-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Twoje ciało domagało się odpoczynku. Wszystko cię bolało od całonocnego marszu. -
Za tobą poszedł Shadow. Ponownie szliście labiryntem korytarzy, aż doszliście do czegoś, co wyglądało jak wnętrze wulkanu. W ścianę były wbite stopnie.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Wilczek warczał i rzucał się. -
- Hmm... Raczej zgadzam się z Ziemiami Zebr. - Zatem, w drogę! - uśmiechnęła się Violet i dała wam znak, abyście poszli za nią.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
(był w szafce) Wilczek zeskoczył i ukrył się za szafą na ubrania. -
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po chwili wyszedłeś na świeże nocne powietrze. W górze świecił księżyc i miliardy gwiazd. Przez moment wydawało ci się, że kilka z nich utworzyło znaczek Arctic Wind. -
Bogini Galaktyk, Pani Konstelacji, Twórczyni Znaków Zodiaku i Księżycowa Dama w Sukni z Gwiazd Mam nadzieję, że się księżniczce podobają.
-
- Pytanie: Czemu nam nie powiedzieliście?!
-
Kate zeszła z gałęzi na których siedziała. Wzięła jeden fioletowy owoc i poszła z powrotem na górę. Maluch zjadł jednego złotego i poszedł spać.
-
- Cy ja mówiłam, że do Equestrii? Możemy na Ziemie Zebr, Bizonów, do Królestwa Gryfów, lub nawet do Changei.
-
- Niby tak... Możemy iść dalej, dojdziemy do Equestrii... Co wtedy?
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po chwili byliście na zewnątrz. Czekała was długa droga do Changei. -
- Mógłbyś pomóc AJ zbierać jabłka - powiedział fioletowy jednorożec.
-
- Nie jesteś moim dowódcą, ani członkiem rodziny królewskiej, więc nie będziesz. Mi. Rozkazywał. - wszyscy wysłannicy zostali odcięci od głównej bramy tarczą. Za strażnikiem pojawił się zielony płomień. - CO TU SIĘ DZIEJE?! - z płomieni wyszła wściekła Chrysalis, a za nią dreptał Dziurka.
-
Jednorożec stał tak, ale jego róg otoczyła fioletowa aura. Taka sama otoczyła maszynę. Po chwili znikła. Applejack zabrała jabłka niedaleko rynny, a do tych podeszła pomarszczona, zielona klacz ziemska.
-
Dust usiadł na brzegu jakiegoś jeziora. Syknął jak Podmieniec na swoje odbicie.
-
Wkrótce znalazłeś kilka złotych owoców i dwa razy tyle kolczastych fioletowych.
-
- Acha. Może macie ochotę wyjść na powierzchnię? - zadała pytanie Violet.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Na ratunek NPNZ!!! (by Shantee)
temat napisał nowy post w Nightmare
Grzyb smakował jak każdy inny grzyb. -
Niedaleko stanął fioletowy jednorożec. Kucyki zaczęły składać jakąś maszynę z rynny i wielkiego walca, do którego była podczepiona bieżnia.
-
Po 15 minutach Violet weszła do komnaty. - Witaj, mam nadzieję, że nie przeszkadzam.
-
- Prawdę mówiąc... Przemiana jest nieodwracalna. To nie choroba. - klacz stanęła na ziemi. - Nie jestem ani kucykiem, ani Podmieńcem... Tylko czymś dziwniejszym. - Dust przelazł przez jakieś krzaki.
-
- Spokojnie, księżniczka Celestia ci pomoże. - strażnicy otworzyli przed wami drzwi, podejrzliwie na ciebie spoglądając.
-
- Jak... Jak ja mam żyć z takim wyglądem? - kolejna łza wsiąkła w grunt. Klacz wzniosła się nad korony drzew. - Teraz na zachód i wyjdziemy.
-
- Mhm... - Kate wspięła się po gałęzi wyżej, aż straciłeś ją z oczu.