Cipher 618

2 godziny temu, Grzegorz_Nikodem napisał:

1. Nie oglądałem GF, ale zainteresuję się, jeśli polecasz

Oj polecam, polecam. Kilka rad:

1. Nie czytaj żadnych komentarzy ponieważ serial ma fantastyczną i zapadającą w pamięci fabułę. Jakikolwiek komentarz może zrujnować absolutnie wszystko. A uwierz mi, jest co zmarnować.

2. Oglądaj go uważnie. W żadnym innym serialu nie widziałem tylu ukrytych "smaczków" (w czołówce na dosłownie jedną klatkę pojawia się coś ważnego)

3. W miarę możliwości oglądaj go po angielsku. W tłumaczeniu ginie wiele żartów i "sekretów". Tytuł Gravity Falls coś oznacza, zobaczysz   Podam ci link do strony jeśli mod pozwoli. Pozwolił. Zapraszam TUTAJ

8 godzin temu, Grzegorz_Nikodem napisał:

Na początek się przedstawię i opowiem coś o sobie: mam na imię Grzegorz, skończyłem 29 lat, mam wyższe wykształcenie (mgr z filologii polskiej na UJ), interesuję się różnymi formami gimnastyki jak np. aerobik, joga, bieganie, pływanie, taniec i wiele innych.

Hmm... 29 lat? W dniu moich 30 urodzin dostałem od bratowej kartkę podpisaną: "zmiana kodu na 3 z przodu"  

Cytat

Pracuję od czasu do czasu, dorywczo w różnych miejscach (jestem freeterem - osobą niezatrudnioną na stałe, chętną do pracy w różnych miejscach).

Freeter? Czyli po polsku "bezrobotny, który jest otwarty na różne propozycje" (bo tak to brzmi). Mówmy po polsku, używajmy naszego pięknego, szeleszczącego języka  

A tak w ogóle to witam na forum. Baw się dobrze. Kilka pytań na przywitanie:

1. Oglądałeś Gravity Falls?

2. Masz może PS4?

3. Jaka jest twoja ulubiona gra?

Spokojnie, nic nie zmienią. Jeśli już to w nowej generacji. To właśnie z niej pochodzą te... prototypy?  A nowe wersje jakoś mi nie podchodzą. Rainbow z drugiego rzędu wygląda jak OC z jakiegoś "pony creatora". Rarity wpadła do kotła z wybielaczem, a Fluttershy ma anoreksję :/ Nie mam nic przeciwko zmianie wyglądu, ale na pewno nie na taki. No ale to temat o ósmym sezonie, a nie o G5. 

Gra ukończona. Zrobienie prawie wszystkiego zajęło mi nieco ponad 110 godzin. Darowałem sobie jedynie szukanie notatek rozsianych po świecie. To już by była przesada Fabuła co prawda nie jest zbytnio oryginalna, ale świetnie opowiedziana dzięki czemu wciągnęła mnie na dobre. Zdobycie platyny nie jest trudne. W przeciwieństwie do takiego South Parka wystarczy ukończyć grę raz, na dowolnym poziomie trudności. 

Największą trudność sprawiły mi "próby łowieckie" ponieważ opisy wprowadzają w błąd lub są niewystarczające. To właśnie one irytowały mnie najbardziej, ale gdy połapałem się co i jak, okazało się, że większość z nich sprawia mnóstwo frajdy (nagrody za złote medale są warte wysiłku). Jeśli ktoś ma PS4 i zastanawia się czy warto zagrać, to podpowiadam - tak, warto. Tak pięknego i zróżnicowanego świata dawno nie było, i szybko nie będzie. Poza tym w jakiej innej grze można strzelać z łuku do mechanicznego t-rexa? A no właśnie  Aha, wyszła już jakaś wersja GOTY z dodatkiem w komplecie.  

A zapisz mnie. Raper ze mnie żaden, ale chodzi o dobrą zabawę, prawda?  

19 godzin temu, Komar Jazdek napisał:

Brohoof,witam.Chciałbym się was zapytać co rozumiecie przez sformułowanie "Ideologia Bronies".Po drugie jak wprowadzacie ją w życie.A po trzecie wyobraźcie sobie sytuację: Wielki ,sławny gangster,zabijający z zimną krwią, nagle pod wpływem serialu zostaje bronym i zmienia się całkowicie.Czy prawdziwy brony/pegasis zapomniałaby/zapomniałby o przeszłości tej osoby i wspierałaby ją czy wręcz przeciwnie, z niechęcią i próbując zniechęcić go do fandomu ,żeby odszedł.Jaka byłaby wasza reakcja?

 

Pozdrawiam i dzięki z góry za przemyślenia.

1. Ideologia Bronies? Da się to określić jednym słowem - utopia. Dla mnie MLP to jeden z seriali, które lubię oglądać, a nie jakiś wyznacznik "co i jak robić". Lepiej nie obnosić się z hasłami "miłość & tolerancja" bo świat tak nie działa i nie da się tego zmienić. 

2. Nie wprowadzam jej w życie. Mam 32 a nie 12 lat. 

3. Nie, nie wyobrażam sobie mordercy, który po obejrzeniu MLP staje się dobrym człowiekiem. Tak samo jak nie wyobrażam sobie spokojnego gracza, który po 100 godzinach spędzonych w CSie postanowi wejść do szkoły z karabinem maszynowym. Taka zmiana to coś więcej niż serial o kolorowych konikach. Równie dobrze ten gangster mógłby przeczytać Kubusia Puchatka i twierdzić, że to przygody spasionego miłośnika miodu go zmieniły. A czy wybaczyłbym i wspierał kogoś takiego? Nie zniechęcałbym go do fandomu, bo i po cholerę to robić? Ale nigdy nie zapomniałbym o przeszłości takiego zwyrodnialca, ani nie wspierał. Zabiłeś? Paszoł won ze społeczeństwa. Morderstwo to nie kradzież batonika (pomijam nieumyślne). 

11 godzin temu, The Silver Cheese napisał:

Jak dla mnie bardziej powszechne tulenie na przywitanie by się przydało, chyba że internet już nas tak spaczył, że każdy widzący 2 tulących się facetów pierwsze co powie to "Haaaaa ..... GAYYYYY". 

Ja tam nie przytulam facetów na powitanie, podaję im rękę. I nic tego nie zmieni  

@Cahan Do twojej listy dodałbym:

10. Nie wciskaj kucyków gdzie się da.    

Oho, ktoś nowy. Witamy!

N: Prosty i łatwy do zapamiętania, co się ceni. A może miało być JustynaMonika, ale miejsca na wpisanie zabrakło? No dobra, żartuję. 

A: Jakaś mangowa pani. Ładnie i prosto narysowane. 

S: To na wypadek gdyby ktoś zapomniał nicku?  A tak na serio. Niezbyt ładna, ale przynajmniej wyśrodkowana. 

U: Co mam napisać o kimś, kto jest z nami od godziny? Ale jedno już mogę pochwalić - styl pisma. Żadnego "cb", "sb" i innych patologii. 

PS. Na serio jesteś z Japonii? 

Biochemia może być ciekawa i pożyteczna. Lepsze to niż n-te "walnij głową w klawiaturę i zobacz co wyjdzie".

Wyglądają całkiem nieźle, ale nie kupiłbym ich. Nie chodzi o to, że są "kocie", ale o to jak je wykonano. 

- pianka na pałąku jest za mała (całość będzie uwierać)

- regulacja pałąka jest tylko plastikowa, a do tego cienka. Szybko się połamie (wiem coś o tym)

- kabel do słuchawek jest z dwóch stron (niewygodne)

- do tego jest krótki (używam słuchawek gdy gram wieczorem na PS4. Siedzieć metr od konsoli? Podziękował)  

Kilka nowych ciekawostek:

A tak przy okazji. Skończyłem oglądać Rebeliantów i prawdę mówiąc mam mieszane uczucia. W serialu brakuje naprawdę fajnych postaci, szturmowcy są przesadnie ślepi, a całość jest zbyt "przyjazna dziecku". Nie liczę na nabijanie głów na pal, ale przebicie kogoś mieczem nie zryłoby dziecku psychiki. Zabrakło mi też ciekawego antagonisty. Powrót Maula bardziej irytuje niż cieszy. Ile razy można go ożywiać?  Ech, i pomyśleć, że Disney wrzucił to w miejsce Wojen Klonów, które miały mieć osiem sezonów. 

Dla znających angielski. Chopper (wredna wersja R2-D2) z napisami: 

1 godzinę temu, BiP napisał:

W Żabkach pojawiły się książki opisujące odcinek "Nawałnica" z pierwszego sezonu. Sama okładka i ilustracje wyglądają spoko, zwłaszcza ta okładka, ale jakoś nie wiem czy warto ją kupować, nawet jeśli stanowi część kolekcji książek z Biedronką... Ceny niestety nie podejrzałem, ale pewnie nie jest specjalnie droga.

Widziałem coś podobnego w Lidlu albo Biedronce (nie pamiętam, tak tylko rzuciłem okiem). Chwila... Biedronka w Biedronce? Biedronkocepcja  [muzyka z Incepcji]

Talib do Taliba:

- Jedziesz do USA? Po co?

Świetny, lekki i zabawny tekst. Nie będę oceniał tłumaczenia ponieważ nie bawię się w takie rzeczy. Największą zaletą jest to, że czuć klimat serialu, a zachowanie ZL zostało znakomicie oddane. Polecam.

N: Elektryzujący i głośny... Ha, ha... Żart taki  [ucieka pod stół] 

A: Gdyby komuś przyszło do głowy robić ranking "najbardziej uroczych awatarów", to ten byłby na podium

S: Kucyki w 3D. Nigdy ich nie polubię. Pewne rzeczy powinny zostać w 2D (np. Asterix) 

U: Jestem takim odludkiem, że nie znam. Tak jak większości ludzi na tym forum. Ech...  

Pora odświeżyć nieco temat. Kolejne dwa bugi.

Sniper Elite 3 - ten nie jest ani trochę zabawny. Zadanie: wejść na wieżę i zdjąć oficera. Niestety może być tak, że przyszła ofiara z jakiegoś powodu spanikuje i ucieknie. W najgorszym przypadku nawet restart misji nic nie da. U mnie tak było 

Lego Worlds - skrzynia w skrzyni. Przydatne  

N: Nick spoko. Prosty i sensowny. To nie kolejne "W3kdo39d"

A: Nala (?) mówiąca: "coś ty tam BiP znowu napisał?" 

S: Miły i ciepły. Tylko żeby jej nie zalizał.

U: Nie wiem co napisać, bo ile można pisać, że spoko gość? A no właśnie  

Pograłem sobie w multi i muszę przyznać, że jest po prostu świetne. System płatności wyleciał na zbity pysk, a karty nie przeszkadzają za bardzo. Po kolei:

Plusy:

- świetny pomysł podziału na sezony. Obecnie trwa sezon "Ostatni Jedi". Po wybraniu frakcji należy wykonywać najróżniejsze zadania (np. zagraj X razy w trybie Y). Frakcja, która wykona ich najwięcej wygrywa. 

- darmowe DLC. Może i nie ma tego wiele, ale szturm na Crait jest niesamowity (patrz niżej). Chodzą słuchy, że drugi będzie poświęcony Wojnie Klonów

- tryby natarcie myśliwców oraz galaktyczny szturm są bardzo widowiskowe i wciągające. Pozostałe też niczego sobie. 

- większość map jest znakomicie zaprojektowana. To uczucie gdy lecisz X-Wingiem wąskim korytarzem i strzelasz do generatorów, a za plecami rozbija się TIE Fighter gracza, który nie dał rady  Poza tym latanie "na wariata" (np. między "filarami") sprawia mnóstwo frajdy. Świetny sposób na ucieczkę przed rakietami

- model lotu myśliwców - spora poprawa względem jedynki, w której nie cierpiałem starć w kosmosie. Tutaj je uwielbiam.  

- grafika i audio - no ale to chyba oczywiste

- mapy "żyją" - na Tatooine uciekają spanikowani mieszkańcy

- wystarczająco dużo pojazdów - nie czuć przesytu, niczego mi nie brakuje.

- czuć moc broni (a przy laserowych "pew, pew, pew" to już coś)

- karty można stworzyć i ulepszyć samemu

- nie dotyczy gry, ale rozgrywki - jeszcze nie spotkałem idioty bawiącego się w "tea bagging" (kucanie tyłkiem nad twoimi zwłokami)

Minusy:

- nie ma wyszukiwarki map. Jesteś skazany na to, co jest. Trochę sobie poczekałem na Crait 

- dwa Sokoły Millenium, które różnią się "umiejętnościami" (Chewbacca i Han Solo, Chewbacca i Rey). "Trochę" naciągane

- każda z czterech klas ma tylko cztery bronie. Co gorsza trzy z nich trzeba odblokować. 

- baza Starkiller - raj dla snajperów, koszmar dla reszty

- zdrowie bohaterów się regeneruje - jeśli jakiś mocarz dorwie Vadera pozamiata

Ocena: 8/10 Warto 

Crait:

Co tu dużo mówić. Muzyka z serii GoW jest niesamowita i świetnie buduje klimat oraz podkreśla epickość walk. Nie mam się do czego przyczepić. 10/10

Ode mnie najlepszy utwór z jednej z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem (moje GOTY 2017r) 

1:54 Ciary na plecach

Uwaga, tak suche, że aż zęby bolą (sam zrobiłem) 

Wojny Klonów to bajka dla dzieci? Hmmm... 

10 godzin temu, Luna Braveness napisał:

- mam chęci samobójcze bo w szkole mnie wyśmiewają

- mam nadwagę (to jeden z powodów dlaczego mnie wyśmiewają

Witam na forum  Dwie sprawy:

1. Jeśli nie żartujesz to pogadaj z kimś o tym. Takie myśli to cholernie poważna sprawa

2. Umm... nadwagę powiadasz? Gdzie, bo nie widzę  Wyglądasz tak, jak powinnaś, wszystko w normie. No chyba, że chcesz wyglądać jak wieszak na ubrania z jakiejś Gali czy innego Bravo (jest to w ogóle jeszcze w kioskach?). 

Jeśli chcesz pogadać o tym problemie napisz TUTAJ. Znajdą się osoby, które postarają się pomóc. Zawsze możesz też napisać do mnie na PW.

Miłego dzionka 

Jeden z dodatków z płyty. Gotowanie z Pinkie Pie:

8 godzin temu, Haifisch7734 napisał:

Nie rozumiem sensu wyzywania kogoś za to, że nie potrafi wymawiać R.

Tak to już jest z idiotami. Są dwa rozwiązania: dać w pysk lub odpuścić. Lepiej zrobić to drugie. Prędzej czy później im się znudzi (znam to z doświadczenia, ale miałem inny problem) Wiem, "łatwo mi mówić", ale warto się przemęczyć. 

Cytat

Sam miałem miałem problem z wymawianiem R (np zamiast TORY mówiłem TOY), aczkolwiek samo mi to przeszło, gdy miałem jakieś 8 lat. I nie pamiętam, żeby ktoś się ze mnie śmiał (poza rodziną, ale rodzina to robiła w sposób delikatny).

"Synku, powiesz roraty"?  

Cytat

Ogólnie gimnazjum to okres, kiedy większość ludzi głupieje. 

Dokładnie. Hormony uderzają do głowy, a do tego w nowej klasie każdy chce być "samcem alfa" (że tak powiem). Gdy było osiem klas wszyscy byli już "dotarci", a każdy znał swoje miejsce. Ale to już inny temat. 

Gra idealna nie istnieje, to chyba oczywiste. Nawet w najlepszych, najbardziej dopracowanych grach pojawiają się najróżniejsze bugi. W tym temacie możecie zamieszczać filmiki oraz zrzuty ekranu, na których uwieczniono jakieś zabawne sytuacje. Nie muszą być wasze  Zacznę od siebie:

Horizon: Zero Dawn - pani zbierająca powietrze do wiadra

Bioshock Infinite - przecenili kurczaki

Takie tam żartobliwie wytknięcie błędów filmu