Imię: Blue Swift Wiek: 24 lat Rasa: Kuc ziemny Płeć: Ogier Wygląd: Obrazek v1
Obrazek v2
Jego cutie mark to sztylet i symbolizuje jego nadzwyczajne zdolności w posługiwaniu się bronią białą. Historia: Blue Swift urodził się w Hoofington w Equestrii. Żyło mu się bardzo dobrze - miał kochających rodziców- matkę Proud Shadow , która była krawcową i ojca Dusk Watcher'a , który był gwardzistą księżniczki Celestii -no i dobre stopnie w szkole. Wszystko w jego życiu było doskonałe aż do aż do 15 roku życia. Wtedy w niewyjaśnionych okolicznościach zginęła jego matka- Proud Shadow. Blue nie umiał się z tym pogodzić i postanowił , że znajdzie wyjaśnienie śmierci swojej matki. Rzucił szkołę i zaczął trenować. Jego ojciec mógł tylko patrzeć jak jego syn wychodzi wcześnie rano na treningi i wraca późno wieczorem z szramami i siniakami na całym ciele. Biegał na rozmaite dystanse, uczył się unikania najbardziej sprecyzowanych ataków,sztuki zwinności i kontroli nad ciałem. Podczas któregoś z biegów długo dystansowych Swift zauważył coś rudego w krzakach. Zainteresowany podszedł i zajrzał za krzak. Zdziwiony zobaczył lisicę i małego liska. Z początku myślał , że lisica śpi ale wtedy zobaczył czerwone plamy na jej futrze. Młody Swift poczuł ukłucie w sercu i wziął liska ze sobą. Postanowił się nim zaopiekować. Nadał mu imię Proud żeby przypominał mi po części matkę. Od tego czasu lis chodził z Blue wszędzie. Byli do siebie bardzo przywiązani. Młody ogier przywiązywał wielką wagę do walki bronią białą a szczególnie sztyletami. Był w tym najlepszy w całym Hoofington. Pewnego dnia w jego mieście odbyły się zawody w rzucaniu sztyletem do celu. Swift miał trochę wolnego czasu więc dlaczego miałby nie wziąć w nich udziału? Zgłosiło się dosyć sporo kucyków. Po kilkunastu występach przyszedł czas na Blue. Spokojnie podszedł do linii,z której miał rzucić. Stanął na tylnych kopytach i chwycił w kopytko sztylet. Wycelował,głęboko odetchną i rzucił sztyletem w tarczę. Kiedy uniósł wzrok zobaczył, że sztylet tkwi w samym środku tarczy. Delikatnie się uśmiechnął i na jego boku pojawił się cutie mark przedstawiający sztylet. Przez lata treningów Blue wypruwał z siebie żyły, nie zwracał uwagi na inne kucyki i skupiony był tylko na swoich codziennych treningach. Kiedy skończył 20 lat był już wyrośniętym i silnym ogierem. Pod względem sprawności fizycznej nadal był najlepszy w jego rodzimym mieście. W końcu był gotowy żeby zacząć podróż po odpowiedź. Z jukami i z Proud'em , który już sporo urósł dumnie wyszedł ze swojego domu i wyjechał z miasta. Podróżuje już kilka lat i był prawie wszędzie. Podczas pobytu w kraju gryfów zarobił szramę na lewym oku , którą ma do dzisiaj. Jego nadzieja na odnalezienie odpowiedzi już prawie wygasła kiedy w Ponyville usłyszał o diamentowym jabłku. Postanowił się niezwłocznie zapisać. Pomyślał, że może teraz odkryje prawdę i przy okazji pozna jakieś kucyki.
Skala Kinsey’a: 1 Charakter: Czasami jest odważny aż za bardzo i od dawna chowa urazę do gryfów. Jak postawi sobie jakiś cel do góry przeniesie żeby go osiągnąć. Jest także trochę uparty ale względnie jest miłym i spokojnym kucykiem. A i boi się głębokiej wody ponieważ kiedy był mały prawie utopił się w jeziorze. Oczywiście jak każdy kucyk ma swoje wady: jest lekkomyślny, często rzuca słowa na wiatr i potrafi być strasznie wredny. Nie lubi rozmawiać na temat swojej rodziny - staje się wtedy drażliwy i zły.
Umiejętności:Hm...Blue jest szybki, zwinny i silny. Czasami jest oazą spokoju a czasami wybucha jak wulkan. Ma dosyć wrażliwe kopyta ( ) Po mistrzowsku posługuje się bronią białą. Wyposażenie: Stara granatowe bandana w kratkę, którą otrzymał za dawnych lat od ojca
Torba a w niej:
Sztylet
Bochenek chleba
100 monet
Duży bukłak z wodą
Dwie paczki suche mięsa dla Proud'a
PS. Tak wiem , że historia pewnie nie przekracza limitu 300 słów ale czy czegoś w niej brakuje? Mogę jeszcze coś dodać jak nie pasuje...