Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Nightmare

    [Sesja RPG] Nowa era

    Podmieniec jeszcze przez chwilę patrzył się przez okno na chmury i drzewa, słuchając jednym uchem, o czym mówią inni z jego drużyny. Jego drużyny. Uśmiechnął się i powtórzył to sobie w myślach, napawał się pełnią tych słów. zwinął się w kłębek na fotelu i zamknął oczy, których powieki ciążyły mu od dłuższego czasu. Powoli zapadł w ciemną pustkę... (Jeśli nie chcecie czytać, to nie musicie, sen w spoilerze) Maluch nawet nie zdawał sobie sprawy, że jego ciało w realnym świecie reaguje drżeniem i zwijaniem w jeszcze ciaśniejszą kulkę. Z jego oczu cienkimi strugami popłynęły łzy.
  2. Nightmare

    [Sesja RPG] Nowa era

    Dziurka oglądał sobie spokojnie otoczenie, gdy wiatr ucichł. Był jeszcze bardziej senny, niż wcześniej, gdyż odgłosy nocnej głuszy zadziałały na niego jak bajka na dobranoc. Wtedy zauważył króliczka, który wyskoczył z krzaków. Uśmiechnął się i wyciągnął kopytko w jego stronę. Kiedyś chciał mieć zwierzątko, ale Chrysalis uznała, że w pałacu nie ma dla takiego miejsca. Musiałoby to być bardzo specjalne zwierzątko, grzeczne i ułożone. Może ten królik się nada? Nie wygląda na takiego, co brudzi gdzie popadnie. Huk przedarł powietrze jak nóż, zostawiając po sobie nienaturalną ciszę. Kopytko Podmieńca zawisło w powietrzu, a on sam osłupiały patrzył się w stronę rannego zwierzaczka. Po chwili zabrał go wilk z patyków. Maluch nawet nie zastanawiał się nad naturą dziwnego zwierzęcia z drewna, po prostu siedział, patrząc się w trawę, na której wciąż rozchlapana była krew królika. Po dłuższej chwili do żółtych ślepi napłynęły mu łzy, a on sam ruszył smętnie za grupą, by usiąść na swoim miejscu w pociągu i oddać się w objęcia Morfeusza.
  3. - Nie mam pojęcia - przyznała. Dolecieliście aż do dziury w ścianie. W środku jest cała masa płonącego drewna, wręcz labirynt pożogi.
  4. Po jakimś czasie dotarliście do ściany wulkanu. Stworek popędził po ścianie w prawo.
  5. Ona zleciała sobie. Stworek po prostu skoczył przed siebie, a pod jego łapkami z magmy wynurzyła się skała. W ten sposób tworzył dla was drogę.
  6. Obok ciebie właśnie uderzył w ziemię stworek. Wszystko z nim w porządku, nic mu się nie stało.
  7. Wyhamowałeś tuż przed wielkim jeziorem lawy. Tuż pod twoimi nogami z magmy wynurzyła się skała. Wow.
  8. Nie trzeba. Na samym szczycie była dziura do wnętrza góry. Trzeba zrobić skok wiary.
  9. Ona nie jest taka delikatna. Powoli pniecie się w górę.
  10. Wejście w góry, so much logic. Stworek ruszył, wspinając się po zboczu jednej z gór.
  11. Z nią wszystko ok. Po dwóch godzinkach dotarliście do kolejnych gór. Te są znacznie wyższe. Szczyt najwyższej góry niknął w chmurach.
  12. Teraz idziecie w stronę gór. Tam jest ostatnie serce, potem światło.
  13. Nightmare

    [Zapisy] FE: Przepowiednia

    Tak jakby radzę przeczytać: 1. tytuł tematu 2. Pierwszy post.
  14. Nightmare

    [Zapisy] FE: Przepowiednia

    1. Jakiej sesji? 2. Raczej jeszcze można.
  15. Melon z szerokim uśmiechem ruszyła za Nightem. Po chwili cicego kłusu dotarli do lasu. Przeszli między kilkoma drzewami i zobaczyli płat gołej ziemi, na której stała wśród strug deszczu bestia. Smoki z książek były zdecydowanie większe, ale stwór z lasu wyraźnie był przedstawicielem tego dawnego gatunku. Był niewiele większy od kucyka, do tego wychudzony, a zamiast okrytych skórzastą błoną skrzydeł, z grzbietu sterczały mu kości okryte cienką skórą. Raczej nie poleci. Potwór rozwarł paszczę, a Night zobaczył w niej gotujący się zielony, ciekły ogień. Oprócz smoka na polanie były też cztery podmieńce. Jeden leżał w kałuży zielonej magmy, raczej już martwy, drugi leżał pod drzewem, a pozostała dwójka walczyła z gadem. Bestia niesamowicie dobrze unikała kul z karabinów dzierżonych przez żołnierzy. Po przeciwnej stronie polany Night mógł zobaczyć dziurę w ziemi, a obok niej porzucone naprędce torby. Melon powąchała powietrze i zmarszczyła nos. - Ten Megazłak i oni pachną złakowatością - stwierdziła nader poważnie. Tymczasem Night zauważył, że Podmieniec przy drzewie powoli się wybudza... Powitajcie Arceusa, pierwszego Changelinga w naszej sesji! Tutaj mała historia dla niego:
  16. Nightmare

    [Sesja RPG] Nowa era

    Dziurka ziewnął, pokazując swoje kły podmieńca, po czym przeciągnął się, rozkładając skrzydła. Na koniec przysiadł na ziemi. Spojrzał w górę, w niebo. Zatęsknił za domem, za kopytkami Chrysalis tulącymi go codziennie. Czekał grzecznie aż konduktor skończy.
  17. Nightmare

    [Sesja RPG] Nowa era

    Dziurka rozejrzał się dookoła i ziewnął. Coś przerwało mu rozmyślania, a mianowicie straszliwy pisk. Dopiero po chwili zrozumiał, o co chodzi konduktorowi. Ziewnął ponownie i wstał. Prześpi się później. Czas wyjść!
  18. Zjedliście. Po jakimś czasie obudził się stworek. Wygląda na z deka przymulonego. Ale czas w drogę.
  19. Spojrzała na ciebie zdziwiona. Ale po chwili cię przytuliła, mrucząc.
  20. Podskoczyła z rumieńcem. Chyba taki instynkt.
  21. Obudziła cię... całująca Twi. Lub raczej liżąca ci twarz.
  22. Stworek nie zareagował, a ciebie powaliło na ziemię.
  23. Ale boli jak cholera. Do rego od strony stworka słyszysz jakiś miły dźwięk.
  24. Po jakimś czasie to się uspokoiło... A ciebie boli niemiłosiernie kręgosłup.
×
×
  • Utwórz nowe...