Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. znowu? tym razem jednak miałaś rację. - Zaczynam się przyzwyczajać - powiedziała Pinkie. - Nic mi nie jest, ale... gdzie jest Twi? - Głuptasku, nie miało jej tu z nami, więc jej nie ma. AppleJack przekrzywiła głowę, a Pinkie pokazała kopytkiem na torbę leżącą na stole. - Powinieneś to wziąć Grass.
  2. Twi przytuliła Aurorę, a potem wzięła od ciebie książkę. Obejrzała ją. - Niestety, ale nie wiem. Tej książki nikt nie wypożyczał, miałam zamiar ją oddać dla innej biblioteki. Dobrze, Auroro, puść, bo mnie udusisz.
  3. Były tam tylko symbole języka, a na ostatniej stronie było urwane zdanie i plama krwi.
  4. - Jest! Usiądźcie na ziemi. - Twi amknęła książkę, a wy usiedliście na ziemi. Twilight przywołała magię na swój róg, króry zabłysnął. Stuknęła każdego z was w czoło, a pomiędzy nimi wytworzyła się srebrna nić. Potem róg Twi zaświecił jak lampa i dotknęła cię nim. Poczułeś, że spadasz. Nie widziałeś otoczenia, ale czułeś wirujący dookoła ciebie wiatr. Czułeś, jakby to trwało wieczność. W końcu stanąłeś na ziemi. Wciąż byłeś w bibliotece, obok ciebie z ziemi podnosiły się AJ i Pinkie. Jednak nigdzie nie było Twilight.
  5. Na ziemi niedaleko drzwi była plama krwi, od której odchodził zauważony wcześniej ślad. Obok niej leżał komunikator, notatnik Kate i jej miecz świetlny.
  6. - Tak. Widzisz wstążkę? Przysięgłam sobie, że przyjaciele zawsze będą dla mnie najdrożsi. - Pinkie podniosła kosmyk włosów ze wstążką. - Ja zawsze pomagam przyjaciołom. Klacze spojrzały na ciebie z uśmiechem. Twi dalej szukała czegoś w książce.
  7. - Już tu jest. - odezwał się głos za wami. Odwróciliście się, a za wami stała Twilight.
  8. Nikt się nie odezwał. Nagle zauważyłeś jakiś szczegół. Ślad krwi bieg prosto do kabiny Kate.
  9. Pinkie zbliżyła się do ciebie. - A mogłabyś... Jeśli już musisz używać tego zaklęcia... Przenieść mnie do umysłu Grass'a? - Hmm... Nie mam ważnych zajęć, więc... możesz przenieść też i mnie? - AJ podeszła do Twi. Skonfundowana Twi wzięła jakąś książkę.
  10. - To zaklęcie, które powstrzyma twoje koszmary. AJ, co ty tu robisz? - Twilight spojrzała na kucyka. - Miałam ci przynieść ciasto... Co się stało? Pinkie wygląda jak wtedy, kiedy miała koszmary. Rzeczywiście, na wiadomość o zaklęciu, włosy klaczy oklapły.
  11. W środku znalazłeś leżącego generała. Był martwy.
  12. Twilight wstała i potrząsnęła głową. Popatrzyła na ciebie z przerażeniem. - Jedynym rozwiązaniem jest chyba Zaklęcie Zgłębienia Umysłu... Nagle drzwi się otworzyły i weszła przez nie AppleJack.
  13. Tymczasem lekarze zostawili Derpy, a Redheart poszła po wózek z jedzeniem dla pacjentów.
  14. Pinkie nie zwracała na ciebie uwagi, tylko dalej dyskutowała z Twi. - Daj mi chociaż sprawdzić te koszmary! - Twilight odsunęła klacz magią i stuknęła twoje czoło rogiem. (Nie mam pomysłu na koszmary.) Po minucie odrzuciło ją na regał.
  15. Kiedy doszedłeś, zauważyłeś ślad krwi, jakby ktoś ciągnął czyjeś ciało po ziemi.
  16. - Dobrze, najpierw spojrzę na twoje koszmary, a potem przejdę do zgglbfbhbfiwbf kbdhsu. - ostatnie słowa zostały zagłuszone przez kopyto Pinkie. - Nie możesz użyć TEGO co u mnie!
  17. Nigdzie nie stał nikt chętny do bójki, a ty poczułeś się głodny.
  18. ja mówię co zrobiła Twi ^^ offgame@ co sądzisz o mojej nowej sygnie? Pinkie wpadła jak burza do środka, ciągnąc cię po ziemi. Nagle puściła cię i wylądowałeś na regale. Pinkie stanęła przed Twilight. - Twilight! O-on ma...ma... TO CO JA! Jednorożec podszedł do ciebie.
  19. Nagle Pinkie zmieniła się w rozmytą różową wstęgę i zauważyłeś, że jesteście przed biblioteką.
  20. Zrobiłam wielkie oczy. - Szkole magii? Kryształowe góry?
  21. Derpy ponownie zwróciła zawartość żołądka gdy ponownie spojrzała na muffina. Aurora cofnęła się, gdy wymiociny wypłynęły spod łóżka.
  22. - Proszę o pozwolenie na zdradzenie tajemnicy Twilight. Ona może co pomóc! - Pinkie stanęła i popatrzyła na ciebie.
  23. Nightmare

    Zapisy

    - Imię: MoonSun - Opis wyglądu: - Magiczne umiejętności/Doświadczenie: Potrafi ruszać słońcem i księżycem, ale trochę słabo. - Krótka historia postaci: Była Podmieńcem (trochę zmodyfikuję, aby nie zdradzić zakończenia mojego ficu). Pewnego dnia poczuła, że nie pasuje do społeczności Changei, więc uciekła i wykorzystała zaklęcie z Canterlotu, które przemieniło ją w pół-Podmieńca. Zaprzyjaźniła się z CMC, a (odtąd zmodyfikowane) po pewnym czasie ujawniła swoją tożsamość. Została jednak w swoim ciele alicorna, a ciało Podmieńca zostało jej dodatkowym - Początkowa moc: Super lewitacja, przemiany
×
×
  • Utwórz nowe...