Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Capo uśmiechnął się tak szeroko, że szerzej się nie da. - Ale nie założę babskiej sukienki - od razu powiedział.
  2. - To propozycja, czy pytanie? - zapytał od razu ogier.
  3. - Czyli porytym, ale nie samobójczym? - wyszczerzył się jeszcze szerzej. - Chyba tak.
  4. - Korzystam po prostu z pobytu tutaj. - wyszczerzył się jak u dentysty.
  5. Capo najpierw sprawdził, czy inni pacjenci nie podsłuchują. - Tu jest tak z osiem tysiaków, pod kołdrą mam jeszcze dwadzieścia, a w domu te pięć - powiedział szeptem. Torba raczej nie była lekka, w końcu tam było osiem tysięcy złotych monet.
  6. - Meh, dobra... - Powiedział i wyjął spory worek spod materaca. - Pytałeś, ile zostało mi z fotek. Nie pytałeś, ile mam ogólnie.
  7. Capo spojrzał na ciebie podejrzliwie. - Chyba nie myślisz...?
  8. - No powinno być jeszcze tak ze pięć tysiaków - powiedział.
  9. - Sekundkę... Wygrałem! - zawołał i rzucił karty na stół. Nie wyglądało to na pierwszą wygraną z rzędu. Capo zgarnął kasę na stół i lekko chwiejnie podreptał do swojego łóżka, by je schować pod materac.
  10. - E tam, ale to i tak moje karty. - powiedział. - Na co tu wbiłeś? - zapytał.
  11. ... By zauważyć, że ma kilka dodatkowych kart za bandażem na plecach. A te "aktywne" ukrył przed tobą. - Ej! - zawołał.
  12. ...Który siedział już w jednej z sal wieloosobowych w szpitalu. Grał w pokera na kasę z innymi współwięźniami... Eee, pacjentami.
  13. Twi jeszcze cię pocałowała na pożegnanie i się położyła. Grzbiet... Musisz zapamiętać, że teraz plecy to grzbiet...
  14. - Może weź tego malucha do domu - powiedziała i powoli Podniosła nieruchomego Spike'a.
  15. - Jeśli dasz radę wszystko zorganizować na ten termin, to zgoda - powiedziała Twilight. - Ja tu na niewiele się przydam... Najwyżej zaproszenia popiszę.
  16. Wszystko zostało już powybierane.
  17. - Ja tutaj będę jeszcze trochę siedzieć, więc ty zdecyduj - powiedziała.
  18. - To dobrze - powiedziała i cię przytuliła.
  19. - Nie jestem pewien, ale raczej tak - powiedział.
  20. - Podaj mi dokładny termin, to ci powiem - powiedział, poprawiając okulary. Wyraźnie nie zrozumiał słowa "chłopakiem".
  21. Niedaleko zauważyłeś znajomą sylwetkę lekarza z królestwa Papillon.
  22. - O to jeszcze nie pytałam... Może ty byś zapytał? - powiedziała.
  23. - Powiedział jedynie, że będę tu siedzieć do porodu... Dla bezpieczeństwa - powiedziała.
  24. - Jak na niego, to się dziwię, że nie zaczął ziać ogniem ze zdenerwowania - powiedziała Twi, lekko się posuwając byś mógł usiąść, a także by Spike znowu nie spadł.
×
×
  • Utwórz nowe...