- Wybić nas mogłyby tylko jakieś dzikie plemiona, a ich nie nazywałbym cywilizacją - spojrzałem na 505. - Ile jeszcze czasu zajmie nam dotarcie do źródła wody? - zamyśliłem się. - Może lepiej być w ruchu? Co o tym myślicie - spytałem. - Żeby nie było, to ja podejmuję decyzję, ale jeśli usłyszę jakieś godne uwagi argumenty... kto wie? Może zmienię zdanie.