Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Wszyscy głośno pałaszowali ciasto, aż ty się zrobiłaś głodna.
  2. Nic. Magią nie otworzysz drzwi, które zostały zamknięte magią.
  3. - Hmm... Chyba... to może być? - zaproponowała Fluttershy i wyciągnęła z juk pędzel i słoik z czerwoną farbą.
  4. - Tak, ale wtedy droga zniknie, gdy tylko przerwę zaklęcie. Musiałabym tu zostać.
  5. Jeden problem. Drzwi na zewnątrz były szczelnie zamknięte.
  6. Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Mogliście się zgubić w korytarzach, a na ścianach były znaki w podmieńczym języku.
  7. Nikt nie zwracał na ciebie uwagi, wszyscy zaczęli pałaszować ciasto.
  8. Po kilku minutach pojawiła się, ale nie sama. Były z nią Pinkie i AJ.
  9. Po chwili Ferno wleciała do pokoju zadowolona z siebie, trzymając w kopytkach zawiniętych w szmatki blachę z ciastem. Wypiek miał prawie czarny kolor. Pegazica postawiła go na stole. - Kto chce ciasta? - zawołała. Wszyscy zaczęli się zbiegać do blachy. Każdy z obecnych prosił o kawałek oprócz Ventress i ciebie.
  10. Dash biegła za wami. Po chwili znaleźliście się w labiryncie korytarzy. - Zaczekajcie na mnie. Za moment wrócę - powiedziała Twilight i zniknęła w błysku purpurowego światła.
  11. Twi po prostu cię popchnęła w stronę korytarzy do kryształu.
  12. - Ciasto się przypala - rzuciła Ferno i pobiegła do kuchni.
  13. W odpowiedzi na twoje słowa rozległ się dźwięk alarmu, a w powietrzu zaśmierdziało spalenizną.
  14. Wszystkie jak jeden ustawiły się pod ścianą i ochroniły tarczą. Pociski zawisły przed nimi w powietrzu.
  15. Ten serwer w ogóle istnieje? Jak dotąd, za każdym razem, gdy wbijam na Minecraft, pokazuje mi, że wyłączony.
  16. Cienie były coraz bliżej. Mieliście mało czasu.
  17. - Nie zauważyłeś jednego. Naszą jedyną drogą ucieczki jest droga do kryształu! - wrzasnęła Laura.
  18. - Może po prostu weźmy ją i zwiewajmy? - zaproponowała Rarity. Na jej twarzy odmalowało się przerażenie. Z głębi korytarza zaczęły pełznąć cienie. Od strony wejścia do podziemi.
  19. Rysowanie posuło ci odwrócenie się Poke na grzbiet. Teraz leżała plecami na stole.
  20. - Pewnie tak... - westchnęła.
  21. - Ja nie potrafię już żyć bez nocnego zgiełku jak kołysanki.
  22. Spoko, czyli jeszcze nie tworzyć gildii ^^ To Lukiarno chce zrobić, ja jeszcze jestem w NLR.
×
×
  • Utwórz nowe...