Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Potem jeszcze będą wizje! Wyszliście na korytarz. Obok was przeczołgał się Węglik (tak, wykorzystam to, aby nie pisać pełnej nazwy). Nie zauważył was.
  2. - Witaj Black Mercy. Odważasz się pojawić na sithowskich ziemiach po tej zdradzie? - powiedziała melodyjnym głosem.
  3. To był taki sam klucz jak do twojego pokoju, ale z symbolem tulipana. - Tam leżało jeszcze coś - powiedziała Pinkie podając ci karteczkę. Żyją, lecz się nie ruszają. Zadziwiają kolorami. Każdy kucyk chce dać go klaczy, która mieszka w jego sercu. wiem, mi słabo takie wierszyki wychodzą.
  4. Pinkie odeszła od resztek potwora, trzymając coś w zębach. Był to klucz z symbolem gwoździa.
  5. AJ trzymała się za krwawiące kopyto, w którym tkwiły trzy gwoździe. Tymczasem Pinkie podeszła do góry śrubek.
  6. Gigant zaśmiał się. Zza niego wyszła czarna klacz - jednorożec o czerwonych oczach i granatowej, falistej grzywie. Spod skrzydła wyjęła miecz i włączyła go. Ostrze było czerwone.
  7. Jeszcze opiszę NMM. Spokojnie, trochę mi zajmie 2 rozdział.
  8. Nie mam za dużo pomysłów, a klacz będzie tym głównym potworem, tak jak był Slender w 1 czy bestia w 2 Stwóra zaatakował, jeszcze zanim użyłeś zaklęcia. Skoczył na AJ i ugryzł ją w tylną nogę.
  9. Tylko ciało jest gotowe. Mówiłam, że ja na bazie robię! @Kuoth: Op jest zawsze za długi, żeby był czytany Dobra, dam coś innego. Z dedykacją dla Arjena! Dzięki, słodziara jesteś ~ Arjen
  10. No w końcu tu chodziło o Pinkamenowate coś. Depresyjna wersja Pinkie to Pinkamena.
  11. Długie korytarze zaprowadziły cię do sali tronowej. Na wielkiej poduszce siedział ogromny Podmieniec pokryty łuską. Przed nim, co chwila, Podmieńce otwierały skrzynie i pokazywały niewolników. - Ten leci dalej. - ogromny Podmieniec pokazał na brązowego ziemnego ogiera. Podmieniec otworzył kolejną skrzynię, tym razem ze skrzydłem, a drugi zapakował ogiera z powrotem. Ze skrzynki ze skrzydłem, wyjął kolejną klacz. Miała białą sierść i czerwoną długą grzywę. Na boku widniał blaster skrzyżowany z mieczem. Była nieprzytomna, a jedno jej oko było podbite. Kate.
  12. AJ otworzyła kolejne pudło, a twoje pudełko zaczęło buczeć. Z kartonu wyskoczyło coś przypominające górę śrubek. Utworzyło kształt kuca i ukazało ostre gwoździe w paszczy.
  13. Klony wyskoczyły ze śmigaczy, ale po dziesieciu minutach wróciły z niczym.
  14. Klony poleciały za tobą. Przed zamkiem stały statki, ale nie było skrzyń.
  15. Szybko wbiegła do kąta z popiołemi i zamknęła oczy, licząc, że nikt jej nie zauważy. Niestety, zapomniała o swoich kolorowych plamach.
  16. Dwoje żołnierzy weszło do statku i wrócili z jeszcze dwoma śmigaczami. Reszta zajęła się rozkazami.
  17. Na półce leżał złoty klejnot, idealnie okrągły.
  18. Sorry, ale ja chce coś własnego Wiem, może jak się wprawię w grzywach to poćwiczę pozy, bo to wszystko jest na bazie. Z nudów wyszło mi takie Pinkamenowate coś:
  19. Nudziło mi się, więc narysowałam takie liściaste, kucykowe coś... Au! Dostałam od tego "czegoś"!
  20. Po godzinie zjawił się krążownik, taki sam, którym przylecieliście wcześniej, z oddziałem klonów.
  21. Coś błysnęło na ciebie z górnej półki. AJ i Pinkie zaczeły przeszukiwać kartony.
  22. Zamknęła oczy, ale zapach krwi i tak sprawił, ze odpłynęła.
  23. AJ kopnęła jeszcze raz z całej siły. Stwór rozsypał się w proch. Pomieszczenie również gniło. W środku było mnóstwo kartonów. Jednak było tu strasznie ciemno.
  24. Witajcie, nazwa mówi sama za siebie! Znalazłam na necie taką fajną bazę do kucyków, więc pobrałam i zabrałam się do roboty. Tylko nie umiem jeszcze znaczków. Oto moje dzieła. Przyjmuję też zamówienia. Mogę robić Podmieńce, jednorożce, pegazy, alicorny, krowy, owce, jelenie, zefirki... Na tyle na ile ztarczy mi miejsca na kompie Tu jednorożec i pegaz: Na tło nie miałam pomysłu. Zapraszam do zamawiania! Proszę o opisy kolorów i rodzajów, resztą się zajmę!
×
×
  • Utwórz nowe...