Skocz do zawartości

darkangelPL

Brony
  • Zawartość

    400
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez darkangelPL

  1. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Dawno nie miałem tak cudownego snu... Przynajmniej trochę psychicznie odpocząłem... Cieszę się, że mam swoje rzeczy z powrotem, to jest wszystko co mam... Na szczęście, nic się nie zniszczyło za mocno... Szkoda dziennika, ale możliwe, że nie będę go potem potrzebować... - Dzięki, Matalosie... Wszystko jest w porządku... - mówię z uśmiechem, po czym patrzę na śpiące Twilight i Rainbow - Ruszamy, czy dajemy im jeszcze pospać?
  2. Sindri, sprowadzisz mi opętanych teraz? Przydaliby się...
  3. Shas'vre melduje gotowość bojową... ZA WIĘKSZE DOBRO!
  4. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Dziwne... Czyżbym ducha widział? Jeżeli tak, to chyba wiem kto to był... W sumie to wszystko jest możliwe... Całe szczęście, że dziewczynom nic się nie stało... Kładę się na poprzednim miejscu, opatulam skrzydłami Twilight i Rainbow, po czym zasypiam...
  5. *w siedzibie sztabu* Shas'vre melduje się do gotowości, wojska są przygotowane i czekają na rozkazy
  6. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Chwytam Matalosa i biorę go sobie na plecy. Ch*lera, przez ten dym, to nic nie widzę... Trudno, kieruję się w stronę z której przyszedłem... Może uda mi się stąd wyjść... Szkoda, że nie mam jak sprawdzić, co z moimi i dziewczyn rzeczami...
  7. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Co ona robi? Nie mogę zostawić dziewczyn, ale nie mogę pozwolić by ktokolwiek więcej narażał się, przynajmniej w tej chwili, wchodzeniem do tego płonącego budynku... Wstaję i ruszam za nią... Nigdy nie wiadomo, co może mnie spotkać w tej ruinie, ale może uda mi się znaleźć Matalosa, a przy okazji wyciągnę stamtąd swoje rzeczy, jeśli uda mi się je ocalić...
  8. Ok, dzięki *testuje ruchy działka i systemy* wszystko ok, czekam na rozkazy
  9. Ok, nie martw się o to, wiem jak się z artefaktami obchodzić... A czy dałbyś mi opętanych pod komendę? Znam się na władaniu nimi, a na pewno się przydadzą...
  10. Z wielką chęcią bardziej przerobię swoją zbroję, o ile się da bardziej... I tak jest już mocno przerobiona, czerpiąca z obu nacji co tylko się da... Ale miecz się zawsze przyda, tak samo jak działko bolterowe z pociskami chaosu...
  11. *dotychczas trzymał się na uboczu, wystąpił jednak po chwili, jego robotyczna zbroja chaos-tau syczy cicho* Czy były członek oddziału śmierci z zakonu hydr legionu chaosu może wam się przydać? Mogę ochraniać Sindriego, znaczy się Aun'saala, przed atakami wrogów...
  12. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Nie wiem, ale oberwał i raczej pozostał w budynku... - powiedziałem zmęczonym głosem - Jak wychodziłem, to nie zwróciłem uwagi, wybacz... Zaczynam się martwić, ale Matalos sobie poradzi, a przynajmniej taką nadzieję mam... Ciekawe, co stało się z tamtą rąbniętą klaczą, ale zapewne uciekła... Jestem już zbyt zmęczony, by dzisiaj walczyć... I niestety, chyba mojego ekwipunku już nie odzyskam, poza ostrzami, bo ciepło im nic nie zrobi, ale miałem tam jeszcze dziennik i zdjęcie mojej rodziny, o którym sobie teraz przypomniałem... Pozostał mi jedynie medalik ze zdjęciem, który mam na szyi... Zaczynam powoli tracić wszystko co mam, jakby to co się stało dziesięć lat temu nie starczyło... - Nie martw się, Fluttershy... Matalos sobie poradzi...
  13. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Nie zważam na swoje rany, Matalos się nimi zajmie... Matalos... On w środku chyba został, ale pewnie strażacy go znajdą... Kładę się pomiędzy klaczami i opatulam je swoimi skrzydłami... Najważniejsze by ciepła nie utraciły... Oby się obudziły, bo nie wybaczyłbym tego sobie, jeśli coś by im się stało... Czuję do nich to samo, na obu mi bardzo zależy... Ciekawe gdzie reszta dziewczyn, ale potem je poszukam... Twilight i Dashie są teraz ważniejsze...
  14. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Co robić... Co robić... Jak spróbuję uratować jedną, to drugą mogę stracić... Ale mam pomysł... Ta klacz nie wie jak szybki jestem... Nie spodziewa się, że dałbym radę złapać Twilight, a później rozwalić drzwi i uratować Dashie... Może i skrzydło lekko pobolewa po trafieniu, ale cierpiałem większe katusze... Zrywam się szybko do lotu, błyskawicznie chwytam Twilight i z większą prędkością zmieniam kierunek, obierając za cel drzwi... Wzmacniam chwyt i własnym ciałem chcę rozwalić drzwi, wykorzystując mój pęd...
  15. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wznoszę się na odpowiednią wysokość i mam zamiar trafić kopniakiem z półobrotu w kierunku podłogi, po czym będę musiał być przygotowany na ratowanie dziewcząt, jeśli podłoga się rozwali. Nie mogę popełnić żadnego błędu... Nie mogę zawieść Twilight...
  16. *wchodzi w robotycznej zbroi tau zmodyfikowanej na modłę chaosu, znak tau, barwy jego byłego oddziału* Dziękuję za daną mi szansę, czekam na rozkazy... Shas'vre melduje się do pełnej gotowości bojowej *salut*
  17. *wchodzi marines chaosu w barwach oddziału śmierci z zakonu hydr (czarny z granatowym połyskiem)* Witajcie, wielcy wojownicy Tau... Czy udzielicie schronienia wojownikowi chaosu? Nasz oddział został rozbity podczas bitwy na Kronosie... Jakoś dałem radę przybyć tutaj... Z chęcią dołączyłbym do oddziału egzekutorów z kasty ognia... A i gdzie moje maniery... Jam jest Raven, po prostu Raven...
  18. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Cofam się i biorę rozbieg... Wolę już przelecieć przez płomienie, niż tracić siły na wybijanie najbliższych drzwi i rozbijanie okien. Przelatuję przez nie, jest mi strasznie gorąco, ale nie skupiam się na tym... Najważniejsze jest bezpieczeństwo Twilight... i dziewczyn oczywiście... Jak tylko dolecę do tych stworów, to postaram się je odciągnąć od dziewczyn i dać im czas na ucieczkę...
  19. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Opamiętuję się i lecę w stronę Twilight. Oby tylko nic jej się nie stało... Oby nic jej się nie stało... Biada tym, którzy jej zagrożą... Rozpiera mnie furia, z chęcią połamię kości każdemu, kto będzie nas atakować.
  20. Fajny fanfik, dobrze się go czyta. Nie przepadam co prawda za wojennymi ff, ale jak dla mnie to opowieść ma potencjał. 8,5/10
  21. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Nie mogę się poddać, nie teraz... Myślę o Twilight i Rainbow... Nie mogę ich zawieść. Zbieram w sobie siły, by odsunąć tego potwora na bok i jakoś wysunąć się spod niego. Jak się uda, to zaatakuję go szybko kopnięciem z półobrotu...
  22. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Zerwałem się do lotu... Szlag by to, broń zostawiłem w pokoju, będę musiał ich załatwić gołymi kopytami... W sumie, z chęcią zażyję trochę ruchu... Rozwijam jak największą szybkość i lecę w kierunku hotelu... Oby tylko Twilight nic się nie stało...
  23. darkangelPL

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wstaję i podchodzę do niej, po czym delikatnie wycieram jej łzy. Boli mnie, gdy widzę ją w takim stanie... - Nie płacz już... - mówię łagodnym, uspokajającym głosem - Wszystko będzie dobrze... Matalos... On wcześniej ledwo co zdołał pokonać swego brata i tylko dzięki temu, że miał szczęście... Lecz Mastemar powrócił, a nasz przyjaciel nie da rady powtórzyć tego, co mu się udało wieki temu... I wiem, że to ja będę musiał to zrobić dzięki waszej pomocy... - objąłem ją skrzydłem i przytuliłem się do niej - Nie martw się, damy radę... Wierzę w to... Tylko nie możemy teraz odpuścić, bo Mastemar wygra...
×
×
  • Utwórz nowe...