Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Zaczął się rozglądać dookoła. Chyba będzie szukał.
  2. Zaczął potrząsać łebkiem. Czyli nie wolno.
  3. Jest to wielka kula lodu. Przypomina owoc na szczycie drzewa.
  4. Nagle tunel skręcił i zaczął iść pionowo w górę. Ciężko. Twi nie daje po sobie nic poznać.
  5. Dotarliście do długiego tunelu wysłanego kolcami. Idzie poziomo, potem skręca w dół.
  6. Po prostu siedzi i patrzy na zamarzniętych krewnych. Potem wstał i powoli zaczął dreptać dalej.
  7. Stworek podszedł do przytulonych do siebie duszków. Dotknął łapką lodu, po czym usiadł, patrząc się na nich.
  8. Stworek szedł powoli. Zobaczyłeś zamarznięte w lodzie stworzenia podobne do waszego ducha lasu. Im już nie pomożecie.
  9. Wraz z lodem... Zauważyłeś zamarznięte w lodzie kwiaty i różne stworzenia. Raczej na nie mróz nie podziałał zbyt dobrze.
  10. Dała ci buzi. Ruszyliście dalej. A tam... Wiszące w powietrzu kule lodowych kolców. Ogólnie krajobraz na zimowy przeszedł.
  11. - Już cicho... Koniec o tym, idziemy dalej - powiedziała.
  12. - gdy pierwszy raz zobaczyłam cię jako podmieńca... - przełknęła ślinę. - Czułam do ciebie tylko obrzydzenie i nienawiść. Po jakimś czasie zobaczyłam, że niewiele się zmieniłeś - powiedziała. Zamek pękł. Drzwi stanęły otworem.
  13. Przytuliła cię mocno. Tak sobie siedzieliście w ciszy. Te sekrety bolą... Ale bardziej bolą skrywane.
  14. Twilight milczała chwilę. Zamek na drzwiach pękł z trzaskiem. Stworek coś powiedział.
  15. Spojrzała na ciebie pytająco. Stworek też.
  16. Pokiwała ponuro. - Powiem ci gdy już stąd wyjdziemy - powiedziała
  17. Zamek pękł. Twilight mocno cię przytuliła. Dała jeszcze jednego buziaka. - Zabiłam kucyka - powiedziała ponurym tonem.
  18. Przytuliła cię mocno. Tymczasem stworek powiedział coś w swoim języku. Wiesz, chodzi o losy lasu.
  19. Powoli podeszła do ciebie i usiadła przy tobie. - Przepraszam... - powiedziała i dała ci całusa w policzek.
  20. Ten mroczny sekret nie musi być koniecznie względem ciebie. - Okradłam bibliotekę Księżniczki Celestii - powiedziała. Zamek pękł.
  21. Jesteś tylko obity. Stworek usiadł na drugim zamku i spojrzał na Twi. Jej kolej.
  22. Pauza. Po chwili podeszła do ciebie i położyła ci kopytko na podbródku. Po chwili odleciałeś na ścianę pod wpływem uderzenia. Ale zamek pękł. Jeszcze kilka.
  23. A jednak ty mówisz pierwszy. grgraliście na pióra. Więc czas powiedzieć sekret, potem ona.
  24. Musisz powiedzieć trzy najgłębsze sekrety. Ona również.
  25. - Sześć zamków. Po trzy na głowę - powiedziała cicho. Więc czas wyciągnąć grzechy na powierzchnię.
×
×
  • Utwórz nowe...