Nightmare

Po chwili już stałaś obok kibelka ze stołkiem.

I po chwili byłaś najedzona. No cóż... Trzeba wreszcie coś porobić.

- Dzięki - powiedziała z uśmiechem i wróciła do ciasta.

Moglibyście się ukryć za którymś posągiem, ale to raczej marna kryjówka.

Po chwili miałaś przed sobą miskę płatków owsianych.

Nic. Podmieńce powoli się do was zbliżały.

- Jest... Super - wydusiła wreszcie, złapała delikatnie kartkę i włożyła ją do juk.

- Może znajdziemy inną drogę? - zaproponowała cicho Fluttershy.

- Łał... - powiedziała modelka i przyjrzała się obrazkowi. Wyglądała na na prawdę zachwyconą.

- Wątpię. Jeden z nich to przecież jeden z tych przy rydwanie - powiedziała Laura.

- Nie wiem - powiedziała szczerze.

Chyba o czymś zapomniałeś. Na twojej drodze były właśnie te dwa syczące Podmieńczaki, które na dodatek się zbliżały.

- Nikt w tej grupie nie jest głuchy - powiedziała Dash.

- Podmieńce. Ich kły nie pozwalają na poprawną wymowę - szepnęła Papillon.

Nagle usłyszeliście głosy w głębi korytarza. - Psssssysięgam, że widziałem Papillon! - Chyba masss nie po kolei we łbie!

Grzywa była kręcona, część zakrywała jedno oko, konkretnie prawe. Pyszczek miała uśmiechnięty, aktualnie ubrudzony odrobiną bitej śmietany. Jej piwne oczy były pełne blasku i śmiechu. Takie same oczy mogłaś zobaczyć na plakatach Pinkie Pie na pustkowiu. Różniły się tylko kolorem.

- Raczej tak - odpowiedziała Twilight. Całą waszą nietypową grupą ruszyliście na zewnątrz.

I wciąż nuda. Oczywiscie, było mnóstwo gier planszowych, a w kącie leżała góra pluszaków.

- Chętnie zobaczę twoje prace - powiedziała Knight i włożyła kolejny kęs ciasta do pyszczka.

- Hmmm... Pierwszy raz słyszę o takim stworzeniu... - powiedziała cicho Papillon. Reszta grupy też wyglądała na skonfundowanych.

Nic. tak jakby go tu nie było.

Po chwili ponownie zaczęli się kłócić.

Dobry pomysł :3 Coś pomyślę, na razie nie mam pomysłu na nazwę działu.

Cień grzebał w komodzie Chrysalis. Wyciągnął coś i wyskoczył przez okno.

Dziwni są... Nie lube ich Ne wiem A kto to? 1. Ne 2. Moje! 3. Chodzę! 4. Neeee... 5. ?? 6. Ne wiem, co to... 7. Ne wiem, co to... >:( Zadnych lobaków! Idź sobe! Dobra, na tym kończy się ten zestaw odpowiedzi. Widzę, że Chrys jest już śpiąca, więc idę zagrzać jej mleka z miłością. To na tyle w tym temacie i zapraszam do zadawania kolejnych pytań, naszej małej Chrys