilka prawdziwych pereł (vide "Wspomnienia..."
-
Konkursy były są i będą. Znaczy w tej chwili nie, ponieważ cieszę się wolnością czytania tego co chcę a nie co muszę i to potrwa tak z miesiąc. Co najmniej. Kolejna edycja oskarów również będzie i tak jak pisała Cahan - powinna pójść zdecydowanie szybciej bo większość kobył mamy już za sobą. A co do narzekania na czas - cóż, ilość tekstu była gargantuiczna a każdy z nas ma normalne życie - to musiało trwać. Należy dodać do tego fakt, iż przebijanie się przez niektóre teksty było katorgą i nie zawsze trwało tyle ile powinno (i to niekoniecznie przez te słabsze - czasami chodziło o coś tak prozaicznego jak nie do końca pasujący styl pisania). Nie zgadzam się również, iż nie spełniły swego zadania przy promocji czytelnictwa - odkopano masę starych opowiadań (z czego wiele zapomnianych, lub zgoła nieznanych), skomentowaliśmy większość o ile nie wszystkie i dzięki temu możemy dzielić się z ludźmi wiedzą na ich temat jeżeli ktoś szuka jakiegoś fanfikach o cechach A B i C ale nie D i E. Wpadłbyś na któryś szczyt fanfikowy to byś słyszał A co do radości, to pomimo częstych bluzg, wygłaszania gróźb karalnych i dyskusjach w jury pod tytułem "moja racja jest najmojsza", to bawiliśmy się całkiem dobrze - a ile radości mieli ludzie wkurzając nas pytaniami o wyniki! Tak więc ten event na 100% będzie kontynuowany, ponieważ spełnia swoje założenia. No i jest fajny
-
Ponad półtora roku. Tyle czasu minęło od kiedy założyliśmy ten temat i zaczęliśmy mierzyć się z polskimi (głównie) fanfikami. Nikt z nas nie przypuszczał, iż tak wiele wody upłynie, zanim uda się dokończyć to zadanie. Część sędziów wykruszyła się podczas zmagań - nie mamy do nich żalu, bo jak wiadomo jest masa rzeczy ważniejszych od opowiadań o pastelowych taboretach. W każdym razie czworo straceńców dotrwało do końca i po przeczytaniu ponad sześciu milionów słów zakończyło zmagania. Z całą pewnością wiele osób przestało wierzyć, iż kiedykolwiek zobaczą te wyniki - trudno im się dziwić, skoro tyle razy przekładaliśmy terminy ich ogłoszenia. A jednak - udało się Was zaskoczyć (przynajmniej mam taką nadzieję). I na dodatek nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. O tak - będzie druga edycja... za jakiś czas. W każdym razie dosyć ględzenia - oto przed Wami owoc połączonych sił FGE i MLPPolska - wyniki pierwszej edycji Fanfikowych Oskarów! 1. NAJLEPSZY Z NAJLEPSZYCH Pszczoły! 2. Najlepszy Wielorozdziałowiec Smocze Łzy 3. Najlepszy Oneshot Pszczoły 4. Najlepsze Tłumaczenie Ukończone The Big Butterfly Brouhaha 5. Najlepsze Opowiadanie Komediowe EqueTrip 6. Najlepsze Opowiadanie z tagiem [Slice of Life] Wspomnienia, czyli dawno temu w Equestrii 7. Najlepsza Fabuła Zegary 8. Najlepsze Opisy (styl i jakość) Kanclerz 9. Najlepiej Stworzona Postać Niekanoniczna Keegen (Smocze Łzy) 10. Najlepiej Oddana Postać Kanoniczna Twilight Sparkle (Atut Spike'a) 11. Najlepsze Tłumaczenie Nieukończone CRISIS: Equestria 12. Najlepsze Opowiadanie Nieukończone Wieczna Wojna 13. NAGRODA JURY Mordecz, Kervak, Psoras, Alberich, aTOM, Poulsen, Gandzia Wszystkich zainteresowanych opiniami i uzasadnieniami przyznanych ocen (oraz linkami do zwycięskich opowiadań) zapraszam tutaj. Raz jeszcze chciałbym pogratulować zwycięzcom i podziękować wszystkim uczestnikom tego wydarzenia. Autorom i tłumaczom, którzy dostarczyli niezbędnych materiałów, czytelnikom, bez których nominacji nic takiego nie mogłoby się odbyć, a także koleżankom i kolego z Jury, którzy wykazali się wprost anielską cierpliwością i godnym pochwały samozaparciem by dokończyć Oskary. I uciec przed tymi, którzy usiłowali nas zamknąć w pokojach bez klamek, kiedy dowiedzieli się czego się podjęliśmy... A teraz zapraszam wszystkich do wypowiadania się i komentowania. Liczymy na Was PS: Każde z wyróżnionych opowiadań otrzymuje ode mnie tag [Oskar] oraz informacje w poście publikacyjnym o kategorii w której zdobyło nagrodę.
-
Nie "czegoś" - bardzo wiele. Wiem po sobie. Jednak, jako że skończyłem czytać oskary, to już podjąłem pracę nad kolejnym tekstem. Nie wiem jak szybko mi pójdzie, ale mam głód tłumaczenie, więc umiarkowany optymizm jest zalecany.
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Wypraszam sobie - nie jestem żadnym konserwatystą - oni są za łągodni i za mało stanowczy. Ja jestem betonem. Przynajmniej w niektórych kwestiach. A teraz poważniej Faktem jest, iż LUS w angielskim jest błędem. U nas z kolei jest błędem powtarzanie co chwila imienia - tego nie przeskoczymy, więc należy stosować różne określenia zamienne. A jednej wspólnej wersji nie ustalimy, ponieważ, tak jak to stwierdzili poprzednicy niektórzy mają swoje ulubione formy i się ich trzymają. Żadna "wspólna wersja", której zresztą nie dałoby się w żaden sposób wyegzekwować. Bo i po co? Pomysł uważam za totalnie chybiony. Niech zostanie różnorodność, wzajemne przekonywanie się i warczenie na tych co robią inaczej - to o wiele bardziej pasuje do fandomu.- 2171 odpowiedzi
-
- 1
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Gwarantuję, że użycie któregoś z powyższych przykładów w jednym z moich konkursów zaowocuje automatyczną ocenę -100/10. A swoją drogą muszę w wolnej chwili rzucić okiem na tłumaczenie Pink Eyes.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Taka anarchia w pisowni o której tu wspominana istnieje od zawsze. Jedni warczą na jedne formy, inni na kolejne i jakoś się to wszystko trzyma. Mimo wszystko...- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Cóż, osobiście jak widzę jednoróżki i pegazice to mnie krew zalewa - w j. polskim słowa takie jak jednorożec i pegaz występują wyłącznie w rodzaju męskim. Dlatego używam "fioletowa jednorożec" czy "żółta pegaz powiedziała". Może nieco na bakier z poprawnością za to o wiele lepiej brzmi.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Ogloszenia i informacje dotyczace fanfikow.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Jako opiekun działu opowiadań, chciałbym życzyć wszystkim odwiedzającym zdrowych, wesołych i spokojnych świąt. Piszącym życzę by dostawali góry komentarzy i pokonywali chwilowe braki weny, czytającym by piszący się nie lenili i szybciej wydawali nowe doskonałe rozdziały i opowiadania, a wszystkim tym, którzy choć dział odwiedzają i czytają a nic nie mówią, by nabrali chęci do aktywniejszego uczestnictwa w jego życiu. Naturalnie dodaję również od razu życzenia hucznej i udanej zabawy sylwestrowej oraz szczęśliwego Nowego Roku - żeby był jeszcze lepszy niż ten miniony. -
Baśnie Soli i Wichru [seria][fantasy][dark][sad][NZ]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytane Sun stwierdził, że "trochę śmierdzi" twórczością Braci Grimm. Nie mogę się zgodzić - to jest niesamowicie podobne do ich baśni. A jak wiadomo są oni wśród mistrzów gatunku. Nie chcę przez to powiedzieć, iż Cahan udało się za pierwszym podejściem stworzyć baśń idealną, ale czytało się to naprawdę przyjemnie. I jak niemal każdą baśń, od początku lektury można było przewidzieć jak się fabuła potoczy i jak skończy. Co w niczym nie ujmuje uroku temu fanfikowi - czytanie go było jak miły powrót do czasów dzieciństwa kiedy tego typu historyjki były na porządku dziennym. Przeczytałem z przyjemnością, czekam na kolejne. -
Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
-
Artykuł 42 [NZ] [Slice of Life] [Political] [Seria]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytane Temat mnie mocno zaintrygował. Polityka? Dyplomacja? Intrygi? Bohater dążący po trupach do celu? No to mi się podoba! Zacząłem więc lekturę i się nie rozczarowałem - co prawda na razie za wiele do oceny nie ma, bo tylko dziesięć stron, jednak Verlax już zdążył wykreować przynajmniej częściowo swojego antybohatera. I poszło mu to dobrze, a nawet bardzo dobrze. Postać jest soczysta i wciągająca - taki Frank Underwood w początkach kariery. Co prawda wypchnęli go do zadupiejewa mniejszego, ale coś czuję, że całkiem szybko uda mu się albo z niego wygrzebać albo zyskać tam poważnych sojuszników do przyszłych działań... tak, uważam, że jest zdolny do zdradzenia Equestrii o ile będzie w tym dla niego poważna korzyść. Jestem ciekaw jak moje przypuszczenia pokryją się z rzeczywistością. Jeżeli chodzi o klimat i opisy to jest dobrze. Jak na Verlaxa mało było anglicyzmów - widać, że albo się poprawił albo korektor przystojnie natarł mu uszu. Miło to widzieć. W każdym razie czekam na dalsze rozdziały. Początek nastroił mnie do nich bardzo optymistycznie.