-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
- Zgadzam się z tobą.
-
Woda zmieniła się w lawę. Po paru sekundach wróciła do normalności, a następnie znowu w lawę. Shadow usiadł obok.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- To Podmieńce, skoro to zrobili, mają już coś na swoją obronę! - dalej ciągnęła w stronę gór, nie poddając się. -
Było tam aż za cicho. Za zakrętem zobaczyłeś kilku nieprzytomnych policjantów.
-
Kolejne knajpki, basen zwykły, fontanna, sklep zoologiczny...
-
FS dała ci jedną kanapkę i ruszyła z następnymi do Lyry i Ghosta.
-
Zobaczyłaś mnóstwo knajpek, bibliotekę, a nawet basen z lawą.
-
- Dobrze - powiedział i po chwili byliście w części ognia.
-
- W tym rzecz. Elementy Harmonii działają tylko na tych o złych zamiarach.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Po to tu przylazłaś, aby zginąć?! - wrzasnęła i narzuciła ci worek, w którym jeszcze niedawno siedziała na głowę. -
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- To tym bardziej wracamy! - krzyknęła, po czym zaczęła cię ciągnąć w stronę gór. -
- Ty decydujesz w jakiej części. - Shadow wyszczerzył zęby.
-
Za nimi był pusty korytarz.
-
- Ja nie mam.
-
Na polanie już rozkładał się piknik, więc po chwili miał wybór... Ciasto truskawkowe, czy sernik... Oto jest pytanie. Kiedy kucyki wylądowały, wszyscy jeszcze obdarowali cię hugami i rozsiedli się dookoła jedzenia. Tym czasem niedaleko zatrzęsła się jabłoń.
-
- Nie tylko ona dzięki tobie, ale także ty dzięki niej. - Devisime opadła na ziemię. Nagle na zewnątrz zaczęły strzelać pioruny.
-
- Raczej pieniędzy tyle nie mamy.
-
Za drzwiami nikogo nie było.
-
Shadow uśmiechnął się do ciebie i odłożył katalog. - To ... Gdzie teraz chcesz iść?
-
Była bardzo ostra. Nagle drzwi ukryte w ścianie otworzyły się.
-
- Właśnie nie. Należy do państwa.
-
- Nie tylko. Mogą też ich wygnać z powrotem do świata ludzi.
-
- Wiesz, że tu jeżdżą na smokach i można je kupić?
-
Na zewnątrz zobaczyłaś Shadowa, czytającego na schodach jakiś katalog.
-
- Może masz rację - powiedziała przywódczyni przez zaciśnięte zęby. Weszła do drugiej jaskini, której wejście było ukryte przez bluszcz. Tam położyła się na skale i spróbowała zasnąć.