Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Ma i to spore. Lekarze też musieli odpocząć. Został tylko jeden, który monitorował stan Deli. Po chwili nagle zasnął.
  2. Po jakimś czasie w obozowisku rozległ się alarm. Od razu cię zauważyli. Jakieś trzydzieści par oczu było wlepione w ciebie. Nie pozostało ci nic innego, jak ucieczka. Cała grupa ruszyła za tobą. Dookoła ciebie śmigały kule. Teraz dobiec tylko za wielką skałę niedaleko obozu i Navis dołączy.
  3. Dup. Lucek powiedział ci, że... Zniknęły. Tak znikąd. Pyk i nie ma.
  4. Gdy Lily zorientowała się, że mrocznej klaczy nie ma, wyszła. Problem, że istnieje skrawek jej DNA. Jest w zamku. Tak twierdzi Lucek.
  5. - Hmmm? - zapytała Twi, którą wyrwałeś z zamyślenia. Lily na to imię wpadła do sypialni. SKĄD ONA MA PIŁĘ ŁAŃCUCHOWĄ?!
  6. Twi milczała. Położyła się, wlepiła oczy w sufit i się zamyśliła. A twój szanowny zadek dalej gniótł lalkę.
  7. - Sama nie wiem.. - odpowiedziała. Gdy usiadłeś na łóżku, zauważyłeś, że twój zadek usadowił się akurat na resztkach czarnej lalki.
  8. No to możecie iść spać. Lucek obiecał cię obudzić kilka minut wcześniej. Lily i Bolt odrabiali lekcje w salonie.
  9. Raczej za kilka godzin. Na razie jeszcze nie minęła doba. Deli jeszcze jest za szkłem.
  10. Ćwiczyliście znowu do 20. Jakoś opanowałeś serię Gildy. Jednak cały czas miałeś przed oczami Delicate...
  11. Z każdym krokiem Pokemona coraz bardziej się bała. Jednak wkrótce ten strach zaczął być zalewany przez złość. Alter ciągle była w niej, więc czuła jej strach. Wyśmiewała się z niego. "Tchórz! Beksa! Źrebak, co walczyć nie umie!" - krzyczała złośliwie, jak to ona. Mimo poprzedniej gry na flecie przez tamtą klacz, wciąż była tą samą złośliwą cząstką duszy. Poke nawet nie zauważyła, gdy jej oczy z żółtych zmieniły się w ślepe o lekkim odcieniu złota. Cała reszta ciała pozostała niezmieniona.
  12. Czyli nic ciekawego. Fire podsłuchiwała jeszcze jakieś pięć minut, po czym wróciła do patrolowania miasta.
  13. Wszyscy ruszyli za tobą. Jednak nie mogłeś się skupić. Co chwila miałeś przed oczami przerażoną Deli wchodzącą do oszklonego pomieszczenia z łóżkiem.
  14. Dzisiaj mają na później. Gdy wybiła godzina, wszyscy razem ruszyliście w swoje strony. Rekruci już czekali.
  15. Lily spojrzała na ciebie podejrzliwie, ale nic nie powiedziała. Zauważyłeś, że gdy was nie było zabrała się za rozcinanie czarnej lalki. Normalnie Cupcakes.
  16. - Hmm... - spojrzał na monitor. - Około doby... - powiedział. Mała w środku podciągnęła kołdrę. Teraz doskonale widać pękniętą szklaną kulę na jej boku.
  17. Nie jest pewna, czy dobrze zdecydowałeś. Ma złe przeczucia. Ale teraz śni jej się PFUDOR.
  18. Twi kiwnęła głową. Jak na razie wszystko dobrze. Delicate zasnęła, Nanity już jest wpuszczane. Jednak i ona ma smutny wyraz twarzy.
  19. Patrzyła za tobą, gdy wychodziłeś. Szklane drzwi się zamknęły. Mała wystraszyła się i skuliła, ale w końcu obróciła twarzą do ściany.
  20. Mała pokręciła łebkiem. W końcu Twi obiecała jej zestaw do szycia, jeśli wejdzie. Mała się zgodziła, jeśli do tego kupisz jej nową książkę z bajkami i jej poczytasz.
  21. Ona nie rozumie, że to dla jej dobra. Po prostu uważa, że to złe. Boi się tego łóżka. Nie znane tobie są tego powody, ale po prostu się go boi.
  22. I tak wlepiła się w ciebie. - Tata - powiedziała. Widać, że nie chce tam iść. Gdyby chciała, to by się uśmiechała.
  23. No to po chwili staliście już obok czegoś, co przypominało łóżko, ale było dodatkowo umieszczone za szkłem. Deli schowała się za tobą.
  24. No to możecie jechać. Twi szybko odprowadziła Lily i Bolta do szkoły i wytłumaczyła nauczycielce, że Deli nie będzie. Wróciła po paru minutach. No to w drogę.
  25. Deli przekrzywiła łebek, jedząc gerberka. Z pokoju obok usłyszałeś przeklinanie Lily i Bolta.
×
×
  • Utwórz nowe...