Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Ghost właśnie gapił się na coś, co trzymał.
  2. Zostały tylko trzy jabłka, z których Aion zjadł jeszcze jedno.
  3. - Zatem w drogę. - poprowadził cię do części cienia. Gdy inne tętniły życiem, cienia była prawie martwa. Oczywiście kucyki chodziły po ulicach, ale było tam bardzo mroczno. Po chwili poszukiwań znaleźliście budynek z dwoma posągami czarnych smoków z obsydianu przed wejściem.
  4. Policjant zakuł cię w kajdanki z jakiegoś nieznanego ci metalu. Następnie poprowadził cię na dziwny niebieski pojazd. Po chwili rydwanopodobne coś wystrzeliło jak błyskawica przez miasto.
  5. - Przesadzasz. Może przyprowadź kolegę, żeby się przywitał.
  6. - Ty chcesz czytać, więc ty wybierz.
  7. Spojrzała na ciebie ze zdziwieniem. - Po pierwsze: co? Po drugie: po co?
  8. - Nie mam pojęcia - powiedział, targając ci grzywę.
  9. Policjant powoli zbliżał się do ciebie z kajdankami.
  10. - Naprawdę? Królowa Mroku, niech żyje wiecznie, jak jej noc, mówiła zupełnie co innego. Chyba nie chcecie się jej narazić? - zapytała, mrużąc oczy i wypuszczając kłębek dymu.
  11. Złoty bluszcz, zwany również złotym runem. Według legendy rośnie w zimnych krajach, w tropikalnych lasach. Zdarzają się one prawie nigdy, więc jego znalezienie jest również niełatwe. Dodatkowo chroni go smok, który po zjedzeniu jednego liścia zmienia kolor łusek na złoty. Kucykom ziemnym ten bluszcz polepsza siłę, jednorożcom inteligencję a pegazom wzrok. Do tego przez sam dotyk. Nie zalicza się do tego trzymanie magią. Po zjedzeniu jest szansa, że efekty po dotyku zostaną na stałe. Poza tym, nie wiadomo, czy jakiś kucyk dotąd je naprawdę znalazł.
  12. - Chyba jest. Znowu pytanie: jaka część?
  13. - Z rozkazu mej pani - powiedziała Devisime, posyłając w powietrze iskry, kiedy przejechała szponami po kamieniu.
  14. - Nazywam się FireDragon, jestem tu z rozkazu jej królewskiej mości. Mam zgasić wszelkie iskry ruchu oporu w Canterlot - powiedziała.
  15. Policjant niezbyt wiele z tej pantomimy zrozumiał. Do pomieszczenia weszło jeszcze dwóch takich, w innych kolorach sierści.
  16. Razem dopiliście lawę. - Gdzie teraz?
  17. Aion w sekundę pochłonął ser i jabłko. Aion w sekundę pochłonął ser i jabłko.
  18. (Dziwne... Wcześniej mnie nie było tydzień, to wszyscy się zaczęli zabijać. Teraz mnie nie ma około... miesiąca? I wszyscy (z tego, co zrozumiałam) na wojnę lezą! Streśćcie mi co się stało, a może Asianna wpadnie i uporządkuje)
  19. Klaczka przestała płakać, kiedy podeszłeś. Kiedy zapytałeś o to, czy dla niej jesteś zły, to... - Tak, jesteś i to bardzo! - krzyknęła głośniej niż powinien potrafić jakikolwiek źrebak w jej wieku. Następnie zanurkowała w krzaki. Pod drzewem nic po niej nie zostało prócz przygniecionej lekko trawy.
  20. Wybełkotał coś jeszcze i wyciągnął z kieszeni munduru kajdanki.
  21. Nagle do pomieszczenia wszedł błękitny kuc ziemski ze srebrną odznaką na granatowym mundurze. Spojrzał na Kate, a potem na ciebie. Następnie wybełkotał kilka dziwnych urwanych sylab.
  22. (trochę to się mija: w jednej sesji dzień, w drugiej noc. Raczej powinny się nakładać. Ale co ja tam wiem.) FireDragon nie rezygnowała i co jakiś czas posyłała w niebo jasną ognistą kulę, aby trochę rozświetlić i tak już jasne (księżycem oświetlone) miasto.
×
×
  • Utwórz nowe...